Najbardziej boje sie o ich sklonnosc do integracji ze spoleczenstwem, ktore ich postanowi przyjac. Poszly sluchy ze Niemcy specjalnie wzieli taka ilosc imigrantow do swojego kraju poniewaz prognozuja brak rak do pracy w przyszlosci. Ten problem czeka wlasciwie wszystkie kraje UE. Wiem ze Niemcy maja doswiadczenie ale jak uda im sie "spacyfikowac I zmusic do pracy" tych ludzi, ktorzy wcale pracy nie oczekuja, przynajmniej ogromna czesc z nich. Jezeli tak samo mocno beda sie integrowac z tubylcami jak w UK, gdzie mieszkalem kilka lat to... kiepsko to widze.