mikey78 Napisano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 Typowe feministyczne gadanie. Kobiety swiete, a faceci to swinie. Kobiety bardziej rania facetow nie poprzez bicie, ale i tak tego nie rozumieja. Ale przeciez ona nie pytala o moralna ocene swojego postepowania, ani o twoje przemyslenia na ten temat tylko o porade nt. rozwodu...traumy leczy sie u specjalistow a nie na innych forumowiczach. A co do "feministycznego" to w tym przypadku zupelnie zdroworozsadkowe gadanie!
mikey78 Napisano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 czasami trzeba uderzyc w stol niz w osobe ..tak czasami ludzie reaguja i odreagowuja stres,nerwy....gorzej jak ktos bije kogos za nic Sly, a jak ktos kogos bije za cos to OK? Czy tez raczej bicie malzonki/malzonka w zadnym przypadku nie jest OK?
sly6 Napisano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 Tym bardziej nie jest OK jak za cos...ja sie tylko odnioslem do tego ze za nic mozna dostac jak kto czasami bywa w takich sprawach wsrod malzonkow i nie tylko...
pelasia Napisano 23 Sierpnia 2009 Zgłoś Napisano 23 Sierpnia 2009 ludzie ale wy z tematu zeszliscie....
aeris Napisano 24 Sierpnia 2009 Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2009 Jakby kazda baba po takim czyms chciala uciekac, bo 90% malzonkow by sie rozwodzila. Trzeba sie dogadywac. trzeba? to tym bardziej przeczysz sam sobie. Koles na propozycje "Dogadania" zareagowal przemoca fizyczna w stosunku do zony. Jak sie z takim prostakiem dogadac! A moze wg Ciebie dogadanie polega na tym ze kobieta sie zgodzi na wszystko? pewnie dlatego 50procent sie rozwodzi ,bo kobiety chca rozmawiac a faceci nie majac argumentow wala piescia w stol i nie tylko...ja dziekuje za malzenstwo jesli faceci uwazaja ze od tego momentu maja prawo do przemocy,lepsza kocia lapa bo nie zmusi kobiety do zostania bo w koncu niczego sobie nie obiecali na te twoje "na dobre i na zle" farfaletka, takie typy jak twoj maz, czy kubakj to by ci jeszcze wmowily ze to twoja wina. Maz predzej czy pozniej by cie tlukl. NO chyba ze bys sie zgadzala na wszstko co powie. Typowe feministyczne gadanie. Kobiety swiete, a faceci to swinie. Kobiety bardziej rania facetow nie poprzez bicie, ale i tak tego nie rozumieja. Typowe gadanie szowinisty. Wina kobiety, chocby facet ja zloil. ludzie ale wy z tematu zeszliscie.... a twoj komentarz jest merytoryczny.
karina Napisano 24 Sierpnia 2009 Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2009 dziekuje karina:)to nie byl pierwszy raz kiedy on sie zachowywal agresywnie... kiedys walnal piescia w stol tak ze do byla w nim dziura...umiescil na nim plyte drewniana przez co jej nie widac ale i tak nigdy nie przestane pewnie o tym nigdy pamietac... zrobilam glupote pobierajac sie za szybko...teraz place za to slono...smieszne bo cale zycie myslalam ze nie popelnie takiego bledu...blad zrobiony i jakos trzeba bedzie to zalatwic... czy masz raporty policyjne? pewnie nie.. bo wtedy dostalabys rozwod duzo szybciej.
kubakj Napisano 24 Sierpnia 2009 Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2009 trzeba? to tym bardziej przeczysz sam sobie. Koles na propozycje "Dogadania" zareagowal przemoca fizyczna w stosunku do zony. Jak sie z takim prostakiem dogadac! A moze wg Ciebie dogadanie polega na tym ze kobieta sie zgodzi na wszystko? farfaletka, takie typy jak twoj maz, czy kubakj to by ci jeszcze wmowily ze to twoja wina. Maz predzej czy pozniej by cie tlukl. NO chyba ze bys sie zgadzala na wszstko co powie. Typowe gadanie szowinisty. Wina kobiety, chocby facet ja zloil. a twoj komentarz jest merytoryczny. Porownoj swojego ojca czy matke do kogos, a ode mnie mozesz sie odwalic. Ja bym tego nie zrobil, bo do kica mi nie blisko. A tak poza tym to ladnie wychowanie od rodzicow dostalas.
akma Napisano 24 Sierpnia 2009 Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2009 Porownoj swojego ojca czy matke do kogos, a ode mnie mozesz sie odwalic. Ja bym tego nie zrobil, bo do kica mi nie blisko. A tak poza tym to ladnie wychowanie od rodzicow dostalas. kubakj, odwalić to ty się powinieneś od autorki tego wątku, która prosi tylko o radę, a nie o twoje durne komentarze. A skoro już piszesz durne komentarze, to nie miej pretensji, że ludzie wyciągają z nich wnioski na twój temat. Komentujesz w ten sposób wiele postów, więc można odnieść wrażenie, że jesteś jakimś niemiłym, sfrustrowanym człowiekiem, którego ponoszą nerwy, jak ktoś się z tobą nie zgadza. Zastanów się lepiej nad własnym wychowaniem. farfaletka, mówiłaś mężowi, że chcesz wyjechać na stałe? Jeśli boisz się jego reakcji, może lepiej powiedzieć, że lecisz tylko na kilka tygodni, nie zabierać wszystkich rzeczy i poprosić jakichś zaufanych znajomych, żeby resztę wysłali ci później? Jeśli chcesz, możesz do mnie napisać na priva, sama byłam kiedyś w związku z furiatem i rozumiem, co teraz czujesz. Trzymaj się!
ewa k Napisano 24 Sierpnia 2009 Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2009 witam z tego co napisala Karina ,rozwod na Florydzie trwa 3-4 miesiace (jezeli oboje sa zgodni),a moze ktos wie ile taka przyjemnosc koztuje??? oczywiscie jezeli obydwoje sa obywatelami
sly6 Napisano 25 Sierpnia 2009 Zgłoś Napisano 25 Sierpnia 2009 Karina napisala bardzo wazna sprawe,,raporty policyjne-zglaszanie moze pomoc i pomaga aby dostac rozwod,aby ten ktos trzymal sie zdala...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.