Skocz do zawartości

Zamiana Zielonej Karty Na Wizę Turystyczną


morten

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 152
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

to tak jak ze mna

wiele osob mowilo ze znajde wspanialych i zyczliwych zagranica ale okazalo sie inaczej

I tak samo moze byc tutaj

To sa czyjes odczucia a nie Twoje ,pamietaj o tym,,mozna brac to pod uwage ale zyjesz swoim zyciem ,tym co chcesz robic-zrobic

I teraz jak jest ,bedzie to zobaczysz jak polecisz :) a nie ze ktos cos powiedzial

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się raczej nigdy nie sugeruję cudzą opinią, a zwłaszcza powtórzoną od kogoś z rodziny/znajomego. Nigdy tak naprawdę nie dowiesz się jak jest, dopóki sam się o tym nie przekonasz. Można pojechać do Nowego Jorku i się w nim zakochać, można też tam pojechać i go znienawidzić. Od czego to zależy? Może od nastawienia? Może od preferencji? Może od tego, co Cię tam spotkało? Ja np. ze wszystkich większych miast, które do tej pory udało mi się zwiedzić w USA (Boston, Waszyngton D.C., Baltimore, NYC) to właśnie NYC spodobał mi się najbardziej i nie mogę się doczekać, kiedy tam znów pojadę (nawet przez ostatnie tygodnie buszowałam po stronach z mieszkaniami na sprzedaż w NYC ;))

Poza tym, kiedy ktoś pamięta czasy, kiedy było lepiej, to nie dziwne, że teraz myśli, że "USA się skończyło", bo jest gorzej, ale czy gorzej znaczy źle? Czy to znaczy, że gorzej niż w jakimkolwiek państwie w Europie? Czasem mam wrażenie, że kiedy ktoś mówi, że Ameryka się "popsuła", to zaraz myśli, że w Kambodży już jest lepiej, bo tak skrajnie okazuje niechęć do tego państwa :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paulina dobrze to ujales :)

nic wiecej nie dodam moze do tego ,ze takie osoby spotkalem na swojej drodze ze to zle,ze to nie dobrze

No tak lata 80-te juz minely kiedy bylo ;)

wiele osob zyje przeszloscia ..mnie tez to dotyczy ;) a jednak sa zmiany czy tez w USA czy tez w Polsce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ale fakt że np w LA jest mnóstwo barów wietnamskich, tajskich i meksykańskich, a to już co innego niż amerykański plastik." - to jest chyba najciekawszy argument ze wszystkich. Takich barów jest wszędzie pełno, niezależnie od tego, czy jesteś w LA, NYC, czy innym większym mieście.

Poza tym jesli naprawdę tak marzy ci sie Kalifornia to przemęczenie się w NY przez jakiś czas, aby swobodnie zarobić na przeprowadzkę nie jest chyba tak wysoką ceną??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co ma zrobić? mieszka tam od 30 lat, co według Ciebie jest ściemą bo nie rozumiem droga Haneczko...

fakt, że i w NY i w Chicago i w Vegas są obcokrajowcy i kuchnie innych kultur, tyle że dodatkowym argumentem jest fakt że w Kalifornia ma najcieplejszy klimat, oczywiście, mógłbym przemęczyć się w NY tyle że to tak nie wygląda, mieszkam w Polsce 35 lat i wiem jak trudno jest przeprowadzić się do innego miasta kiedy już człowiek zakorzeni się w jednym miejscu, a co dopiero w obcym kraju, dodatkowo w czasie w którym jest kryzys i każdy trzyma się tego co ma (praca, mieszkanie itp)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy, co mówią, że USA się już skończyło powinni na 2 lata przylecieć do polski i zapierdzielać na etacie. Ciekawe, co by wtedy powiedzieli... Nie można ślepo wierzyć komuś, kto tak mówi, ponieważ on już praktycznie nie zna realiów panujących w Polsce. Gdyby poczuł, że go nie stać na wakacje raz czy dwa do roku, na codzienne objadanie się w knajpie i jazdę samochodem z bulgoczącą V8-mką...Najlepiej jedź, odbierz GC i będziesz sobie mógł wrócić do Polski, a jak matka wydobrzeje to jazda do USA i po problemie. Fakt, na ich rynku pracy jest dużo, dużo gorzej niż przed paroma laty, ale i tak zapewne lepiej niż w Polsce. U nas się student bez doświadczenia(oczywiście humanista) cieszy, jak go do McDonald'a zatrudnią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...