Skocz do zawartości

Dv 2013 Koszt, Procedura


Piotrek1979

Rekomendowane odpowiedzi

O Ameryce w Ameryce można pisać, albo dobrze, albo wcale i dlatego masz bana na te treści. :P albo CIA się już Tobą zainteresowało.

Spróbuj wejść z innej przeglądarki, albo niech ktoś znajomy (najlepiej z Polski) potwierdzi, że blog "wchodzi"

Sprobowalam przez firefox i mam stronke;) Uff, jednak CIA nie siedzi mi na karku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 213
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

masz na mysli Medicaid ? Terminu "miejskie" (albo "miastowe") ubezpieczenie zdrowotne wlasnie w odniesieniu do Medicaid uzywaja moi uposledzeni klienci ( tzn. mieszkajacy w polskich gettach i nie wyrazajacy zainteresowania nauka jezykow obcych...hehehe)

p.s. zasadniczo do Medicaid kwalifikuja sie trzy grupy osob:

1] rodziny o niskich dochodach z dziecmi do lat 19 - przy bardzo niskich dochodach rodzice i dzieci sa ubezpieczeni zas przy "nieco wyzszych" - sumy zaleza od stanu - tylko dziatwa

2] inwalidzi tzn. osoby "disabled" w znaczeniu jakie przypisuje temu terminowi social security adm.

3] osoby bezdzietne w wieku powyzej 65 lat osiagajace bardzo niskie dochody ( prog dochodowy rowniez ustalaja stany)

Ostatnio coraz mniej powaznych zabiegow i drogich (tzw. formulary) lekow jest pokrywane przez Medicaid.

Mimo to jest to benefit typu europejskiego ( mam oczywiscie na mysli Europe zachodnia)

W pliku pdf M-618_pl pisze ze do Medicaid kwalifikuja sie stali rezydenci od conajmniej 5 lat mieszkajacy w USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pliku pdf M-618_pl pisze ze do Medicaid kwalifikuja sie stali rezydenci od conajmniej 5 lat mieszkajacy w USA.

to niestety prawda Jacku - i tak juz jest od 1996 roku

i jesli chodzi o swiezych emigrantow to dopiero z tej grupy kwalifikuja sie wspomniane przeze mnie trzy kategorie osob :(

tak, ze wlasciwie nie trzeba podczas rozmowy wchodzic konsulowi w odbyt i za wszelka cene udowadniac, ze potencjalny

zielonokartkowiec nie bedzie stanowil "obciazenia dla systemu opieki spolecznej w usa" bo juz sie o to rozni prawnicy dawno temu zatroszczyli, ze nie bedzie

podobnie z przynoszeniem pudelek do butow wypchanych studolarowkami ( albo 500-eurowkami...hehehe)

przecietny amerykanin ( a wiec czesto i konsul) i tak na codzien nawet jednej takiej studolarowki nie widzi

wiec tym bardziej pudelko nie zrobi na nim antycypowanego wrazenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale to moze bylo takie "miastowe" jak zreszta chyba pisales ?

wielu moich "klientow" posiada np. tzw. "czerwone karty" do kliniki w belleview hosp. na manhattanie

nie ma to nic wspolnego z medicaid ale rowniez placi wiele rachunkow medycznych

medicaid jest uniwersalne i kwalifikuja sie na nie rodziny np. rowniez w south dakota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emigum, ale gosc nigdzie nie napisal, ze wylosowal GC ;)

Tak, tak. :) Tak jak pisałem wcześniej naczekał się trochę, bo matkę ma w usa. A podejrzenia o "zakamuflowaną opcję" wzięły się z:

a. (tradycyjnej już) manipulacji dziennikarskiej i zatytułowaniu artykułu: Wygrana w Loterii Wizowej do USA - i co dalej...?

b. opatrzeniu tegoż artykułu zdjęciem: Green Card autora - Pragnienie milionów, przekleństwem jednostek...

Informacja - pieniądz XXI-go wieku.

Manipulacja informacją - kapitalizm XXI-go wieku :angry:

ps.

Cytowanie tego gościa powoli staje się moją pasją. :o

"Jakiś kryzys może i był, tak samo jak była jakaś grypa AH1N1. Miało umrzeć na nią nawet 100 milionów chorych, zarażonych miało zostać 2 miliardy ludzi. Taaaaaaa... O wiele łatwiej było nakłamać o kryzysie (wystarczyło tylko pochować pieniądze), niż nakłamać o grypie - bo trudno jest naprodukować miliony zmarłych na grypę."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że temat nabiera rozmachu, a więc spróbuję powrócić na właściwy tor i zadam pytanie. Mianowicie chodzi mi o przygotowanie się do rozmowy z konsulem. Czy na tę chwilę trzeba mieć już zapewnione mieszkanie w USA? Jeżeli tak to jak najlepiej to zrobić, aby później tego nie żałować? Zaznaczam, że na chwilę obecną nie mam znajomych na tyle bliskich, w Ameryce, a stryjek zmarł parę lat temu, niestety był bezdzietny. Chodzi mi o to jak w ogóle do tego się zabrać? Wiem że losowanie dopiero w maju, ale na wszelki wypadek dobrze byłoby już teraz poruszyć parę spraw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na te chwile nie musisz miec zapewnionego mieszkania ani tez adresu

ale jak przyjda papiery nalezy wpisac gdzie ma przyjsc GC,mozesz tez podac inny adres na granicy.

jest troche czasu ze mozesz teraz popatrzec na ogloszenia ,bo nie wiem jaki stan,miasto Cie interesuje i moze od tego zacznijmy.

jesli to bedzie NYC to masz taka strone na bazarynka.com z ogloszeniami ,do tego prasa lokalna ,craiglist...

do tego musisz wiedziec ze co stan to inne prawo co do wynajmu,do tego dolicz kaucje,dolicz np oplate za ostatni miesiac wynajmu..

I moze byc tak ze 1000 dol bedzie za malo aby cos wynajac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • sly6 odpiął ten temat

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...