karolek19990 Napisano 21 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 Przglaam sobie forum i pisze w niektorych tematach zeby nie leciec lotem bo sa wieksze kontrole etc...?? to prawda?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pacio177 Napisano 21 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 moze zależy od włąsnych odczuć.Jednakze napewno to nie jest reguła.Leć tym co jest tansze i tyle , choc raz leciałem LOTem do USA i generalnie w przysżłosci będę unikał LOTu chocby po incydencie z zeszłęgo roku ( 2 mce wczesniej leciałem tym samolotem do Chicago).Faktem jest ze obecna flota LOTu nie nalezy do najmłodszych.Raczej przy wyborze lini będę skłaniał sie ku Lufthansie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 21 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 Jeśli choć w minimalnym stopniu znasz angielski i nie boisz się przesiadek na europejskich lotniskach, to sugeruj się przede wszystkim ceną (przynajmniej dla mnie to jest ważne kryterium przy zakupie biletu). Przez ocean nie leciałam LOTem. Nie chciałam, bo np. w klasie ekomomicznej LOT nie ma indywidualnych telewizorków. Przypuszczam też, że oferta wyżywienia jest uboższa, niż w innych liniach. Leciałam Lufthansą, KLM i Air France. Wg mnie najlepsza Lufthansa, potem KLM a AF daleko w tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nigella Napisano 21 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 Oczywiście, że wszystko zależy od "własnych odczuć". Ja np. ze wszystkich lotów przez ocean najlepiej wspominam Air France - zaskakująco (jak na samolot) dobre jedzenie, miła obsługa, żadnych problemów. Jedyny ból - i to spory - przesiadka na CDG. W przypadku krótkiej przerwy między lotami jest to "rozrywka" wyłącznie dla osób o mocnych nerwach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 21 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 Jedyny ból - i to spory - przesiadka na CDG. W przypadku krótkiej przerwy między lotami jest to "rozrywka" wyłącznie dla osób o mocnych nerwach Potwierdzam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gucio Napisano 21 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 Ja proponuje Virgin Atlantic lub BA. Latalem nimi (szczegolnie Virginem) chyba z 20 razy. Lotem jecialem tylko 1 i nie bardzo nie sie podobalo. Po drugie lot byl drozszy niz inne linie, a poniej to i tak nie latalem docelowo do Polski tylko wdo UK. Nastepne mankamenty lotu to: kiepska i nie przyjemna obsluga (stiuardesy sa zarozumiale), kiepski entertiment - zbiorczy tv, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mpbc Napisano 21 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 Lot to stare samoloty, brak telewizorków indywidualnych, kiespskie jedzenie i .... średnie towarzystwo..... leciałem 2 razy LOTem i czułem się jak w PKSie do Grójca. Było to ok 2002 roku ale jeden facet leciał w kufajce pobrudzonej wapnem !!!!! W Air France podają całkiem niezle wino )))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 21 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 co do pytania to obawiasz sie zawrocenia czy jak,czego sie boisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareknow0 Napisano 21 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Maja 2012 Leciałem LOT-em przez ocean kilka razy i wydaje mi się ,że faktycznie chyba jak przylatuje LOTowski samolot to "korek" w kolejce do urzędnika imigracyjnego jakby jest większy .Mam na myśli odprawy w strefie dla turystów .Sam osobiście tego nie odczułem przechodząc przez inne przejście. A sama obsługa to faktycznie, pasażer jest raczej intruzem i odnosi się wrażenie ,że Panie stewardesy najlepiej by się czuły gdyby samolot leciał pusty. Osobiście polecam BA i całkiem niezła obsługa była w liniach Finnair. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiśnia69 Napisano 22 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Maja 2012 Mam wrażenie,że korek jest taki sam....mnóstwo ludzi,bo wiele samolotów ląduje.Nie przesadzajcie z tym lotem LOT-em, nie jest tak źle. Może koszt minimalnie większy,ale za to szybko i bez przesiadek. A jeśli będziesz miał mieć pecha ,to żadne inne linie lotnicze Ci nie pomogą.Wychodzę z założenia,że do odważnych świat należy ,linie lotnicze nie dają gwarancji co będzie potem,.I czy naprawdę telewizorki są tak potrzebne? Poczekajcie na dreamlinera,podobno po nowym roku ma zmienić się flota. 9 godzin to nie katastrofa,można dać radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.