Skocz do zawartości

Zuza007

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    483
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez Zuza007

  1. Ja lubię Kayak - można sobie ustawić, żeby pokazywało ceny z bagażem rejestrowanym (albo bez - jak kto woli)
  2. Zrób, ale po pierwsze - mogłeś się nie zarazić, a po drugie - od kontaktu do zachorowania musi upłynąć kilka dni (zazwyczaj około czterech - przećwiczone na własnej skórze). Zdrowka!
  3. No trochę słabo… BTW my dostaliśmy pod koniec roku coś w rodzaju „wyrównania” za prace w domu (i korzystanie z prądu itp). Kwota może nie oszałamiająca (600 PLN), ale zawsze miło.
  4. Tu nie o ekologie chodzi, tylko o to, że już niedkugo moze się okazać, że nie ma energii, żeby ogrzać i budynki biurowe, i mieszkalne. My stoimy w Europie u progu kryzysu energetycznego wywołanego wojną w Ukrainie i embargiem na rosyjski węgiel i gaz... Mnie taki system (4 zdalnie i 1 w biurze) odpowiada. Ten raz w tygodniu z ludźmi jest potrzebny dla zdrowia psychicznego...
  5. Pewnie to bylo pytanie o korpo w Stanach, ale powiem jak to jest u mnie w banku (w PL). Od jesieni pracujemy w systemie przynajmniej raz w tygodniu z biura (czwartki), głównie po to, żeby się spotkać i podtrzymać kontakty międzyludzkie. Oczywiście jak ktoś chce to może więcej. W ostatni czwartek dostaliśmy maila, ze jeżeli zostaną ogłoszone ograniczenia w zużyciu energii to znowu wracamy na 100% pracy zdalnej. Zakłada się, ze biurowce mogą zostać czasowo wyłączone z użytku - ze względu na energochłonność klimatyzacji, wentylacji oświetlenia (itp) w tego typu budynkach.
  6. Tylkot ak na chłopski rozum z samym polskim paszportem - jeżeli sie planuje powrót do USA - nie ma co latać. Bo jakkolwiek do Polski wlecisz, tak lecąc do Stanów musiałbys się "wykazać" wizą, której z oczywistych powodów nie ma...
  7. No i oczywiscie dostep do broni nie ma z tym nic wspolnego... Jak to bylo? "To nie bron zabija tylko ludzie"
  8. Głaski dla Kiciusia
  9. Daj mu kiedyś surowe skrzydełko kurczaka - to dopiero będzie zabawa! I tak, zje z kosćmi !
  10. Jak masz przesiadkę w Schengen to nie pytają - albo pytają skąd przylatujesz, odpowiadasz, że z Amsterdamu, i nic więcej od Ciebie nie chcą . Mój facet przylatuje na Wielkanoc bezpośrednio z NYC - mam nadzieję, że się do tej pory coś zmieni. Podobno od 28/03 mają znieść obowiązek noszenia maseczek.
  11. Jak łazi luzem to lepiej całkiem zdjąć - chyba, że to taka co się w razie czego rozepnie. Już nie jeden wychodzący kot powiesił się na obroży...
  12. Ja mam stosunkowo świeże informacje. Leciałam 10 stycznia z NYC do Warszawy przez Amsterdam właśnie. Na JFK sprawdzono mi szczepienia, pani pytala o test ale jej powiedziałam, ze nie jest wymagany bezwzględnie (można zrobić na lotnisku na miejscu). Sprawdziła na swojej ściągawce i poprosiła o pokazanie wypełnionego formularza lokacyjnego (jest coś takiego na stronach .gov.pl). W Amsterdamie chyba nie pytali o nic (może szczepienie, ale nie pamietam). W Warszawie nie sprawdzono mi paszportu , sprawdzono szczepienia i pani spytała skąd przylatuje. Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, ze z Amsterdamu (czego znowu nikt nie sprawdził) i zostałam puszczona do domu. Spodziewalam się, ze odezwie się do mnie ktoś z Sanepidu (w formularzu lokacyjnym podałam, ze lecę z Ameryki oraz wszystkie swoje wymagane dane), ale nie. Poniewaz i tak pracuje zdalnie to przez pare dni nie wychodziłam z domu (jetlag skutecznie odbiera chęć na „szwendanie” się
  13. Podrywa Cię, jak nic !
  14. Nasiona tez mają datę przydatności…
  15. Spróbuj w dużej skrzynce z ziemią ze sklepu ogrodniczego- gdybyś była bardzo zdesperowana
  16. A jesteś na 100%, ze to nie pasternak…?
  17. Ale to się nawet zgadza! Mnie kropka kojarzy się z biedronką (czyli jest czarna )
  18. Moja ciotka ma Kropkę - jej amerykański mąż daje radę . Ale jak rozumiem tu płeć się jakby nie zgadza…
  19. O, dobrze wiedzieć - tez będę leciała o 6 przez Paryż. To tak na Twoje oko 2h wcześniej być?
  20. Tak! Ten za stówę się zgadza
  21. NIe chcę się spierać z Twoim najświeższym doświadczeniem (moje jest z końca sierpnia), ale tam jest chyba więcej tych namiotów, bo mój partner test robił w namiocie praktycznie na przeciwko kina. Kolejki nie było, zapłacił chyba 100,-. ale rzeczywiście jak podeszliśmy bliżej metra to było jeszcze jedno miejsce - z ceną 80,-. Z tym, że i tam kolejki nie było. Byliśmy w sobotę jakoś w ciągu dnia.
  22. Potwierdzam - pl Defilad białe namioty przy pałacu kultury (od strony kina). Szybko, sprawnie, bez kolejki. Dostajesz wynik na maila (kilka godzin) wystarczy zapisać w telefonie. Połowa ceny tego co na lotnisku.
  23. Już kupiłam bilety na Święta! Zanim zaczną kosztować „miliony monet”
  24. Obśliniłam klawiaturę...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...