matt1011 Napisano 4 Września 2008 Autor Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Moja deportacja po wizie F-1, H1B po jej nieustajacym przedluzaniu na B1 aby zlozyc petycje Zielonej Karty EB-1 w czerwcu 2007 roku na zdjeciach satelitarnych (blog):http://mkk.blox.pl i http://www.poradniksukces.com/jmainp/index...b&Itemid=60 http://www.spokesmanreview.com/tools/story_pf.asp?ID=255313 http://www.msnbc.msn.com/id/26000354/ http://jagahost.proboards79.com/index.cgi?...mp;page=1#41365 http://seattletimes.nwsource.com/html/loca...earcher03m.html http://www.theolympian.com/northwest/story/529987.html http://clivecrook.theatlantic.com/ http://www.freerepublic.com/focus/f-news/2056519/posts http://www.ft.com/cms/s/0/fb45d40e-6416-11...00779fd18c.html http://www.universitybusiness.com/newssumm...mp;postid=16442 http://www.ktvb.com/news/special1/stories/...on.fffaa05.html http://www.kolkenandkolken.com/index.php?s...migration+Today
Jackie Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Co ma sprawa prof. Dziewanowskiej wspólnego z Twoją? Ona też uciekła przed głodem w Polsce?
matt1011 Napisano 4 Września 2008 Autor Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Co ma sprawa prof. Dziewanowskiej wspólnego z Twoją? Ona też uciekła przed głodem w Polsce? Nie rozumiem co zescie sie przyczepili do nie glodu. Tu jest dowod rzeczowy, kartki na jedzenie. To chyba dowod glodu: http://www.polskaludowa.com/dokumenty/dokumenty_kartki.htm
Jackie Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Weź się nie wygłupiaj. Byłam, widziałam, pamiętam. Pamiętam represje. Głodu nie pamiętam. W pewnym okresie było ciężko legalnie kupić jedzenie, ale wystających żeber koleżanek w szkole jakoś sobie nie przypominam. Chcesz zobaczyć jak wygląda głód, przejedź się w niektóre regiony Afryki czy Azji. http://i4.photobucket.com/albums/y149/blue...ing-child-4.jpg Co do kartek - były też kartki na papierosy i alkohol.
sly6 Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 byly tez kartki na benzyne ,byly talony na samochody ,na odziez-obuwie .
gal Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Weź się nie wygłupiaj. Byłam, widziałam, pamiętam. Pamiętam represje. Głodu nie pamiętam. W pewnym okresie było ciężko legalnie kupić jedzenie, ale wystających żeber koleżanek w szkole jakoś sobie nie przypominam. Chcesz zobaczyć jak wygląda głód, przejedź się w niektóre regiony Afryki czy Azji.http://i4.photobucket.com/albums/y149/blue...ing-child-4.jpg Co do kartek - były też kartki na papierosy i alkohol. i na cukier i na kostke mydla i na kostke masla jedna sztuka na miesiac na osobe!!! aha i byly kartki na kartki mam do dzis jako pamiatki
kubakj Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Facet bywaj z tym swoim blogiem i nie rob gorszego durnia z siebie. Juz bylem sklonny uwierzyc, ze ten doktorat mogles robic w Choralkowie, a nie w USA.
katlia Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 ten doktorat to chyba taki kupiony w weekendowej szkole... fakt, jego angielski jest taki troche amatorski... pan profesor nie zna kogos w kregach akademickich kto mogl by mu poprawic gramatyke? A tak w ogole, to chyba troll...
matt1011 Napisano 4 Września 2008 Autor Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Moja deportacja po wizie F-1, H1B po jej nieustajacym przedluzaniu na B1 aby zlozyc petycje Zielonej Karty EB-1 w czerwcu 2007 roku na zdjeciach satelitarnych (blog):http://mkk.blox.pl i http://www.poradniksukces.com/jmainp/index...b&Itemid=60 Okolice gdzie probowalem przekroczyc granice Kanady "na czarno" mozna zobaczyc tu http://maps.google.com/?ie=UTF8&ll=48....mp;t=h&z=12 A gdzie mnie zlapano tu http://maps.google.com/?ie=UTF8&ll=48....mp;t=h&z=14
karina Napisano 4 Września 2008 Zgłoś Napisano 4 Września 2008 Katlia, do nauczenia sie gramatyki wystarcza ksiazki Profesorowie maja pewnie inne zajacia niz tlumaczenie komus, ze zdanie typu: This petition is to US Senate, US Congress and the US President to, cancel Matt Kalinski deportation proceedings, investigate who cut Matt Kalinski from his home office closing him in Immigration Arrest and forcing to leave, not even allowing to cut his gas pipe for safety at home in Utah, when he was working on his permanent EB-1 visa application and allow him to came back to the United States. nie ma sensu ani logiki (osobiscie podoba mi sie sprawa odciecia gazu w domu ) Jesli ktos pisze takie wywody na wszelkich forach (mam tu na mysli 'profesora'), jesli ktos zada zerwania stosunkow UE z USA, jesli ktos pisze, ze w Polsce byl glod, a osoba piszaca post jest "niemieckim naukowcem swiatowej slawy torturowanym przez US", jesli ktos interpretuje przepisy prawne pod siebie (mam na mysli stwierdzenie, ze nielegalni na mocy prawa moga byc w USA), wreszcie - jesli ktos uzywa angielskiego na poziomie - nie czarujmy sie - bardzo niskim - to kto w ogole wezmie taki post pod uwage? Ktora osoba czytajaca taki post uwierzy w to, ze swiatowej niemiecki naukowiec przymieral glodem w 1991 w Polsce? W zyciu bym nie wpadla, ze jakakolwiek osoba majaca nawet MA/MS (juz nie mowie nawet o Ph.D) bedzie zadac zerwania stosunkow z USA
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.