Skocz do zawartości

kzielu

Administrator
  • Liczba zawartości

    9 272
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    161

Zawartość dodana przez kzielu

  1. Ale "Bo demokraci mają podejście które doszło" to nie jest po polsku...
  2. Bo demokraci mają podejście które doszło ale pokazała katlia, co zresztą słusznie zauważył rzecze1. Nie wiem co to znaczy... I jakąkolwiek odpowiedź "bo demokraci" w tym momencie nie działa, 4 lata temu - tak, dzisiaj - nie.
  3. No shit, Sherlock... Powiedz lepiej dlaczego dalej ma poparcie ? Żadnych obietnic nie spełnił. Ani jednej.
  4. sorry - rozjechal mi sie cytat...
  5. Niestety @rzecze1 ale moim zdaniem jestes w bledzie - co chyba pierwszy raz mi sie zdarza napisac. Po pierwsze - Ohio nie jest demokratyczne - jest bardzo czerwone poza duzymi miastami i jakimis drobnymi enklawami - gerrymandering w najczystszej postaci. Po drugie - Sherrod Brown, ktory w zeszlym roku zostal wybrany ponownie z duza przewaga nad kandydatem republikanow ktorego kampania opierala sie na tym ze sie pokazywal z Trumpem. Czasami lokalna polityka, nawet na poziomie kongresu - rzadzi sie swoimi prawami.
  6. Jakie feel good story. Pani nie dosc ze malo rozgarnieta to ewidentnie sklamala na deklaracji ESTA.... Ban za misrep a nie tylko za przesiedzenie...
  7. Ja bylem tylko przez 4 dni, ktorych wiekszosc spedzilem w hangarze ANA na Hanedzie - ale ten wolny czas co mialem to wykorzystalem w pelni, wlacznie w full hardcore experience japonskiego metra/pociagu (JR linia Yamanote konkretnie) w godzinach szczytu (moglem jezdzic taksowkami ale tak sie specjalnie realnego zycia nie zobaczy) - w glowie sie nie miesci ile ludzi moze sie upchnac do pociagu i ja wszyscy stoicko reaguja na bycie sciskanym, popychanem itd. Spokojnie moglbym tam byc miesiac i nie wyczerpalbym ciekawych rzeczy do zobaczenia, tak wiec wroce na pewno - ten wyjazd akurat byl dosc nagly i w kiepskim momencie ale nastepny - czy prywatnie czy sluzbowo - na pewno bedzie lepiej zaplanowany. Jeszcze tak przy okazji - klasa Comfort Select w Delcie (nie, Comfort+ - Comfort Select jest pomiedzy Comfort + (czyli premium economy) a Delta One (business) jest zdecydowanie warta dodatkowej kasy na dlugim locie - poki co chyba tylko na 777 z nowym wnetrzem, A350 i A339 (330 Neo).
  8. ... moj PL paszport dotarl w zeszlym tygodniu FedExem (signature required) - dla przypomnienia - odnawialem go w konsulacie w NYC 6-ego grudnia... Tak przy okazji - zeszly tydzien spedzilem w Tokio (sluzbowo) - NYC przy nim wyglada tak mniej wiecej jak polski Radom, Łodź czy inne Skierniewice... Mało czasu miałem ale wróce do JP na pewno. Fantastyczny kraj.
  9. Syn znajomych mógł dostać zieloną kartę jeżeli miał mniej niż 18 lat - w tym przypadku jest dokładnie tak jak napisałaś.
  10. Praktycznie tak
  11. Jeszcze jeden post ze spamem w podpisie i sie pozegnamy...
  12. Mi nawet Amexa zhackowali - myślałem że to się nie zdarza... Generalnie warto oglądać transakcje - banki są niezłe w wykrywaniu nieautoryzowanych transakcji ale tak jak w moim ostatnim przypadku, nie wyłapali.
  13. Ech, niestety przy zacofaniu systemu płatności tutaj zdarza się regularnie... Ja ostatnio zauważyłem charge z Apple.com za $1.09. Jako że od Apple trzymam się z daleka, łatwo wypatrzyłem. Chase kartę przysłał na drugi dzień. To już chyba piąty raz.
