morten Napisano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2013 W listopadzie otrzymałem wizę imigracyjną (wklejka w paszporcie) a termin jej ważności mam do kwietnia, niestety z przyczyn rodzinnych nie mogę obecnie lecieć do USA. Czy jest możliwość żeby przedłużyć okres ważności wizy lub ewentualnie czy jest możliwość żeby zamienić wizę imigracyjną na wizę turystyczną ważna 10 lat?
Joanna30 Napisano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2013 A nie ma możliwości, żebyś mógł polecieć np. na dwa tygodnie i potem po kilku miesiącach dopiero wyjechał? Lub poleciałł teraz i od razu postarał się o re-entry permit? Jeśli nie, to możesz oddać zieloną kartę, ale nie zamieniają jej na nic. Możesz się starać o wizę turystyczną, ale czy i na jak długo ją dostaniesz - decyzja należy do konsula.
morten Napisano 10 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2013 No właśnie nie mogę lecieć teraz nawet na dwa tygodnie
sly6 Napisano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2013 aby cos oddac -zrzec sie nalezy to miec a nie majac GC w reku to jak kto zrobic Nie lecisz do USA na tej wize to po tym jest Ona nie aktualna jak straci waznosc i starasz sie o wize turystyczna a czy ja dostaniesz,,bedzie pare ale dlaczego nie polecialas,.. czy sie da sie przedluzyc to zadzwon,napisz do Ambasady i znajdz dobre forum od spraw wizowych i prawnika Nie musisz leciec na 2 tyg,mozesz na 1 dzien wazne aby wleciec na teren USA i potem dostajesz pieczatke na granicy i na tej pieczatce moze wrocic do USA bedziesz chcial potem starac sie o wize na pobyt staly to zaczynasz wszystko od nowa,,czas,kasa itd ....
morten Napisano 10 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2013 Dobre forum chyba już znalazłem? Zadzwonię do ambasady, jak się nie da to diabły z tymi stanami
jkb Napisano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2013 Przemyśl poważnie tę decyzję... jeżeli nie masz nikogo, kto mógłby Cię sponsorować na zieloną kartę, to okazja, by ją dostać może się prędko/nigdy nie powtórzyć. Jedyne, co musisz zrobić, to wlecieć do USA, choćby na kilka godzin.
morten Napisano 10 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2013 ...i wydać 2 tys na bilet Może zniosą niedługo wizy turystyczne jak obiecali wtedy się pojedzie, teraz naprawdę nie mam możliwości, może uda się przedłużyć jeszcze termin wyjazdu
Joanna30 Napisano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2013 Pisałeś, że masz w USA ojca... Może polecisz do niego, podasz jego adres, żeby tam przyszła zielona karta... A może do kwietnia coś się zmieni. Dopiero styczeń... A ja faktycznie się zagalopowałam... Bo Ty nie masz jeszcze zielonej karty. Będziesz ją miał dopiero jak polecisz do Stanów. Teraz jeśli nie wylecisz, to wiza imigracyjna po prostu przepadnie i tyle. ...i wydać 2 tys na bilet Do tej pory wydałeś już chyba nieco więcej na całą tę procedurę No, ale to Twoja decyzja.
morten Napisano 10 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2013 tak szczerze to nic fajnego w tych stanach już nie ma, zarobić można więcej w europie a w USA nawet socjala nie mają, $10 na godzinę to grosze, dodatkowo to państwo prawa i nonsensu, państwo korporacji i plastikowego żarcia sterowane przez iluminatów, jedynie kalifornia jest warta zobaczenia, a poza tym to bród, smród i (obecnie) też ubóstwo, również w kalifornii, dlatego aż tak bardzo mi nie zależy
haneczka019 Napisano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Napisano 10 Stycznia 2013 ...i wydać 2 tys na bilet Może zniosą niedługo wizy turystyczne jak obiecali wtedy się pojedzie, teraz naprawdę nie mam możliwości, może uda się przedłużyć jeszcze termin wyjazdu Tylko, że wtedy się nie pojedzie już, żeby tam móc mieszkac i pracowac, a tylko turystycznie. 2 tys zl to nie jest wielki koszt w stosunku do tego ile wydaje się na całą procedurę związaną z GC. tak szczerze to nic fajnego w tych stanach już nie ma, zarobić można więcej w europie a w USA nawet socjala nie mają, $10 na godzinę to grosze, dodatkowo to państwo prawa i nonsensu, państwo korporacji i plastikowego żarcia sterowane przez iluminatów, jedynie kalifornia jest warta zobaczenia, a poza tym to bród, smród i (obecnie) też ubóstwo, również w kalifornii, dlatego aż tak bardzo mi nie zależy Hmm, ale nie wiesz co będzie w przyszłości. Dlaczego masz zamykac sobie drogę? Dziwnie to wszystko wygląda. Najpierw jesteś zdecydowany na wyjazd. Zadajesz pytania co do miejsc, gdzie chciałbys się osiedlic, a teraz nagle "smród, bród i ubóstwo" ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.