Skocz do zawartości

Powrot Po Pobycie. Waiver?


rafaelloo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
  • 2 miesiące później...

witajcie ponownie, przejrzalam posty Kariny i znalazlam dziewczyne w podobnej sytuacji co moj maz, tylko z ta roznica ze ona bya na wizie J1 w Stanach a my jestesmy w PL. a odnosnie dokumentu o jakim wspomina Karina, to nie jest jednoznacznie napisane, ale wnioskuje ze moze chodzic o DHS record albo duplikat I-94...czy ktos moze wie o co chodzi?dzieki za pomoc z gory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
witajcie ponownie, przejrzalam posty Kariny i znalazlam dziewczyne w podobnej sytuacji co moj maz, tylko z ta roznica ze ona bya na wizie J1 w Stanach a my jestesmy w PL. a odnosnie dokumentu o jakim wspomina Karina, to nie jest jednoznacznie napisane, ale wnioskuje ze moze chodzic o DHS record albo duplikat I-94...czy ktos moze wie o co chodzi?dzieki za pomoc z gory.

Ktos ma jakis pomysl?

WITAM

Mamy z mezem pytanie dot.starania sie o wize imigracyjna. Ja jestem obywatelka USA, maz byl w USa na wizie J1,, przekroczyl jej termin. teraz jestesmy w Polsce, wroclismy 21 wrzesnie, i chcielibylsmy wrocic do USa. Maz nie chcial skladac papierow na zielona karte bo myslal ze w Polsce zostaniemy na stale. Niestety sytuacja w Polsce nas zaskoczyla. Jest inaczej. Ciezko sie przyzwyczaic do tutejszej sytuacji po dlugim pobycie w Stanach. Wiem o petycji I-130, ale z tego co slyszymy i czytamy, marne mamy szanse na wize ze wzgledu na nielegalny status mego meza. Wiemy tez o mozliwosci starania sie o waiver. Mamy dwoje dzieci (us citizens), maz byl 7 lat w Usa, jestesmy malzenstwem 4 lata, placilismy podatki.Jakie mamy szanse na zniesienie statusu nielegalnosci? Lepiej starac sie z USA czy z Polski? jak dlugo czeka sie na decyzje? A tak w ogole to najpierw trzeba zlozyc petycje I-130 czy zaczac od waiver? bedziemy wdzieczni za kazda porade.

Witam ponownie

spiesze tylko Was poinformowac iz zlozylam petycje I-130 na meza w ambasadzie 21 kwietnia 2010. Po 2-och tygodniach dostalam telefon ze moja petycja wrocila do warszawy, bo nie ma nigdzie moich odciskow palcow (a US citizenship robilam rok wczesniej :)). W kazdym razie bedac w 9-tym miesiacu ciazy dotarlam do ambasady, zlozylam odciski. Wiem ze wyslano je do Wiednia (US immigration office), dotarly tam 6 maja. Minelo 5 tygodni, nic sie nie dzieje. Zadzwonilam wiec do Wiednia i powiedziano mi ze petycja jest pending i czeka na "clearance" (coz to moze znaczyc?), ktore nie wiadomo jak dlugo potrwa. Wydawalo mi sie ze jesli jest to kategoria IR1 to bedzie raczej szybciej, ale widac tak nie jest. Czekamy wiec dalej. Byl ktoz moze w podobnej sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skad takie przedswiadczenie ze jak ma sie taka kategorie to zawsze jest szybko..a to nie zawsze-moga takie cos sprawdzac dluzszy czas i teraz trzeba sie zapytac prawnika co to moze byc i jakie sa drogi wyjscia jakby cos bylo nie tak ..

To samo jest z wiza k-1,legalizacja pobytu przez malzenstwo ,bo ile bylo takich przypadkow ze ktos szybko mial rozmowe i wydana GC a ile takich ze cos bylo nie tak z papierami-osobami oraz ze po rozmowie bylo ,prosze czekac ...Od takie zycie jak sie ma doczynienie z urzedami,bo niby powinno byc szybko i dobrze a tak czasami nie jest .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...