  14. Już wywaliłem. 4 posty dokładnie takie same.
  15. Moze i na prowincji ale prawie cwiartke roku spedzam poza domem, glownie w roznorakich stolicach to jakis tam obraz sytuacji powiedzmy ze mam.... ;-) A dlatego by nie, bo wydostanie z tego Park Avenue do jakiegokolwiek miejsca gdzie nie ma w ogol Ciebie kilkudziesieciu tysiecy ludzi zajmuje srednio 2h albo wiecej....
  16. Akurat za DUI to moim zdaniem spoko - byloby tez fajnie jakby nie odpuszczali wszystkim a nie tylko imigrantom - bo zbyt latwo sie z tego wyplatac w tym kraju biorac sensownego prawnika.
  17. A - i żeby nie do końca negatywnie - chodząc po mieście wśród tłumu ludzi znalazłem taką choinkę - była całkiem spoko
  18. Odwiedziłem po raz pierwszy NYC z okazji wizyty w konsulacie w celu odnowienia PL paszportu... W dwóch słowach "o ja p******e" - to trzy słowa w zasadzie.... Takie samo miasto jak każde inne tylko że 3 razy gorsze, 5 razy brudniejsze, 10 razy bardziej zatłoczone i 20 razy bardziej zakorkowane. Metro brudne, drogie i nawet nie ma takich monitorków wyświetlających urywki wiadomości z Polsatu. Bieda. Wszystkie inne też drogie,miliony przepychających się ludzi i nieziemskie korki... A tak na serio to byłem zbyt krótko żeby ocenić klimat, ale - żeby móc tam mieszkać na podobnych poziomie jak mieszkam tu (co praktycznie jest niemożliwe bo nie da się porównać suburban living, 4 bay garage, itd z mieszkaniem w mieście) musiałbym zarabiać na oko z $300k rocznie. Times Square to miliony przepychających się ludzi w zasadzie nie wiadomo po co bo poza sklepami i reklamami to nic tam nie ma. Korki, korki, korki. Żeby przejechać się metrem trzeba kupować jakąś archaiczną metro card z $9 starcza na 3 przejazdy. Możliwość kupna biletu telefonem i zeskanowania kodu w bramce (jak w WAW) prawdopodobnie pojawi się w 2043 roku. Opcje znalezienia ciekawych rzeczy do robienia są praktycznie nieskończone więc rozumiem dlaczego niektórych ciągnie, rynek pracy musi być gigantyczny dla wszystkich poziomów wykształcenia - zajęcie znajdzie każdy, nawet jeżeli jest to otwieranie drzwi do sklepu dla wchodzących klientów. Jak miałbym wybierać pomiędzy NYC a Marwinową Iowa czy inną Dakotą to spoko się zawijam do ND bez zastanowienia się. A znany na forum fanboy NYC motorolnik który pisze że wszędzie poza NYC jest syf to chyba poza NYC nigdzie nie był, bo gdziekolwiek w cywilizowanym świecie jest znależć trudno większy syf niż NYC. Każda europejska stolica włączając w to Warszawę wygląda 100% lepiej niż światowa stolica tandety.
  19. Lol - tzw "pan wie kim ja ja jestem" . Spoiler alert - CBP bedzie to mało obchodzi a name dropping tylko pomoże Ci wrócić od ręki spowrotem.
  20. Troche tak a troche patrzac na pytania tutaj odnosnie zmiany statusu z B2 na studencki (a niespecjalnie uderzaja na Ivy League) to im sie troche nie dziwie...
  21. Ford jak to Ford (mam aktualnie trzy) - o ile ktos zdaje sobie sprawe ze sa "proudly made by UAW" (jak ktos nie kojarzy UAW - United Auto Workers - zwiazek zawodowy) i nie ma w zwiazku z tych zbyt wysokich oczekiwan to jest ok ;-) Troche zartuje troche nie - samochody sa dobre, trucki sa niezniszczalne (jeden z moich to F-150) ale czasami zdarzaja sie drobne pierdoly zwiazane w jakoscia wykonania. Natomiast czesci do nich sa super powszechnie dostepne i tanie jak barszcz.
