Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 753
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    448

Zawartość dodana przez andyopole

  1. Część w suszarce, reszta na patelni.
  2. Smalczyk ze skwareczkami gotowy.
  3. Fiu fiu Jeśli smakuje tak jak wyglada... Smacznego!
  4. Pomocnik - intruktorka marynowania papryki potrzebna ASAP. Zapewniam wyżywienie i nocleg!
  5. Kolejna gwiazda które będzie nam od dziś świecić tylko na niebieskosciach. https://www.tvn24.pl/kultura-styl,8/jan-kobuszewski-nie-zyje-aktor-mial-85-lat,973034.html
  6. Bardziej jednak amerykańska niż żydowska. Jeśli coś jest dobre to jest w żydowskiej kuchni. Starozakonni nie są tak pryncypialni w jedzeniu, taka np. pizza też może być koszerna i akceptowalna, nawet przez ortodoksow.
  7. Dostawca tego, ktore pochwalilem byla jakas belgijska firma (sprawdzilem). Az moja sasiadka z rzedu pytala skad ja to mam I jak sie zalatwia taka wyzerke. Oddalem jej ice cream bo i tak nie dalbym rady zjesc.
  8. Jakos ostatnio BBQ zeszlo z mojej preferencyjnej listy. Poza tym taki np. pellet jakos nie bardzo widze gdzie indziej poza piecem do ogrzewania, jakos te trociny trzeba skleic. Wiem, mozna zrobic bez dodatkow, nawet domowym sposobem ale przy produkcji przemyslowej napewno cos dodaja. Ja do wedzenia uzywam wylacznie drewna. Nawet wooden chips nie uzywam.
  9. Teraz na loty przez Atlantyk zamowilem sobie "kosher food". Zawsze tak robie jesli nie zapomne. W tamta strone lecialem Lufthansa I bylo niezle ale ze tak powiem nic rewelacyjnego. Natomiast z Frankfurtu do Washingtonu lecialem United I tu porcja zarcia byla wiecej niz zacna oraz obfita. Sucharkow oraz ciasteczek nie dalem juz rady zjesc i wzilam sobie na lot z IDA do PDX gdzie daja tylko precelki chociaz lot niewiele krotszy. Najlepsze bylo jak Arab siedzacy po drugiej stronie isle I rzad z tylu zaczal na mnie lypac groznym wzrokiem, sam wciskal "hallal".
  10. Ma swoja nazwe ale mi wylecialo ze lba. Ja w tym robie znakomity schab ze sliwkami. Wiem, porzadny amerykanski Zyd nie tknie wieprzowiny dlatego musi krowine wcinac. edit: "wolnowar" czy jakos tak.
  11. A, i jeszcze chleb bede piekl swiezy bo sie konczy.
  12. Taki tam, kawal miesa, upieczony w dymie. Dlugo to trwa. Jesli duzy kawal to nawet ze trzy, cztery godziny. Jak swinia w calosci to dwa dni.
  13. Ja swoje BBQ umylem I zakonczylem sezon. Wedzarnia jeszcze stoi na podoredziu, chcialem nawet w ten weekend cos kopcic ale nie udalo mi sie trafic ladnego boczku. W ten weekend bedzie tylko smalczyk i ziemniaczana zapiekanka. Moze jakiegos placka spieke?
  14. Cos tu cicho dzis. Z nudow umylem "swoja" biurkowa drukarke. W razie kto by przejezdzal by Oregon w ten weekend zapraszam na kromke chleba ze smalczykiem. Nakupilem sloniny, dzis zaczynam wytapianie skwareczek. Kiszony ogorek tez sie znajdzie, cos na trawienie rowniez.
  15. Uff, daleko nie bylo. To jest spory kraj, na koniec mojego stanu jest tak daleko jak prawie do Holandii. Gdy byly w Portland Mistrzostwa swiata w lekkiej atletyce kibicowalem caly weekend. edit: @rzecze1, dzieki za link.
  16. Nie zebym krakal ale.... zarzekala sie zaba blota… Pytanie z innej beczki: czy da sie gdzies zobaczyc na zywo dzisiajszy mecz ze Slowenia? Jestem w pracy tak ze tylko moj biurkowy comp. Transmisje radiowa sobie znajde, prawdopodobnie PR na pierwszym programie, moze jeszcze gdzies?
  17. Teraz to sie juz nie uda ale przy nastepnym (daj Boze) potomku urodzisz i wracasz do pracy a ja sie najmuje na baby sitter na full time. Mam praktyke, wychowalem dwojke. Moge pokazac zdjecia jako rekomendacje.
  18. aaaaale nam obrodzilo! Gratulacje dla mam, tych co juz I tych co wkrotce!
  19. Od razu widać że @Patipitts jest w ciąży. Kulinarne zachcianki są tego niezbitym dowodem. Bardziej sledzie czy kiszone ogorki?
  20. Bedziemy miec niejako "forumowe" dzieciaczki. Moge sie zapisac na wirtualnego chrzestnego?
  21. Będą tance i góralska muzyka.
  22. Kolejka po kielbase, bigos i inne cuds.
  23. Wejście boczne. Część komercyjna.
  24. Pracowity weekend mnie czeka. Dziś i jutro 26th Polish Festival w Portland, Oreg6.
  25. A ja pracuje od 8.00 do 16.00. Wychodzę z pracy punktualnie. Rano, ponieważ nie lubię się spóźniać wyjeżdżam z domu z zapasem na ewentualne extra korki na drodze, wiec zazwyczaj jestem w pracy 7.40 - 7.55. Zaczynam prace od razu, nie czekam do ósmej. Kawę przynosze sobie z domu, gotową, w kubku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...