Skocz do zawartości

Dv 2013 Zgloszenie -Aplikacja ,pytania


sly6

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 438
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Witam taka odpowiedz otrzymałem z Kentucky Consular Center

Thank you for your inquiry.

KCC is not authorized to assist you with this issue. Please contact the American Embassy/Consulate with jurisdiction over your area for further information.

Do ambasady tez pisałem ale nie otrzymałem żadnej konkretnej informacji. Także radze uważnie wypełniać aplikacje ;)

Napisano

witam,

mam pewną wątpliwość, pamiętam że ktoś zadawał podobne pytanie, ale za nic nie mogę odszukać tych postów

wiem, że we wniosku nie używa się polskich znaków, ale tez wyraźnie pisze, że imiona i nazwisko piszemy dokładnie tak jak w paszporcie, a paszporcie mam nazwisko z polskimi znakami, orientuje się ktoś jak to w końcu ma wyglądać

z góry dziękuje za pomoc

Napisano

Ale dodaje się tylko jedno zdjęcie. Po co chcesz dodawać więcej zdjęć?

mam ten sam problem - co ze zdjęciem dziecka? w instrukcji jest napisane żeby dołączyć zdjęcia dzieci...

pojechałam dziś zrobić zdjęcie i sobie i córce - w pn chce wypełniać i teraz nie wiem czy niespodzianki nie będzie bo wyjdzie że nie ma jak drugiego zdjęcia dołączyć :)

Napisano

EMILJAN i ania jest taka mozliwosc aby dodac wiecej zdjec np zony,dziecka-dzieci ..

a jak z tym jest to moze nie dlugo ktos napisze jak mial u siebie takie cos.

aniu piszemu jeden raz taki sam post na dany temat i czekamy na odpowiedz..

Napisano

mam problem z punktem 7. nie wiem jak dodac wiecej niz jedno zdjecie. czy gdzies sie pojawia np. nazwa zdjecia, ilosc dodanych zdjec.

mam ten sam problem - co ze zdjęciem dziecka? w instrukcji jest napisane żeby dołączyć zdjęcia dzieci...

pojechałam dziś zrobić zdjęcie i sobie i córce - w pn chce wypełniać i teraz nie wiem czy niespodzianki nie będzie bo wyjdzie że nie ma jak drugiego zdjęcia dołączyć :)

W punkcie 7 dodajecie tylko swoje zdjęcie. W pkt 13 jeżeli zaznaczycie "Married" to pojawi się druga część aplikacji. Tak samo jeżeli zaznaczycie w punkcie 14 liczbę dzieci. Przykład dotyczący osoby zamężnej z dwójką dzieci:

13. What is your current marital status? Married

14. Number of Children. 2

(Pojawia się druga część)

Part Two-Derivates

13. Spouse Name

a) Last/Family Name B) First Name c)Middle Name

13d. Birth Date Gender

13e. Gender

13f.. City Where Spouse Was Born

13g. Spouse Was Born

13h. Spouse Photograph (tutaj dodajecie zdjęcie małżonka/małżonki)

14. Child #1 Name

a) Last/Family Name B) First Name c)Middle Name

14d. Birth Date

14e. Gender

14f. City Where Child Was Born

14g. Country Where Child Was Born

14h. Child Photograph (tutaj dodajecie zdjęcie 1 dziecka)

14. Child #2 Name

a) Last/Family Name B) First Name c)Middle Name

i dalej tak jak poprzednio... ot cała filozofia ;)

Edit:

te emotikony w okularkach były niezamierzone, "nie zapraszałam" ich tu, same się wprosiły :D

Napisano

Formularz składa się z dwóch części - pierwsza część dotyczy tylko osoby składającej. Po kliknięciu na "continue" dostajemy drugą część dotyczącą małżonka i dzieci i tam załączasz zdjęcia.

Jeżeli ktoś zaznaczył że jest singlem i nie ma dzieci to po kliknięciu "continue" nie ma drugiej części formularza tylko prośba o potwierdzenie danych.

Napisano

Ludzie ! Jesli nie potraficie wypelnic prostego formularza adresowanego do idiotow ( bo Amerykanie uwazaja za idiotow wszystkich obcokrajowcow) i z uporczywoscia paranoika zadajecie miliony durnych pytan...to jak sobie poradzicie w Stanach, gdzie "forms" wypelnia sie prawie na codzien ? Nawet jesli poprosicie urzednika o pomoc w wypelnieniu formularza to watpie czy wiele z takich wyjasnien zrozumiecie. Smieszy mnie a zarazem martwi ten watek. Czy naprawde wszyscy jestescie tak umyslowo ograniczeni, zeby nie potrafic wypelnic najprostszej urzedowej ankiety ? Rany boskie, jakie polskie znaki ? Amerykanie nie znaja ani cyrylicy ani alfabetu greckiego, mandarynskiego czy japonskiego, polski wlaczajac. Nie musza znac. Formularze urzedowe sa po angielsku bo moze je wypelniac 185 roznych narodowosci. Jak bedziecie "na miejscu" to spotka Was jeszcze jeden horror - sposob, w jaki tubylcy wymawiaja Wasze nazwiska. Ja mam z tym do czynienia na codzien, kiedy lekarz albo pielegniarka przedstawiaja mi swoich pacjentow. Wiele lat doswiadczenia sprawilo, ze obecnie bezblednie odgaduje taki "rebusik" ale kiedy opowiem zonie to nie moze uwierzyc. Ameryka jest jednoczesnie cholernie kosmopolityczna jak i nacjonalistyczno-szowinistyczna. Dla nowo przybylych jest to chyba najwiekszy szok po "stojacej wodzie" w kiblu...hehehe

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...