pelasia

Kzielu Ja rozumiem, ze pomoga, w koncu po to sa ale komentarz, ze dlatego sa wypadki, bo sie jezdzi na całorocznych jest przesadą. Na glupote to nawet zimówki nie pomagają. Jeździłam przez lata (RWD) z opcja wLaczenia 4X4 bez 4x4 i na wielkich oponach przypominało to bardziej jazdę na łyżwach niz samochodem.

Oj juz bez przesady. Ja jeżdżę na wielosezonowkach, osobówką( front wheel drive) mieszkam w górach i jakoś żyje. Jak człowiek nie ma umiejętności i nie wie jak jeździć zima to mu zimówki za bardzo nie pomogą. (Mowa o ludziach ogolnie )

1. Zamawia sie z menu, niektórzy stali bywalcy maja swoje ulubione potrawy i często wiedza czego chca zanim sie w restauracji zjawia. W filmach nie pokazują menu tak samo jak leja sie po łbach metalowymi rurami i wychodzą z lekko rozcięta warga. Dolewki kawy, gorącej wody czy coli sa najczesciej darmowe. Wiec kelnerka chodzi z dzbankiem i dolewa jak widzi, ze ktoś potrzebuje. 2. Moze i 90 % Amerykanów jeździ automatykami, ale nie wszyscy. Moj maz i ja jezdzimi samochodami z manualna skrzynia biegów. Dlaczego automaty? Moze przez wygodę? 3. A co złego z pralka ładowana z góry? Ja akurat mam ładowana z przodu ale ta z góry jest zdecydowanie wygodniejsza jesli chodzi o plecy, tym bardziej, ze lata lecą i plecy juz nie te same Odkurzacze maja dodatkowe przyssawki na zakamarki. 3. No nie mozna opierać sie na kreskówkach. Tak jak Kopciuszek i śpiąca królewna - to jest świat wyobraźni. 4. Schody przeciwpożarowe - nazwa wyjaśnię ich potrzebę. A jak ktoś chce sie do mieszkania wkraść, to czy sa schody czy nie to i tak znajdzie sposob. 5. Texas to inny świat, tam ludzie lubią rożnego rodzaju modę westernowa Lubią kapelusze, czubate buty. Kwestia kultury. 6. Nie spotkałam sie. 7. Niektóre automaty nie potrzebowaly świstka, bo byly przy kazdym miejscu parkingowym. 8. Latwy do przeróbki, jest rownież dużo domów niedrewnianych.

Jesli myslisz, ze gorzej byc nie moze, pomysl sobie o Johnie Molego weekendu zycze

Ale przecież to nie jest żadna tajemnica

Moj pierwszy telefon wyglądał tak ( Era)

Teraz widze, ze zmieniła na zażyło. Oh po tym całym poniedziałku to nie dość ze pol ślepa jestem to jeszcze chyba półprzytomna. Trzymam sie od internetu z dala, przynajmniej przez następne 8h. Dobranoc!

* zdarzyło, wlasnie zauważyłam ze mi autokorekta zmieniła na zdażyło mając na myśli zdążyło. LOL

Ha ha ha, ja najczesciej nie pracuje w poniedziałki, no ale ze wzgledu na jedyne 2 dni przepracowane w zeszłym tygodniu, musieliśmy odrobić. Moj dzien zaczął sie od tego, ze moj samochód stwierdził, ze to jego dzien wolny i nie chciał zapalić. Jeszcze mi sie to nie zażyło. Wiec, zimno jak diabli, ja z mokrymi włosami ( oczywiscie stwierdzilam, ze dzis nie chce mi sie suszyć, bo i tak musze upiąć w górę), biegnę do pracy meza ( akurat pracuje z 10 minut od domu), aby mu samochód zagibac. Czy juz wspomniałam jak zimno dzisiaj? Musiałam wygladac jak sierota, bo nawet jeden bardzo miły mężczyzna sie zatrzymał i zapytał czy potrzebuje aby mnie gdzieś podrzucić. Oczywiscie juz dochodziłam do budynku, wiec grzecznie odmówiłam. Dojechałam do pracy z 10 minutowym opóźnieniem. Byłam z siebie bardzo dumna, jak człowiek potrafi sie pospieszyć i zorganizować gdy trzeba W pracy oczywiscie zapierdziel. Po pracy dojeżdżam do domu, stwierdzilam, ze wypróbuje samochód i oczywiscie odpalił bez problemu. Jak mi jutro taki cyrk wywinie to chyba moje krzyki bedziecie wszyscy słyszeć! A teraz siedzę w domu i zaczynam miec mały bol głowy. Mam nadzieje, ze mnie nie przewiało! Ot to był moj poniedziałek

