-
Liczba zawartości
10 753 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
448
Zawartość dodana przez andyopole
-
Pierwsze Kroki W Usa .. (Emigracja) Do San Francisco
andyopole odpowiedział mariano85 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
Nie wywalaj, niech zostanie widoczne, ku przestrodze! -
Ona jak PiS. Tylko obiecuje, dwa lata czekam juz....
-
Pierwsze Kroki W Usa .. (Emigracja) Do San Francisco
andyopole odpowiedział mariano85 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
Oczywiście że sie interesuję, ze tak powiem, służbowo. Edytowalem adres strony i nie zawaham się zrobić tego ponownie. -
Pierwsze Kroki W Usa .. (Emigracja) Do San Francisco
andyopole odpowiedział mariano85 na temat - Emigracja (Forum ogólne)
Ja też umiem po francusku tylko się trochę wstydzę. -
I Manhattan u nog! Takie zludzenie maja ci co maja.
-
Tak bywa. Umie pisac a nie potrafi czytac.
-
Chodzi o to żeby ustalić po jakim czasie przyszło potwierdzenie. Zazwyczaj bywa po kilkunastu minutach. Zdarzyło się tu komuś na forum że w podobnej sytuacji (wcześniejsze odmowy wizy w konsulacie) dostał potwierdzenie ESTA po dwóch dniach co wskazywałoby na to że w takich przypadkach nie decyduje automat tylko jakiś żywy człowiek przegląda aplikację i decyduje czy dać czy nie. Takie sytuacje chcemy rozkminic. Ta wiedza może się przydać innym.
-
OK. Dzięki. Jeszcze jedno pytanie: jak długo oczekiwał na zatwierdzenie ESTA? Sorry że tak dopytuję ale to dla potomności, mnie ESTA nie dotyczy.
-
Interesowaloby nas czy wypełniając ESTA "przyznał się" do tych wcześniejszych odmów. Spróbuj się dowiedzieć.
-
No to szykuja sie zwolnienia w konsulatach. Mniej ich bedzie trzeba. Cholera, wroca I prace odbiora biednym imigrantom. Postuluje natychmiastowe przywrocenie wiz!
-
Już tu pisałem, w ubiegłym roku spędziłem tam tydzień i wystarczy. Nigdy nie chciałbym tam mieszkać na stałe. Turystycznie prawdopodobnie jeszcze się tam wybiorę kiedyś, mam tam groby przodków, których nikt nie odwiedza.
-
Kilka lat temu mialem w Oregon odwiedziny dwoch cioteczek 65+, które ponad 30 lat spędziły w NYC. Jak każdy typowy Polonus stamtąd, raz były nad Niagarą i czasem up State. Poza tym raz w roku na miesiąc do Polski. Pierwszy raz w życiu leciały samolotem wewnątrz USA. Gdy zobaczyly nasze strony - zostaly solidnie obwiezione od Redwoods w Californi do Seattle - zgodnie stwierdzily ze TAKIEJ Ameryki nie spodziewaly sie zobaczyc. W ich mniemaniu, prawdziwej Ameryki.
-
-
W "pracowym" komputerze myszka odmowila wspolpracy a nie mamy akurat zapasowej. Pol biedy bo mam monitor dotykowy ale zupelnie pozapominalem skrotow klawiszowych.
-
Czy ja gołąb jestem jaki czy "łabądź" zeby se dać "kalco" założyć znienacka?
-
Witam, zastanawiamy się z żoną nad wyjazdem na stałe do usa, mamy 3 synów - 5 lat, 3 lata i rok. Jak wygląda sprawa wyjazdu do USA po zniesieniu wiz, jakie warunki musze spelnic, o jakie dokumenty się starać? Ja mam wykształcenie średnie techniczne - technik agrobiznesu jednak nie pracuje w zawodzie. Mam 28 lat, od 6 lat jestem "mistrzem" czy też kierownikiem zmiany. Wcześniej przez 4 lata w firmie przetworstwa spożywczego, ostatnio przez 2 lata w oddziale GE Aviation w polsce, teraz zmieniam pracę ze względu na większe zarobki, bede kierownikiem zmiany w liderze europejskim branży włókienniczej. Posiadam uprawnienia na wozki widłowe, spawacza dwie metody, suwnica, kurs barmański. Moja żona licencjat z rachunkowości jednak nie pracowała nigdy w zawodzie, obecnie opiekuje się dziećmi. Ja zaznaczam, ze moge sie zajac obojetnie czym, lacznie z praca na budowie, maszyny cnc czy jakakolwiek praca fizyczna. Czy jest szansa na znalezienie pracy i mieszkania przez internet i wyjechanie juz na gotową miejscówkę? Jak wygląda socjal? Dodam,z e interesuje nas tylko i wyłącznie wyjazd całą rodziną. Jakie są najlepsze regiony do wyjazdu? Chodzi o koszty zycia i zakwaterowania oraz mozliwosci znalezienia pracy. Będę wdzięczny za odpowiedzi. Niewazne kto to napisal. Program ESTA dotyczy tylko wiz turystycznych. Wszystkie inne wyjazdy: na studia, do pracy, na stale, WYMAGAJA ZUPELNIE INNYCH WIZ, dokladnie takich samych jak przed wejsciem tego programu. Prosze nie marnowac czasu na tego typu dywagacje. To sie nie uda.
-
U nas w domu post obowiązywał w Wielki Piątek aż do sobotniego święcenia. Potem było luźniej choć jeść kiełbasy nie pozwalano. Najgorsze było to wędzenie, najczęściej w Wielki Piątek właśnie. Tak pachniało a tu nawet spróbować nielzia.
-
Moja też z mielonego ale sam mielilem więc wiem co jest w środku. Ta po prawej jest z dodatkiem papryki taka quasi węgierska. edit: przy drugiej partii nieco przysnalem i niechcący wyszła trochę podsuszana.
-
Oprócz kiełbasy zajmowałem się przetwórstwem jablek, których znów mi się dostało trzy wiadra. Placek z jabłkami w różnych postaciach już mi się przejadl. Trochę rozdałem a z reszty zrobiłem dżem jabłkowy. Ponieważ czyste jabłka są mdłe dodałem sos żurawinowy co się został z indyka i parę goździków. Z "ogryzkow" i obierek ugotowałem kompot.
-
-
Ja kupuje u "meksykow". Ciasto jest wprawdzie lekko slodkie ale w tym przyoadku to nie jest wielki mankament.
-
Have fun!
-
Ja, osobiscie za to ze doczekałem tego święta kolejny raz. Wciąż jeszcze mam pracę i nawet szef po pójsciu na noże uznal ze mam rację.
-
Na swieta przygarnalem dziewczyne, ktora przyjechała tu na wymiane studencką. Bieduje, nie dojada więc od jakiegoś czasu podrzucam jej coś do jedzenia. A na swieta wezme i odkarmię. Zaraz po nią jadę.
-
Nie wystawiam nosa z domu. Do poniedzialku.