  22. LOl - jak kojarzysz kto to jest Doug DeMuro to pogooglaj i poczytaj sobie jego przygody jak kupil Range Rovera w Carmax z ichniejsza gwarancja - po tej calej akcji Carmax podniosl ceny gwarancji...
  23. Nie mam awersji tylko dopoki komus nie zalezy na "prestizu" to nie widze powodu przeplacac za nie. One sa mniej wiecej 2x overpriced nie oferujac nic wiecej (a czesto mniej) niz samochody produkowane tutaj, w dodatku mozliwosci negocjacji ceny i dobrego financing deal prawie ze nie istnieja. Podstawowe wersje tychze marek maja tyle pustych miejsc na przyciski ze az zal, kuriozalne pomysly (np. w BMW) zeby dostep do Android Auto wymagal jakiejs platnej subskrypcji to sa kompletne zarty - a jakosc i wlasnosci jezdne tychze niespecjalnie rekompensuja ich cene. Samochody sa fajne, jak sie patrzy na nie w oderwaniu od ich ceny. Sprobuj sobie skonfigurowac takie BMW to zobaczysz o czym mowie Jedyna ich przewaga to nieporownywalnie lepszy customer support w porownaniu do marek non-luxury, ale to dosc oczywista sprawa. Range Rover to "daj pan spokoj". Dla calkowitych entuzjastow marki tylko i wylacznie.
  24. Nowy Explorer jest zupelnie nowej plycie - jest RWD-based, nie FWD based jak absolutnie cala reszta samochodow w tym segmencie. Pelasia - jeszcze taka uwaga - absolutnie przejedz sie kazdym samochodem ktory bierzesz pod uwage (test drive) - w internecie najlepsze sa samochody te ktore akurat ktos posiada (nie mowie o tym watku tylko bardziej generalnie). To jest oczywiscie bolesne bo jak sie postawi stope w salonie to pozniej trzeba sie uzerac ze sprzedawca ktory nie chce Cie wypuscic bez samochodu i miliona innych rzeczy - ja osobiscie mowie mu na dzien dobry ze dzisiaj nie kupie, chce przetestowac. Taktyka jezeli chodzi o kupowanie to z kolei temat na zupelnie inny post (szczegolnie unikanie "what kind of payment you're looking at").
  25. Troche skaczemy po segmentach (Bo Santa Fe to w ogole ani nie segment Tahoe ani Explorera), ale kilka jeszcze przemyslen : - segment full-size / body on frame : Tahoe/Yukon/Escalade i Expedition/Navigator to jedyni moim zdaniem warci uwagi gracze w tym segmencie. Reszta to Sequoia / Lexus LX (przestarzala konstrukcja) i Nissan Armada / Infiniti QX-costam (podobnie). Osobiscie Expedition moim zdaniem. - 3 row cross overs : Nowy Explorer jest spoko ale ceny MSRP ma kosmiczne moim zdaniem - z tym ze to jest Ford wiec spokojnie jak juz nie bedzie super nowoscia bedzie mozna negocjowac discount. Z innych moim zdaniem wartych uwagi to Hyundai Palisade / Kia Telluride jezeli ktos nie ma alergii na koreanskie marki. Inni sensowni gracze w tym segmencie to Highlander, Pilot (nudne to kwadratu, typowe soccer mom vehicles i wcale nie takie niezawodne jakby sie wydawalo) - jest Lexus RX-350L (trzyrzedowy), Subaru Ascent jak ktos jest fanem marki no i produkty GM (Traverse, Acadia). Osobiscie Explorer / Telluride. - mniejsze 2 rzedowe cross overy ktorych jest milion i piecset w roznych rozmiarach - CR-V, Rav4, Edge / Escape, produkty GM, Santa Fe itd.... My choice - Mazda CX-5 lub nowa CX-30. Ewentualnie Macan jak ktos ma za duzo kasy i lubi P-Cars.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...