Wszyscy mowia o tych telewizorach, a ja pamietam w zeszłym roku w wiadomościach ludzie bili sie o ręczniki i wyrywali z rąk

Happy Turkey Day!

Ja sobie kupiłam laptopa 4 lata temu i w pierwszym tygodniu moj pies skoczył przednimi nogami na stół, puknął duzy kupek herbaty i wylał na moja świeżo zakupiona zabawkę. Od tamtego czasu pare przycisków nie działa ale nauczyłam sie z tym zyc. Oczywiscie nie wykupiłam gwarancji drop and spill Nie wiedzialam czy mam byc wściekła na siebie czy na psa. Oj stałam sie boginią cierpliwości

Te same jak i nie lepsze ceny mozna zauważyć w styczniu. I nie ma ryzyka, ze zostanie sie podeptanym

Oh jak ja lubie CO, nikt mi to tylka nie truje z powodu braku potomstwa. Pytają sie często czy mam dzieci, gdy zaprzeczę, nie oceniają, przynajmniej głośno Ale znając moj pyskaty dziób, to pewnie bym sie wdała w temat, ze ludzie powinni sie mniej mnożyć, a niektórzy lepiej gdyby w ogole nie zaczęli

Warto zadzwonić rano, czesto nawet nie każą sie fatygować. No chyba, ze masz ochotę na dzien wolny

Ha ha ha, powodzonka!

A ja obecnie mam darmowy Polsat przez kolejne 7 dni (sling), o jakość nie bedziemy rozmawiać ale, wlasnie oglądam "chłopaki do wzięcia" i chyba zacznę płakać ze śmiechu. Nie wiem czy to nowe czy stare ale bije 90 day fiancé na głowę

Super!

Oss ja mam w Polsce "kolorowych" znajomych i uwierz mi, idąc z nimi ulica zdarzyło mi sie, ze ludzie nie chcieli koło nas przejsc i przechodzili na druga stronę ulicy, albo rzucali wyzwiskami w moja stronę, juz nie będę cytować, rzucali dopalkami papierosów, o spojrzeniach nie wspomnę. Statystyki statystykami, ze w Polsce jest 900 rocznie, a ile ludzi nie zgłasza? Rasizm w Polsce nadal istnieje! Ps. Tez widziałam ten filmik, ze pobito tego człowieka. Film dość brutalny, ale właściwie to mozna w opisie wrzucić cokolwiek, wyglądało to mi bardziej na napad gangu na człowieka aby mu samochód zwinąć, a ze ten sie bronił i zamiast odejść, bo samochód stary, rozpadający sie i nie warty świeczki to ten wracał mimo tego, ze go pięściami obrzucali.

Dopiero się porobi, gdy Trump sie obudzi pewnego dnia, stwierdzi ze ta cała prezydentura to za dużo roboty i woli wrócić do swoich nocnych tweetow. Zostaniemy z Pence....czyli zawsze moze byc gorzej!

A niech zlikwiduje loterie i rożnego rodzaju możliwości emigracji, pozwoli wszystkim biegać z automatyczna bronią, zamieszka w białym domu z putinem, zniszczy resztki natury dla $, to moze wszyscy sie obudza i zobaczą jaka to Amerykę odzyskal. Ehhh...a prawda jest taka, ze Trump gadał aby gadać, a sam pewnie nawet nie wie czego dokładnie chce.

Mąż ?

Ah to dobrze, operacja to nic, najciężej to nie pozwalać im skakać przez conajmniej tydzien po! Ha ha powodzenia!

Oj a co sie stało, ze operacje? Będę trzymać mocno, bo psiara jestem!

Andy az zaniemowil