Skocz do zawartości

Czy Usa Prowadzi Rejestr Wyjazdow/wjazdów Stalych Rezydentow(Posiadaczy Zielonej Karty)?


Usausa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

Mam pytanie: czy usa prowadzi rejestr wyjazdow/wjazdów stalych rezydentow(posiadaczy zielonej karty)??

Słyszałem ze to ile byłem poza granicami usa urzednik dowiaduje sie ode mnie(zadajac mi takie pytanie na granicy) i nie ma mozliwosci sprawdzenie tego jezeli oczywiscie moj pobyt nie był dluzszy niz 12 mies. Czy to prawda?

z góry dziękuje za odpowiedz

Tomek

TAK TAK TAK i to bardzo dokładny rejestr wjazdów i wyjazdów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
  • 3 tygodnie później...

Witam wszystkich ciekawych mojej historii o tym jak ponownie wjechałem do USA, na wstępie powiem ze nic nie jest zmyślone ani wyolbrzymione .

Wiec wjechałem do USA w marcu 2001 roku, przekraczajac granice USA od strony Mexyku po prostu na piechotę, po 23 h wędrówki dotarłem na miejsce czyli Stany Zjednoczone, w moj pakiet wchodzilo załatwienie lewej I-94 (vizy wjazdowej do USA) oraz SS z pieczatka zabraniajaca pracy.

Mieszkałem w Stanach 10 lat, miałem kilka samochodów na raty mieszkanie i w ogole- żyłem jak normalny człowiek: płaciłem podatki , pracowałem w fabryce legalnie na SS, na tzw: W2, ozenilem się z obywatelka Stanów, kilka lat później urodził mi się syn tez obywatel, w koncu zacząłem myśleć nad wyjazdem do ojczyzny , wyrobiłem nowy paszport w konsulacie w Chicago nakradłem kilka tysięcy dolarów na kartach kredytowych i wyjechałem(marzec 2011).

Po kilku miesiącach życia w Polsce załamałem się i chciałem szybko wrócić do USA, wiec poszedłem do konsulatu do Karkowa, bez zadnych problemow dostałem wizę na 10 lat, bylem przygotowany- załatwiłem sobie zaświadczenie ze pracuje w Polsce, o drugim obywatelstwie zony oczywiscie nie wspominalem i powiedziałem ze jadę do ciotki a tak naprawdę to była moja teściowa. Zaczynem się zastanawiać jak wjechać do USA, problem w tym, ze przy wyjezdzie skanowany byl moj paszport wiec gdzies tam na pewno widnialy jakies informacje o mnie, w Polsce wyrobilem sobie nowy paszport, kupiłem bilet na 23go listopada 2011 z Krakowa do Kanady, a z Kanady do Chicago- zrobiłem tak, bo zewszad slyszalem ze jest latwiej przechodzic odprawe paszportowa w Kanadzie, musialem sprobowac. Wiec wszystko szlo zgodnie z planem, w Kanadzie tuz przed okienkiem widziałem jak ludzie oddają odciski palców z wszystkich dziesięciu palców i robią zdjęcie wtedy pomyślałem ze już na pewno mi się nie uda, a celnik się tylko spytał do kogo jadę, udałem ze nie mówię po angielsku wydukawszy ze do wujka a on żebym dla mu odciski palców i zrobił zdjęcie, posprawdzał, wbił pieczatke w nowiutka I-94 i życzył miłego pobytu, nogi mi się ugięły z radości i a potem to już było z górki w Chicago wylądowałem na terminalu 2 wiec odprawy nie miałem zabrałem walizki i bylem w domu . Wiec jaki tego morał albo mam takie niesamowite szczecie albo naprawdę oni nie maja nic na ludzi którzy nie maja wizy a żyją w USa

jesli masz jakies pytania napisz postaram ci pomuc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nakradłem kilka tysięcy dolarów na kartach kredytowych i wyjechałem(marzec 2011).

Ja chromolę, ty sie tym CHWALISZ???

jesli masz jakies pytania napisz postaram ci pomuc

Naucz się pisac bez błędów, to może dasz radę "pomuc" :D

A tak z czystej ciekawości - jak niby chcesz "pomuc"? Lapsło ci się, nawet nie wiesz czemu, ale chcesz dobrą radą służyć? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ......

.....

napisz postaram ci pomuc

andybyk...to chyba nie to forum...

Co to za przykład. Módl się aby po numerze IP cie nie namierzyli, bo wtedy Ty będziesz potrzebował "pomucy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...