Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    11 055
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    479

Zawartość dodana przez andyopole

  1. No to czekamy na Tlusty Czwartek. Jak tam dziewczyny, jestescie gotowe?
  2. Ja znam tutejszy przypadek gdy kolega ożenił się z Amerykanka i ta zmieniła na jego nazwisko. Na dodatek z końcówką, -ska a nie tak jak tu jest przyjęte -ski. On jest kowalski a ona kowalska. Jak szabla w Ogniem i Mieczem.
  3. Moje nazwisko jest niewymawialne przez anglojezycznych. Imię również, tez mam pozmieniać?
  4. Powtorze sie ale najczesciej dlatego ze Bush brzmi lapiej niz Krzak.
  5. A u mnie wszystko widać. Nawet panienki z reklamy z dobrami doczesnymi na widoku.
  6. Mowia o Chinczykach ze jedza wszystko co ma cztery nogi oprocz stolow i wszystko co lata, oprocz samolotow. Kiedys mialem okazje sprobowac kiszonego sledzia po szwedzku. Odbijalo mi sie nim jeszcze po tygodniu choc nie przelknalem ani kawalka.
  7. Wolna sobota. Chlebek już wystygł więc piętkę posmarowałem smalczykiem że skwareczkami i degustowalem.
  8. Musisz zakup $$ konsultować zawsze że mną. Najtańszy jest wtedy gdy lecę do Polski i muszę go wymienić na PLN.
  9. To nieważne. Dziecko się osłucha, jesli nie będziecie go zmuszać to będzie dwujezyczne.
  10. Obserwuje wiele malzenstw dwujezycznych i wydaje mi sie ze najlepsze rozwiazanie jest wtedy gdy kazde z rodzicow mowi do dziecka w swoim jezyku.
  11. Ta jest wprawdzie z Poznania ale ceny i czas dostawy porownywalny z ta z Ciupagowa. Juz pare setek tam zostawilem. Oto link: https://polishbookstore.pl/
  12. Prosze uprzejmnie: http://www.domksiazki.com/ksiazki.aspx?page=3
  13. Tobie tez, lobuzie!
  14. Zigaretten zu fil..!
  15. Wyzdrowiala I juz sie "wymandrza"...
  16. @ilon ile przytyłaś przez weekend. Przyznaj się.
  17. To ustaw tak żeby odrazu dzwonił drugi...
  18. To tak jak Babcia Helenka z mojego zdjecia powyzej. Ma do kosciola moze z 500 metrow a na msze zawsze przychodzi ostatnia chociaz nigdy sie nie spoznia. Zawsze jednak po drodze sprawdza czy wszystko jest w porzadku I to jej zajmuje tyle czasu.
  19. Mądrość ludowa na te okoliczność doradza rumJanek.
  20. Zawiesilem Walentynkowe zdjęcie. W sobotę celebrowalismy 98 urodziny Pani Heleny Bujak. Ukochanej przez wszystkich Babci Helenki, tak serdecznej i życzliwej dla wszystkich osoby nie spotyka się często. Rodowita Lwowianka, w czasie wojny wywieziona na przymusowe roboty do Niemiec. Nie mogąc wrocic do utraconego Lwowa, przez Anglię, w latach 50tych trafila do Portland OR, wyszla za maz i zamieszkala w polskiej dzielnicy gdzie jako jedyna i ostatnia Polka mieszka do dziś. Ponieważ mam kresowe korzenie i znam lwowski bałak cieszę się wyjątkową atencją Pani Helenki. Całuji rączki, ni ma jak Lwów! Pani Helena nazywa mnie swoim boyfriendem co poczytuję sobie za wielki zaszczyt.
  21. Byłem w Denver ale w lipcu. Piknie było.
  22. U nas śnieg już był. W poniedziałek rano, po południu było po śniegu.
  23. To mnie zawsze denerwuje. Muzyka tak głośna że nie słychać wlasnych myśli.
  24. Wlasnie, uleglbym atrakcyjnemu zaproszeniu z nieukrywanym entuzjazmem…
×
×
  • Dodaj nową pozycję...