sly6 Napisano 17 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2012 ja sie grzecznie pytalem gdzie i jakie informacje zdobyl bysmy zobaczyli ile w tym prawdy
Keyser Soze Napisano 17 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2012 Pewnie tyle co w tym, ze Franc mial strzelac do papieza...
kzielu Napisano 17 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2012 Tyle informacji zdobyl ze za chwile kolejne watki otwieral pod nowym uzytkownikiem...
Paulina_89 Napisano 17 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2012 Maniek nie będzie z byle "studentami" albo "czymś podobnym" rozmawiał, więc się zapewne nie podzieli. Widac dla manka uczenie się to jakaś ujma
Keyser Soze Napisano 17 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2012 Nie wrzucajcie juz mankowi za bardzo na grzbiet bo chlop jeszcze do mnie zajedzie na chamowo i jako, ze fote moja widzi, to mnie znajdzie bo miasto male, i morde mi oklepie ;-)
Paulina_89 Napisano 17 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 17 Grudnia 2012 Widzac jego agresywne reakcje na nasze odpowiedzi, które go nie satysfakcjonowały - wyzywanie użytkowników i rozkazywanie aministratorom i moderatormom forum oraz roszczący ton wypowiedzi, pobicie byłoby całkiem możliwe, więc na Twoim miejscu Keyser dla własnego bezpieczeństwa nie wychodziłabym z domu tak przez kilka tygodni Ja już się chowam za aparatem
Gucio Napisano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2012 Koles sie "obudzil" 20 lat za pozno. No ale moze mu sie uda. Przez te 6 lat co mieszkalem w NYC poznalem troche ludzi co mieszkaja w usa po 10,20 lat i dalej maja status nielegalny, bo nigdy tego nie uporzadkowali. Czesc ludzi sie nie przejmuje, bo ma rodziny, wlasne firmy (kilku staralo sie uzyskac GC przez status inwestora) i maja zamiar pozostac tam. Czesc ludzi jeszcze odklada na emeryture w Polsce i chce wrocic, bo przeciez emerytury na pobycie nielegalnym to sie raczej nie dostanie. Tyle ze koles krzywdzi dzieci (poniekad), bo i znam przypadek jak moj kumpel przyjechal z mama do usa jako 13 latek i wszystko sie ulozylo bo poznal przez przypadek dziewczyne, z ktora ma teraz 2 dzieci no i jest obywatelem usa. Drugi kolega, przyjechal z rosji jako 5 latek (jakos rodzice go przemycili) i po 18 latach, nadal nie moze zalegalizowac statusu. Niby teraz ma cos takiego ze go nie deportuja i o cos tam sie ubiega, ale on mowi, ze usa jest jego domem, bo on sie w sumie tu wychowal, tu dorastal, tu konczyl szkoly i tu pracuje. No i on sobie nie wyobraza sytuacji kiedy musial by wyjechac do rosji.
Kozer Napisano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2012 Drodzy forumowicze. Przyszedł człowiek, który zadał konkretne pytanie co do legalizacji pobytu będąc na miejscu w usa, a jeśli to jest niemożliwe to zapytał, jakie są opcje korzystania z instytucji publicznych jak szkoły itp bedac nielegalnie. W zamian dostał informację jak on fatalnie robi i na jak fatalne życie funduje dzieciom. Chyba trochę niekulturalnie oceniać i radzić samemu nie mając pełnej informacji co do przyszłości. nad problemem pochylił się tylko Keyser.A fakty są takie, że człowiek światły i umiejący łączyć informacje i wyciągać wnioski, może podjąć decyzję, że lepiej i bezpieczniej w kontekście nadchodzących zmian gospodarczych i co za tym idzie socjalnych w Polsce, mieszkać nielegalnie w Stanach i prawdopodobnie bedzie to mniejsze zło. Może ja nie mam na tyle odwagi, może Wy nie znacie prawdziwej sytuacji Polski i nie jestesmy w stanie podjac takiej decyzji,ale zgadzam sie z autorem,ze jak nie ma sie konkretnych informacji o które pyta, kultura nakazuje, żeby w ogole się nie odzywać, szczególnie w takiej formie.
Kozer Napisano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2012 Koles sie "obudzil" 20 lat za pozno. No ale moze mu sie uda. Przez te 6 lat co mieszkalem w NYC poznalem troche ludzi co mieszkaja w usa po 10,20 lat i dalej maja status nielegalny, bo nigdy tego nie uporzadkowali. Czesc ludzi sie nie przejmuje, bo ma rodziny, wlasne firmy (kilku staralo sie uzyskac GC przez status inwestora) i maja zamiar pozostac tam. Czesc ludzi jeszcze odklada na emeryture w Polsce i chce wrocic, bo przeciez emerytury na pobycie nielegalnym to sie raczej nie dostanie. Tyle ze koles krzywdzi dzieci (poniekad), bo i znam przypadek jak moj kumpel przyjechal z mama do usa jako 13 latek i wszystko sie ulozylo bo poznal przez przypadek dziewczyne, z ktora ma teraz 2 dzieci no i jest obywatelem usa. Drugi kolega, przyjechal z rosji jako 5 latek (jakos rodzice go przemycili) i po 18 latach, nadal nie moze zalegalizowac statusu. Niby teraz ma cos takiego ze go nie deportuja i o cos tam sie ubiega, ale on mowi, ze usa jest jego domem, bo on sie w sumie tu wychowal, tu dorastal, tu konczyl szkoly i tu pracuje. No i on sobie nie wyobraza sytuacji kiedy musial by wyjechac do rosji. W polsce też się nie dostanie emerytury, nawet pracując legalnie, więc to kiepski argument. a co do Twoich przykładów, nie widzę tu krzywdy. koledzy o których wspomniałeś żyją wiele lat w USA i brak legalizacji chyba nie jest jakimś wielkim utrapieniem skoro nadal tam mieszkają i wolą być nielegalnymi amerykanami niż legalnymi Polakami czy Rosjanami.
lochraven Napisano 18 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2012 Facet tu przyszedł, bo potrzebował pomocy w łamaniu prawa.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.