Skocz do zawartości

Powrot Po Pobycie. Waiver?


rafaelloo

Rekomendowane odpowiedzi

WITAM

Mamy z mezem pytanie dot.starania sie o wize imigracyjna. Ja jestem obywatelka USA, maz byl w USa na wizie J1,, przekroczyl jej termin. teraz jestesmy w Polsce, wroclismy 21 wrzesnie, i chcielibylsmy wrocic do USa. Maz nie chcial skladac papierow na zielona karte bo myslal ze w Polsce zostaniemy na stale. Niestety sytuacja w Polsce nas zaskoczyla. Jest inaczej. Ciezko sie przyzwyczaic do tutejszej sytuacji po dlugim pobycie w Stanach. Wiem o petycji I-130, ale z tego co slyszymy i czytamy, marne mamy szanse na wize ze wzgledu na nielegalny status mego meza. Wiemy tez o mozliwosci starania sie o waiver. Mamy dwoje dzieci (us citizens), maz byl 7 lat w Usa, jestesmy malzenstwem 4 lata, placilismy podatki.Jakie mamy szanse na zniesienie statusu nielegalnosci? Lepiej starac sie z USA czy z Polski? jak dlugo czeka sie na decyzje? A tak w ogole to najpierw trzeba zlozyc petycje I-130 czy zaczac od waiver? bedziemy wdzieczni za kazda porade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

no chyba Cie nie pociesze... Jezeli wrociliscie do Polski to nie widze szans na zalatwienie sprawy! Co innego jesli byscie przebywali nadal w USA.. Maz przesiedzial wize z tego co rozumiem kilka lat wiec ma zapewne 10 letni ban! Nie rozumiem waszego postepowania, kilka lat siedziec w USA, miec mozliwosc legalnego zlozenia papierow o GC i tego nie zrobic!!!! Po 4 latach slubu to on juz by mial obywatelstwo teraz a tak to nawarzyliscie sobie ojjj.. No ale nie bede krytykowac bo nie jestem od tego... Na waiver nie widze osobiscie szans w waszym przypadku, ty masz obywatelstwo Polskie, dzieci przez Ciebie tez, nic nie stoi na przeszkodzie zebyscie razem zyli i mieszkali w Polsce, nikt na tym nie ucierpi, ze meza nie ma w USA. Przykre, ale prawdziwe...

Szczesliwego 2010!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedzi. Musi przeciez byc sposob na powrot. Amerykanie przeciez wybaczaja bledy jesli czlowiek sie przyzna. Zona chce mieszkac w Stanach z dziecmi. Sama nie da rady sie utrzymac. Jest jeszcze jeden powod, zona ma chora watrobe, czy to moze byc powod na otrzymanie waivera? Moze tak probowac? W Polsce wiadomo jak jest ze Sluzba zdrowia i "specjalistami". ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak piszesz zona jest USC nie widze wiec zwiazku z waiverem - przeciez moze w kazdej chwili poleciec do stanow i sie leczyc. Waiver jest dla ciebie, a z twoja watraba chyba wszystko w porzadku?

Tak jak ludzie pisza masz prawdopodobnie 10 letni zakaz wjazdu do usa.

Osobiscie w calej waszej sytuacji nie widze punktu zaczepienia dla waivera.

Rada - skontaktuj sie z DOBRYM prawnikiem imigracyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm juz zglupialem. Ja mimo ze mam zakaz wjazdu na teren Usa, jak wjade ponownie? Zielonej karty nie mam, zona dopiero zlozy w marcu petycje I- 130 na mnie w Ambasadzie. 100% bedzie odmowa - tam mysle. Dlatego mi bedzie potrzebny waiver. Tak mi sie zdaje teraz. ??? Dales mi zdziebko nadziei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAM

