Dotychczasowa Konsul Generalna, ktora robila wszystko zeby robic jak najmniej dyzurow konsularnych na "jej" terytorium zostala wywalona. Bardzo sabotowala tez ostatnie, pazdziernikowe wybory. Materialy wyborcze - karty do glosowania, urne, pieczecie i wszystkie dokumenty dostalismy we czwartek - wybory w sobote. Co ciekawe po wyborach kazala nam zachowac urne wyborcza ze wzgledu na: "prawdopodobne powtorzenie wyborow" (cytuje z pamieci).
Jest nadzieja ze nowy Konsul Generalny bedzie pracowal normalnie. Na Florydzie jest takich dyzurow konsularnych kilka rocznie, w roznych miejscach. W naszym Portland OR, raz na dziesiec lat.