andyopole

Twoje takie bardziej kształtne od moich. Wiadomo, kobiecie łatwiej ciasto zagnieść, dłonie zgrabniejsze. Nie to co ja, całe życie przy łopacie. Oczywiście marcepanowe, jak widzę.

Rzeczywiście, ta której smak znam jest mdła w smaku. Jagodki były białe czy czarne?

Morda powinna teraz owocowac, są jagodki? *) qrczę, morwa nie morda.

Gdy wyczytuja moje nazwisko gdziekolwiek i czytajacy sie opluje wiem ze wołają wlasnie mnie.

A @Patipitts mogłaby do Brześcia pofrunac Aeroflotem.

Ostatnio zapomniałem @ilon ale nam np. pasowalaby czeska Ostrava. Ponoć tam można taniej. Ja mam do Ostrava tyle co do Wrocławia i nie trze bulić za autostradę. Pociągi są tez dobre stamtąd. Masz chwilkę czasu to zerknij bo ja jeszcze w pracy.

Qrcze, z East Coast latacie za pol darmo. Ja kupilem za niecale 13 stowek I to jest calkiem niedrogo jak na wakacyjny sezon.

Po tym jak zrobiłem te ciasteczka dochodzę do podobnego wniosku. Bacon jednak lubie ale nie ten sklepowy tylko ten ktory wedzę sam.

Ten migdalowy.

Wyglada dobrze, dawaj przepisa do analizy. Nie zjedz wszystkiego, za tydzień będę we Wrocławiu.

Jakby się kto pytał, gotowe. Po lewej peanut butter. W moim sklepie dla biednych imigrantów nie było almond butter i musiałem do Safeway na drugą stronę ulicy się fatygowac a efekt na prawym talerzu.

Uff, kamien z serca.

Dziady pieprzone! U nas PiS zawsze wypadal kiepsko więc możliwe że taka zagrywkę zastosują żeby sobie polepszyć. Po takiej informacji radość z pieczenia smakołyków odejdzie...

OMG! Dobrze wyglada, pysznosci sie jedynie domyslam. Kubki smakowe szaleją.

To jest myśl! Po poludniu poszukam pretekstu i pojade do sklepu. Część zrobie orzechowa a część mandlową.

Nutella?

Jak widzisz jest to mozliwe. Zawsze bylem rebel i niech juz tak zostanie. ....Aż wstałem i poszedłem zobaczyć, znalazłem tylko słoiczek nutelli kupiony chyba ze dwa lata temu.

Gdyby mi się chciało jechać do sklepu to już dziś bym ten eksperyment popełnił.

@katlia & @mola nie muszę dodawać że forumowicze oczekują fotoreportażu.

No i jeszcze jeden, chyba najłatwiejszy. Można nie zdejmować pierscionkow. Wszystko mixerem. @mola @katlia Ciasto pod owoce Ciasto: 40 dag mąki 25 dag cukru 25 dag margaryny 6 jajek 1 szklanka mleka 1 proszek do pieczenia 1 cukier waniliowy Margarynę rozcieramy z cukrem dodając po jednym żółtku i po łyżce mąki z proszkiem oraz mleko. Dodajemy cukier waniliowy i zapach, a na koniec sztywno ubitą pianę. Wykładamy ciasto na blachę, układamy owoce. Pieczemy w temp. 180C ok. 40 minut.

SZYBKA SZARLOTKA Ciasto: 1½ szklanki mąki 250 dag margaryny 1 szklanka cukru-pudru 1 kg kwaśnych jabłek 2-3 łyżki wody Ten lubię bo mało roboty. Można jabłka zastąpić innymi owocami byle nie były zbyt mokre, wtedy osuszyć na paper towel. @mola @katlia Jabłka obieramy i kroimy na kawałki. Dno i boki wykładamy folią aluminiową i wrzucamy jabłka. Posypujemy 1/3 szklanki cukru i podlewamy wodą. Resztę cukru, mąkę i margarynę mieszamy byle jak nożem – tylko tyle, by małe kawałki tłuszczu były w miarę obtoczone mąką i cukrem. Pokrywamy tą mieszanką jabłka i wstawiamy do nagrzanego do 200C piekarnika na 25-30 minut. Wyjmujemy gdy kruszonka na górze ładnie się zarumieni. Można podawać na gorąco i na zimno.

@mola @katlia To pierwszy przepis: 2,5 sticky masla; 300 g cukru; 650 g maki; 20 g proszku do pieczenia; 4 jaja; 250 ml mleka. Utrzec maslo z cukrem dodac make z proszkiem i zagniesc reka, odlozyc szklanke tego ciasta na kruszonke. Ubic osobno jajka z mlekiem dodac do pierwszej czesci ciasta i wymieszac. Ulozyc owoce a z wierzchu posypac odlozona wczesniej kruszonka. Piec w temp 350F (180C) ok. 35-40 minut.

1/ Nie wiem. 2/ U nas można. Prawa jazdy są stanowe więc raczej tak.

OK. mam w domowym laptopie wiec musze wrocic po pracy. Jeszcze 2,5 godziny. Cos dlugi ten piatek..

Może być I na kruchym. Mam fajny, kawalerski przepis na kruche do owoców. Jeśli chcesz to po pracy Ci podrzucę. Kawalerski znaczy malopracochlonny.