Mamy z mezem pytanie dot.starania sie o wize imigracyjna. Ja jestem obywatelka USA, maz byl w USa na wizie J1,, przekroczyl jej termin. teraz jestesmy w Polsce, wroclismy 21 wrzesnie, i chcielibylsmy wrocic do USa. Maz nie chcial skladac papierow na zielona karte bo myslal ze w Polsce zostaniemy na stale. Niestety sytuacja w Polsce nas zaskoczyla. Jest inaczej. Ciezko sie przyzwyczaic do tutejszej sytuacji po dlugim pobycie w Stanach. Wiem o petycji I-130, ale z tego co slyszymy i czytamy, marne mamy szanse na wize ze wzgledu na nielegalny status mego meza. Wiemy tez o mozliwosci starania sie o waiver. Mamy dwoje dzieci (us citizens), maz byl 7 lat w Usa, jestesmy malzenstwem 4 lata, placilismy podatki.Jakie mamy szanse na zniesienie statusu nielegalnosci? Lepiej starac sie z USA czy z Polski? jak dlugo czeka sie na decyzje? A tak w ogole to najpierw trzeba zlozyc petycje I-130 czy zaczac od waiver? bedziemy wdzieczni za kazda porade.

Z tego co czytam to masz 10 letni zakaz wjazdu do USA . A w praktyce to oznacza ze juz nigdy nie wjedziesz bo jestes niewiarygodny. Uloz sobie zycie w Polsce lub innym kraju UE i zapomnij o Stanach. Taka jest moja rada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm juz zglupialem. Ja mimo ze mam zakaz wjazdu na teren Usa, jak wjade ponownie? Zielonej karty nie mam, zona dopiero zlozy w marcu petycje I- 130 na mnie w Ambasadzie. 100% bedzie odmowa - tam mysle. Dlatego mi bedzie potrzebny waiver. Tak mi sie zdaje teraz. ??? Dales mi zdziebko nadziei.

... tyle, ze na 99.9% ty tego waiver nie dostaniesz niestety... Z twoich postow wynika, ze ty i zona jestescie oboje obywatelami polskimi, nic nie stoi wiec na przeszkodzie dla rzadu USA abys nie mial zamieszkiwac z rodzina wlasnie w Polsce. To, ze zona chce do USA to niewiele znaczy, zona moze rownie dobrze zycie sobie ukladac w Polsce z Toba. Piszesz, ze dostales zdziebko nadziei, a ja wyleje ci kubel zimnej wody na glowe - takiej nadziei wedlug mnie nie ma! Zeby dostac waiver potrzeba tysiace dolarow, prawnika rodem z nieba (good luck..!) i mnostwo szczescia , a przede wszystkim ktos musialby udowodnic USCIS ze ktos w USA cierpi extreme hardship dlatego, ze ciebie tam nie ma, a kto tu cierpi???? Zona jest z toba w Polsce, dzieci tez, nie zrozum mnie zle, ale jesli USA ewidentnie nie potrzebuje Cie w kraju, to takiego waiver nie otrzymasz, jedynie stracisz mase pieniedzy.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow.. wszyscy wiedza, ze nie dostaniesz waivera, ze nie masz szans na nic, ze masz 10-letni zakaz wjazdu itd. Dobrze by bylo zeby zanim ktokolwiek Cie osadzi, zeby ta osoba orientowala sie w prawie imigracyjnym.

I tutaj ja Ci powiem inaczej - Ty waivera nie potrzebujesz. Nie potrzebujesz waivera jesli nie miales wydanego nakazu wyjazdu z USA. Jesli miales nakaz wyjazdu - wtedy i owszem, waiver jest konieczny.

Nie potrzebujesz waivera, bo byles na wizie J-1 i ta wiza nie ma okreslonego czasu wylotu - ot taki maly loop w prawie :)

Nie masz zadnego 10 letniego bana na wlot do USA chyba, ze miales wydany nakaz wyjazdu. Jesli nie miales - nie masz bana, mimo, ze byles nielegalnie.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Karina. Czy nakaz wylotu o ktorym piszesz to to samo co data wygasniecia wizy (expiration date) bo w paszporcie mam wize J1 od 20 czerwca do 20 pazdziernika? Czy raczej bez obawy zona moze skladac na mnie petycje o wize imigracyjna I- 130? Czy moge prosic Cie o kontakt telefoniczny na priv? Dzieki za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...