Skocz do zawartości

ilon

Administrator
  • Liczba zawartości

    2 850
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Zawartość dodana przez ilon

  1. Andy, przeciez jak ja bym worek na smieci ubrala to i tak bym wygladala przeslicznie
  2. Bede bardziej cute niz scary. Wrzuce wam kiedys fotki
  3. A mi wczoraj przyszedl moj tegoroczny kostium i juz sie nie moge doczekac na imprezke. W tym roku bede pantera
  4. Co tam kochani forumowicze? Jakie plany na weekend?
  5. Nie nie. Nie jestem obywatelem, wiec nie dla mnie takie przywileje. Nie wiedzialam po prostu co masz na mysli mowiac ze strategia jest wybrac tych najmniej samodzielnie myslacych. Szczerze mowiac, myslalam ze wlasnie bedzie w odwrotna strone.
  6. Tyle zaplaciles z wlasnej kieszeni? 7 dyszek? Kurde to ja wiecej doplacilam do lotu do Miami a mialam do wykorzystania 23tysiace bonusowych mil
  7. Oj tam oj tam, mi tez proponowales, nawet kontenera miales mi bukowac, a ja dalej w marylandzie siedze, pieknie.
  8. Wchodze sobie dzisiaj sprawdzic mojego Linkedin i w opcji search appearances pokazalo mi, ze pracownicy government administration mnie wyszukiwali. W sumie dziwne, bo w ciagu jednego tygodnia az 3 rozne agencje. Przypadek?
  9. Dokladnie. Ja tez lubie lato i ciepelko, ale czasem funkcjonowac w taka pogode i pracowac to jest czasem masakra. Zwlaszcza jak sie ubierzesz do roboty i ubrania sie do ciebie lepia w trakcie samego dojscia do samochodu i dojazdu do biura. A potem w biurze AC nastawiona na najzimniej jak tylko idzie. I tak w kolo macieju.
  10. Boziu, to juz pizdziernik... Ale kurde cale lato i ten wrzesien zlecial. Normalnie jak 2 godziny.
  11. W thermomixie ciezko byloby robic ciasto do plackow na tyle osob
  12. W aucie i w pelnym makijazu jem koktaklowe. Zwyklego pomidora to mi sie czasem zdarzy. Normalnie jem jak jablko i nie nad zlewem, bo mam psy. Jak cos spadnie to one wyczyszcza Haha, zapomnialam sie w ogole pochwalic, ze jakis czas temu wzielam udzial w jedzeniu arbuza na czas. Brzmi latwo, ale nie mozna bylo uzywac rak. Niestety nie wygralam, ale jak na pierwszy w zyciu eating contest poszlo mi calkiem dobrze. Przywiozlam do domu chyba z 10 arbuzow @Paulina_89 tez o tym myslalam, zeby sie nie przyznawac, ale jak sie dowiedzialam, ze punktow nie dostane to olalam. Nie chcialo mi sie bawic w jezdzenie po sadach, zwlaszcza ze to w NY a ja jestem w MD.
  13. Jakby chcial sie umowic to nie napisalabym, ze to pierdola, heheh. Fajny byl, ale nie chcialam wyjsc na desperatke, wiec probowalam sie zachowac w miare normalnie. Ale akurat jadlam pomidory jak mnie zatrzymal, wiec zaoferowalam ze moge sie podzielic, ale nie chcial
  14. BTW, pamietacie jak kilka tygodni temu napisalam wam, ze mnie policja zatrzymala w NY? Odeslalam te pismo i przyznalam sie do winy. Mandat przyszedl w piatek - oczywiscie wystawili mi najwiekszy mozliwy. Jak bede wypisywac czek to mi chyba lezki beda leciec, no ale juz trudno. Niech spadaja. Jak zwykle postanowilam byc przykladnym kierowca, jak to zwykle Ilonka, madra po szkodzie. Jade sobie w sobote i wyobrazcie sobie moje zaskoczenie jak w lusterku zobaczylam, ze policyjny samochod jadacy w innym kierunku zawrocil, jechal za mna i zalaczyl swiatelka. Ja mam chyba jakis wbudowany magnes na tych policjantow, ze az musza zawracac zeby mnie zatrzymac o jakas pierdole
  15. Bo to super watek, w ktorym mozna pogadac o wszystkim i o niczym, pochwalic sie czyms, pozalic, czy poopowiadac o ciekawych rzeczach
  16. Moj brat z zonka przylatuja w listopadzie i spotykam ich w Miami
  17. Aaa super! Gdzie dokladnie byliscie? Kurcze, zapomnialam tez Ci napisac, zebys mi jedna rzecz przywiozla jak napisalas posta, ale kompletnie zapomnialam
  18. A ja chcialam powiedziec, ze zarequestowalam wakacje w robocie i smigam na urlop na 2 tygodnie w listopadzie!
  19. Bez zonki?
  20. Jak tam labor day weekend kochani? Co porabialiscie?
  21. Pytalam juz sasiadki pode mna. Zapytam sasiadki obok mnie jak bedzie w domu, bo odkad sie wprowadzila 3 tygodnie temu to ja tylko raz widzialam. Wejde chyba do kazdego mieszkania bo kolejnej nocy z tym pikaniem to nie dam rady na spokojnie. Dzieki!
  22. Chyba sie wykoncze, pomocyyy! Juz 3 noc z rzedu slysze w moim mieszkaniu niezidentyfikowane pikanie. Myslalam, ze to smoke detector, wymienilam baterie, ale dalej nawala. Ja juz nie wiem skad to idzie. Slysze to z sufitu, ze sciany, z AC vent. Nie mam juz pomyslu. Mam wrazenie, ze slysze to tylko w nocy. Macie kurde jakies pomysly? Dzisiaj wstalam o 2 am i od tej pory juz nie zasnelam. Napisalam wczesniej do mojego landlorda, ale szczerze watpie ze przysla mi kogos przed wtorkiem. Jakies doswiadczenia? Co sprawdzic? Poodlaczac cos? Poobcinac kable? HELP.
  23. Hahah. Teraz kurcze rozumiem czemu ostatnio nie chcial sobie z cioteczka fotek robic. Teraz towarzystwo z gornej polki, politycy, pewnie jakies celebrities, a ciocia Ilonka poszla w odstawke. Chyba musze troche podniesc swoj status spoleczny zanim bedziemy sie znowu fotografowac
  24. Joanna, wezwa Cie zebys sie tlumaczyla z tej Rosji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...