Wszyscy moi przodkowie, krewniacy, ktorzy zaczeli osiedlac sie w USA jeszcze przed pierwsza wojna nigdy, poza jednym nie zmienili nazwiska. ten jeden prowadzil rozlegle biznesy i w latach trzydziestych musial to zrobic ale pochowany jest w NYC pod swoim nazwiskiem a to przybrane ma w nawiasie. Niektorzy zmieniali co najwyzej imiona. w latach szescdziesiatych bylo to dobrze widziane. Do dzisiaj ich potomkowie choc w wiekszosci juz nie mowia po polsku, nosza oryginalne nazwiska i nikt nie zamierza ich zmieniac.
Ja rowniez nie mam takiego zamiaru. Imie I nazwisko jest niewymawialne dla anglojezycznych. @ilon moze potwierdzic bo wujka zna.