Nie chce mi sie bawic w ziarenka, rozsadzanie, pikowanie. Kupuje gotowe flance, zazwyczaj roznych odmian i nigdy nie mialem zadnych problemow. Tez musze podlewac bo u mnie oc czerwca do wrzesnia rzadko zdarza sie "mierzalny" opad deszczu. Tego lata 2 razy pokropilo ale tak ze nawet asfalt nie byl dobrze mokry, podlewanie dziala non stop. Ostatni rachunek za wode wykazal zuzycie wody ponad 900 cubic feet.