Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 753
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    448

Zawartość dodana przez andyopole

  1. Mam koleżankę z podstawówki w Chicago. Ona uwielbia odśnieżanie!
  2. Dzieki Bogu ten wydatek i ta robota mnie nie dotyczy. U nas gdy spadnie snieg, zamykamy fabryki, rozpalamy w kominkach i czekamy az stopnieje. Czasem trzeba na to dwa, trzy dni. A ostatniej zimy szkoly byly zamkniete bodaj 9 dni! Uhu Ha, idzie zima zla!
  3. Przy piatku to my tylko troche paciujemy. Nawet sie nie sanduje zeby nie kurzyc bo prosto roboty do baru... A tak w ogole od wczoraj popoludniami ciezko pracuje. Znajomi poprosili mnie o szkolenie w kierunku wyrobu kielbasy domowej. Wczoraj pokazalem jak kroic, mielic I przyprawiac. Wrocilem do domu o 8pm. Dzis napelnianie jelit a jutro wedzenie. A na Thanksgiving zaplanowalem remodeling lazienki. Cztery dni wolne trzeba jakos pozytecznie spedzic.
  4. A ten znow swoje uwielbienia dla szuflowania sniegu z drajleja…..
  5. Przeca godom ze to jezyk Brooklynsko - Jackowski
  6. polece ponglishem. Pasta to przeciez makaron!? Pomidorowy makaron, ot Ameryka!
  7. Oj tam, oj tam. Do paciowania i tejpowania dres może być jak najbardziej.
  8. No i dobrze, co się będziesz opierdzielac! Mąż powinien auto zmienić na lepsze!
  9. nie znalazlem... a chetnie bym popatrzyl bo sie nudze w pracy. edit: juz znalazlem. Gdyby ktos mial ochote obejrzec, prosze link:
  10. Srednio co trzy, cztery tygodnie swiezy wypiek.
  11. Masz zamiar dac sie zjesc rekinom juz pierwszego dnia?
  12. Musze kupic nowa walizke na wyjazd. Rok temu w drodze do Polski, zniszczyli mi moja Samsonite, ktora intensywnie sluzyla mi od 1994 roku. Musialem kupic nowa w Polsce, przylecialem, w ubieglym miesiacu pozyczylem znajomej do Polski. Wrocila w ruinie, znaczy walizka, nie znajoma. Dam sobie spokoj z kupowaniem nowych, po niedzieli zajrze do Godwill, cos tam bedzie za pare groszy, przynajmniej nie bedzie szkoda gdy znow nie podola lotniskowym pieszczotom.
  13. No to przybywaj. Mam tez swiezy smalczyk ze skwareczkami.
  14. Troche tu sennie sie zrobilo. Kto lubi swojski chlebek?
  15. Od przymykania oka na zarodek plesni na scianie sie zaczyna, potem trzeba skuwac tynki mlotkiem i przecinakiem co daje slaby efekt. Konczy sie rozebraniem sciany i wymurowaniem od nowa.
  16. A Woclaw to co? Cytujac klasyka: "Oj tatko, a moze to juz nie Polska?"
  17. Adrian to se moze, wszyscy maja go w glebokim powazaniu, tak w kraju jak i za granica. Rowniez w partii matce.
  18. Miedlar wrzeszczacy we Wroclawiu: polski Lwow i Wilno to tez przyklad pokojowego marszu? Jesli Lwow polski to Wroclaw niemiecki?
  19. Biorę benefity i na czarno robią. A ta afro na którą i zakupy czekał chłop w SUV na parkingu to oficjalnie samotna matka of three.
  20. Scafo zaladowane, spadam do domu. Milego weekendu wsiem!
  21. Te afro sa mistrzami w wyciaganiu Food Stampow. Kiedys, z dziesiec lat temu bylem na ER. Tam w nocy przychodza Ci, ktorych nigdzie w gabinecie nie przyjma bo trzeba placic za wizyte, za darmo panienka na front desku moze co najwyzej uzyczyc termometra. Wala wszyscy na ER bo stamtad nikt ich nie wygoni. Afro u nas prawie nie ma ale panienki Latino, pazury zrobione drogim wtedy latexem, kazda iPhona w lapie. Ja mialem wtedy Nokie z klapka bo mnie stac nie bylo. Ale oni wszyscy biedni az bylo widac ze trudne zycie imigranta ich meczy, kazda baba 100 kilo zywej wagi.
  22. A ja juz zaczynam sie otrzepywac z azbestu, zaladujemy scafo I fajrant...
  23. A gdzie mnie tam po innych forach chodzic. Cytujac klasyka: "... potrzebny to mi nowy wrog, nie lepszy stary, na wlasnej piersi wyhodowany? …" edit: a rzuc linkiem @margherita_s, popatrze przez weekend, jesli bedzie deszcz i nie bedzie roboty na backyardzie.
  24. Forum tez jakies takie senne. Nawet poklocic sie nie ma z kim.
  25. Jeszcze 5 godzin i weekend. Tak jestem wycienczony nicnierobieniem ze nie moge sie doczekac. W przyszlym tygodniu boss leci do Vancouver BC na Targi wiec do srody spokoj. Dwa dni jakos zleca. Nastepny tydzien tez krotki, trzydniowy. A potem zaczne sie pakowac pomalu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...