juscia00 Napisano 8 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 8 Grudnia 2010 sly i donata 771 dziekuje za informacje ułatwiliście mi zadanie , oczywiście, że lepiej miec takie zaświadczenie i glowe spokojna, teraz tylko spotkanie z konsulem,,, tego obawiam sie najbardziej wizyta 25styczen a ja już przeżywam co to będzie... mam jeszcze wątpliwości czy powinnam do ambasady przyjsc z córeczką (ma obywatelstwo us) czy to ma jakies znaczenie i wpływ na tok spraw... ? sama już nie wiem ,,, Cytuj
donata771 Napisano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2010 Mozesz smialo przyjsc z dzieckiem-w Warszawie w ambasadzie jest kacik dla dzieci z plotkiem a w nim fajne zabawki,bedziesz mogla tam czekac i bawic sie z corka.Nie ma to zadnego wplywu na rozmowe jednak. Podejdz do rozmowy tak jakbys byla pewna,ze lecisz a to tylko formalnosc-jak informacja pkp Odpowiadaj tylko na zadane pytania i nie rozwijaj niepotrzebnie tematow. Zycze Ci powodzenia. Cytuj
juscia00 Napisano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2010 donata771 mam nadzieje, że wszystko pójdzie dobrze po mojej myśli, chciałabym byc spokojna i się nie denerwowac jednak już ogarnia mnie stres a co to będzie podczas rozmowy... :/ już nic na to nie poradze... Cytuj
sly6 Napisano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2010 kazdy czyms sie stresuje ale potem jak lekko sie robi po rozmowie i po otrzymaniu paszportu z wiza na roznych stronach masz wiele odpowiedzi jak sobie radzic ze stresem choc troche Cytuj
juscia00 Napisano 9 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2010 już się nie mogę doczekac tego momentu jak już będzie po wszystkim sly dzięki za wsparcie Cytuj
wow Napisano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2010 Kochani, dzisiaj (po 28 dniach) otrzymalam zielona karte (wazna na 10 lat). Pozostaje jeszcze czekac na social security card ze starym numerem Pozdrawiam i powodzenia juscia! na interview jest naprawde ok, oczywiscie czlowiek sie strasznie stresuje a potem sie okazuje, ze nie bylo powodu. Zdaje mi sie jednak, ze po tym calym czasie czekania/denerowania sie - to jest jednak ten stres. Jednak jest ok! Cytuj
sly6 Napisano 10 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2010 wow tylko ze juscia musi pokazac ze malzenstwo jest legalne i aby nie na papiery ..niby nie ma czym sie denerwowac ale jednak na nie pewnosc zostaje ..ale jak piszesz po rozmowie czlowiek sobie mysli po co te nerwy byly i stres Cytuj
wow Napisano 12 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2010 Zgadza sie. Tylko zdaje mi sie, ze nie ma jak sie zabezpieczyc w 100% na taka rozmowe - konsul zawsze moze nam zadac pytanie lub poprosic o dokument, ktorego sie nie spodziewalismy. Cytuj
sly6 Napisano 12 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2010 fakt nie mozna sie czasami tak zabezpieczyc ale mozna %odmowy obnizyc . Cytuj
juscia00 Napisano 12 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 12 Grudnia 2010 wy to już mnie nie stresujcie mam nadzieje, że nie bedzie tutaj możliwosc jakiej kolwiek odmowy mój mąż mówi, że to formalnośc jak z naszą córeczką (składaliśmy na nią petycje w Polsce o obywalelstwo) przecież mamy dziecko to chyba najważniejszy dowód na prawdziwośc naszego małżeństwa... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.