"co Z Tą Ameryką" ?

[ASKA4]

ludzie powinni sie stuknac mocno w glowe i zaczac uprawiac extreme dumpster diving (polaczony z extreme couponing) to przestana narzekac ze w ameryce wszystko sie robi takie drogie - przy moim dumpsterze od dluzszego czasu formuja sie kolejki ale ja wiem kiedy tam podjechac i czego konkretnie szukac

badz co badz prawie 20 lat experience robi swoje

Makdonald ten styl zycia promuja w gazecie nawet...niedlugo karnety wstepu chyba beda, bo konkurencja rosnie...

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,11731309.html

[Gucio]

To samo sie pisze o UK np na Onecie. Wedlug tej strony w UK Polacy caly czas pracuja na zmywakach i myja kible. Bzdura ...

Ja mialem okazje mieszkac w USA porzez 6 lat i pracowac w zawdzie IT. Zaczynalem jak wiekszosc, bo na budownie jako elektryk (jeden z moich zawodow), ale po 6 miesiacach przeskoczylem na Manhattan jako Admin Systemow Linuxowych i Sieci. Przepracowalem w firmie 5 lat i przenislem sie do UK z powodow rodzinnych i nie tylko. Pracuja jako IT spotkalem welu Polakow ktorzy byli naszymi klientami i wikszosc z nich zaczynala jak ja, ale tez nie chciala ciagle pracowac na budowie, wiec uczyli sie jezyka, konczyli szkoly i dostawali szanse, z ktorej skorzystali.

Tak samo jest w UK, od 3 lat tu mieszkam pracujac w duzych korporacjach i w kazdej firmie spotykam naszych rodakow.

Tak wiec to czy ci sie powiedziec w danym kraju czy nie zalezy od upartosci w tym co sie chce osiagnac i od odrobiny szczescia.

A to czy komus sie np podaoba ameryka czy nie to juz jego zdanie.

[sly6]

Gucio to samo jak sie pisze o pomocy zagranica,jacy to sa uczynni ludzie itd

tylko pytanie jest takie gdzie sa tacy ludzie ?

wiec mozna by duzooo pisac ,kto co zastal w danym miejscu,co zobaczyl i tak mozna by pisac bez konca

[Gucio]

W sumie tak, ale nie mozna wrzucac wszystkeigo do tego samego kotla i pisac ze wciaz jezdzimy na zmywakach i zapieprzamy na budowach za najnizsza stawke, tak jak to robi portal onetu.

Praktycznie kazdy imigrant ma swoja, zgola inna historie.

[sly6]

Gucio i tutaj sie zgodze

nie nalezy wszystkiego i wszystkich brac do 1 kotla oraz ze kazdy ma inna historie i tak samo ciekawa,prawdziwa

[arnas]

Ja jako przykład paradoksu unijnej gospodarki występującego między krajami wewnętrznymi przytoczę pewne zjawisko a zwie się ono efektem Samuelsona-Balassy. Oto dlaczego kooperacja państw to mit...

[eminem91]

Jednym się w USA spodoba a innym nie i co tu dyskutowac.Shady napisał że podczas pracy w markecie ludzie byli niemili.Ja też dorywczo pracuję na wykładaniu towaru i o dziwo tak tu krytykowane "Polaczki" są dla mnie mili.Na tydzień pracy może 2 klientów było całkiem upierdliwych a reszta miła i wyrozumiała jak nie mogłem pomóc.W USA też są normalni ludzie i chamstwo jakich mało.Jak wszędzie na świecie.

[krowa12]

ale co by nie bylo to i tak jest lepiej niz w Polsce! nie mowie tu o zyciu imigranta, bo wiadomo ze w zadnym kraju nie jest takim dobrze. Ale jesli chodzi o normalnego obywatela to nie jest chyba tak zle...najlepiej to i tak maja ci z US Army. Np. moj maz, za szkole placi VA nie on, ubezpieczenie tez za free, do tego kredyt na dom do 400cos tys $, za samo chodzenie do szkoly ponad $1000 miesiecznie na oplate czynszu...nie kazdy ma tak zle. Matki dostaja WIC: co miesiac darmowe mleko modyfikowane i jedzenie dla dziecka (w pl tego nie ma). Emeryci maja czynsz oplacany przez panstwo. Nie jest tak tragicznie.

[krowa12]

ale co by nie bylo to i tak jest lepiej niz w Polsce! nie mowie tu o zyciu imigranta, bo wiadomo ze w zadnym kraju nie jest takim dobrze. Ale jesli chodzi o normalnego obywatela to nie jest chyba tak zle...najlepiej to i tak maja ci z US Army. Np. moj maz, za szkole placi VA nie on, ubezpieczenie tez za free, do tego kredyt na dom do 400cos tys $, za samo chodzenie do szkoly ponad $1000 miesiecznie na oplate czynszu...nie kazdy ma tak zle. Matki dostaja WIC: co miesiac darmowe mleko modyfikowane i jedzenie dla dziecka (w pl tego nie ma). Emeryci maja czynsz oplacany przez panstwo. Nie jest tak tragicznie.

dodam jeszcze ze jest bezplatne ubezpieczenie dla obywateli nazywa sie Medicaid. Jesli ktos chce placic to juz za $200-300 moze sobie zalatwic ubezpieczenie. Co do chorowania to ja jestem tu juz 3 lata i ani razu nie bylam chora, tutaj ludzie nie choruja tak czesto jak w PL. DLa przykladu podam mojego synka (11mc) ani razu nie byl chory, a w PL co chwile slysze jak dzieci w rodzinie ciagle chore sa. Co do sluzby zdrowia, to szpitale sa boskie i opieka wzorowa. Ja tu rodzilam i mialam znieczulenie za darmo za co w polsce trzeba zaplacic od 3 do 6 tys zl. Tu serio jest o wiele lepie niz w PL!

[River]

Polemizowalabym jezeli chodzi o sluzbe zdrowia.Moze akurat w Twojej sytuacji to tak fajnie wyglada.Medicaid jest nie dla wszystkich,co z klasa srednia?Wiele ludzi nie stac na wykupienie ubezpieczenia..a co z pre-existing condition?Nastepna masakra gdy ktos tu jest powaznie chory a skonczy mu sie ubezpieczenie..mozna wtedy zbankrutowac lub modlic sie aby akurat w tym okresie nie potrzebowac zadnych uslug medycznych.Sluzba zdrowia jest na wysokim poziomie ale nie dla kazdego.Wiele dolegliwosci nie uznaja tu za chorobe i trzeba bulic z wlasnej kieszeni.Takze roznie to jest.Klasa srednia cierpi tu najbardziej i coraz bardziej ubozeje.