Skocz do zawartości

Wasze Wizyty W Konsulacie W Tym Roku :)


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
7 godzin temu, andyopole napisał:

Nie wiem czy za komuny odmawiali komuś wizy do USA. Wtedy był tak ostry odsiew przy wydawaniu paszportow ze to sito chyba wystarczalo. Mój tato był w 1976 roku, wtedy wszyscy dobrze wiedzieli że Polak jedzie w odwiedziny ale kazda robotę weźmie jeśli tylko się trafi. Jaki był wtedy przelicznik!

No tak, racja. Zresztą wtedy jak ktoś już dostał pozwolenie na paszport i został mu wydany, to często był do paszport w jedną stronę. Oczywiście mówię tu o paszporcie do innych krajów świata niż demoludy, bo pewnie nie wszyscy "czytacze" wiedzą, że były różne rodzaje paszportów.

A tak w kwestii obecnych czasów... jeśli ktoś miał wcześniej wizę i ma już nieważną, w nieważnym, starym paszporcie (tak jak ja ;)) i zastanawia się czy zabrać stary paszport, to tak, zabrać. Ja wzięłam ze sobą na wszelki wypadek, chociaż przecież mają wszystko w systemie, ale pomimo to konsul zapytała mnie o to czy mam przy sobie. Miałam, poprosiła o niego, wbiła pieczątkę Cancelled i oddała. Pomimo tego, że paszport jest już nieważny, przeciurkowany i przecięty, a wiza w nim straciła ważność w 2103 roku. 

  • Odpowiedzi 2,4 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Bo urzędnik z pieczątką jest zawsze ważniejszy!  Zawsze chętnie strzeli stemplem żeby uniewaznic to co nieważne. 

edit: dopiero teraz doczytałem ze #haneczka żyje w innej czasoprzestrzeni i wizę miała bardzo jeszcze ważną. Nie dziwota ze pieczątka poszła w ruch.

Napisano
3 godziny temu, haneczka019 napisał:

2103 roku. 

To który rok tam u Ciebie jest? Zawsze marzyłem o rozmowie z kimś z przyszłości :) Czy Rzeczpospolita jeszcze istnieje? 

Napisano
2 godziny temu, andyopole napisał:

edit: dopiero teraz doczytałem ze #haneczka żyje w innej czasoprzestrzeni i wizę miała bardzo jeszcze ważną. Nie dziwota ze pieczątka poszła w ruch.

:lol:

Napisano
2 godziny temu, hakunaMATA napisał:

To który rok tam u Ciebie jest? Zawsze marzyłem o rozmowie z kimś z przyszłości :) Czy Rzeczpospolita jeszcze istnieje? 

Tak, ale kaczki wyginęły jak kiedyś dinozaury :D.

 

Mea culpa, tak to jest jak się nie czyta swoich postów przed dodaniem odpowiedzi :).

Napisano

Byłem z dziewczyną w Krakowie, ogólnie przyszliśmy parę minut przed wyznaczoną godziną (kolejka do wejścia miała 3x więcej ludzi niż w środku, ale wchodziło się godzinami więc nawet w niej nie czekaliśmy). W samym konsulacie poszło wszystko bardzo sprawnie, około 20-25min i z niego wychodziliśmy. Wizy przyznane, jak wspomniałem w innym poście mam odczucie że (przynajmniej w moim konkretnym przypadku - 2 studentów) wizyta z dziewczyną bardziej nas uwiarygodniła

Napisano

Historia moja i żony: ja byłem w USA 4x na WAT żona 2x (wizy J1), nigdy żadnych przesiedzen problemów etc, jesteśmy aktualnie w Kanadzie na IEC i aplikujemy o nominację z prowincji Manitoba. Będąc na wakacjach w Toronto poszliśmy po wizę B1/B2 (wiza do USA mieszkając w Kanadzie, zwłaszcza na takim odludziu jak my jest koniecznością - bliżej jest pojechać gdzieś w USA, wszystko jest tańsze etc.). Obydwoje pracujemy i obydwoje dostaliśmy odmowę :) Generalnie byliśmy w szoku, zwłaszcza, że naprawdę chcieliśmy czasami pojechac do USA, mając 100km do granicy. Konsul powiedział, nam, że możemy aplikować jak uregulujemy w Kanadzie swój status cokolwiek to znaczy. Generalnie raczej "We won't bother" i do czasu otrzymania kanadyjskiego obywatelstwa damy sobie spokój bo jest to conajmniej śmieszne, że mając szanse tyle razy zostania w USA przedtem, ktoś pomyślał, że zrobimy to teraz, mając prostą drogę do stałego pobytu w Kanadzie, rzucimy to żeby pracować nielegalnie w USA za 10$/h bez ubezpieczenia i emerytury.

Napisano

Jabba, kilka lat temu moi znajomi starali sie w Angli będąc tam juz 8 lat, mając stałe dobre prace etc. Też nie dostali. Konsul powiedział że jak wyemigrowali tam nic ich nie trzyma żeby wyemigrowali dalej i maja aplikować jak ich coś więcej będzie na miejscu trzymało. Około rok później kupili dom w Londynie a po kilku miesiącach starali się ponownie - dostali bez żadnego problemu. 

Także po prostu moim zdaniem musicie jakoś udowodnić że tam Was coś trzyma - jak głupio to nie zabrzmi 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...