Dv2014 - Wylosowany / Nie Wylosowany

[cardigan]

ja nic nie wiem

jedynie czytalem na forum ze wylosowanych zostalo 125 tys osob ,ale i tak malo osob pisze na forum ,jakby sie powtorzyl rok ubiegly

To może mi się coś pomyliło, ale tak ktoś pisał odnośnie poprzedniego losowania, dv2013

[sly6]

dobra,zaczekajmy na pazdziernik,moze na jakies info na stronie loterii

[sonora]

z tego co pamietam, to neli365 z naszego forum byla 'dolosowana' w pazdzierniku 2012, ale po sprawdzeniu statusu, data w lewym gornym rogu byla z 1 maja 2012 -- czyli, ze losowanie bylo jedno, ale nie wszyscy zostali od razu powiadomieni o wygranej..?

[Telesfor]

Losowanie jest tylko raz bo podobno tego wymaga prawo i ci co zostali powiadomieni w pazdzierniku zobaczyli pismo z data 1 maja, identyczne jak ci przy pierwszej selekcji. Jesli powiadomiono od razu 125 tys. osob to coz... pozostaje czekac na DV2015..

[rynr]

z tymi numerami to jest jakiś nietypowy patent, ale chyba nie ma takich samych numerów dla różnych kontynentów np. EU12345 i AF12345 - zawsze numery 1-x są z NA, dalsze do kilku tysięcy to OC i SA, a potem kolejno AZ EU i AF. Możliwe, że jeszcze dalej są jakieś zmiany tzn. np. EU 10000-20000 i AF20000-30000 a potem np. znów EU 30000-40000

Taka jest moja teoria tylko i prosze nie traktować tego jako jakąś potwierdzoną informacje.

[neli365]

z tego co pamietam, to neli365 z naszego forum byla 'dolosowana' w pazdzierniku 2012, ale po sprawdzeniu statusu, data w lewym gornym rogu byla z 1 maja 2012 -- czyli, ze losowanie bylo jedno, ale nie wszyscy zostali od razu powiadomieni o wygranej..?

Dokladnie data w rogu byla 1 maja , hm sama jestem ciekawa jak to jest, i tak szczerze wam powiem ze po prostu obserwujcie swoje konto i logujcie sie dla sprawdzenia np. raz w tygodniu, bo moze akurat bedzie ktos jeszcze dolosowany.

[kasia-125]

Tak jak wcześniej pisałam ja tez zostałam wylosowana, chciałam tylko dodać ze ja jestem z tych wyższych numerów 36XXX.

[mikun]

odnośnie pomysłu jakiegos lobbowania wiz dla Polaków podczas zmian w prawie imigracyjnym....

ostatnio srodowiska gejowskie podniosły lament że małżeństwa tej samej płci(prawo stanowe) nie mają nic do imigracji(prawo federalne) i Obama juz popiera żeby małżeństwa homoseksulane były traktowane jak hetero w prawie imigracyjnym...

każdy walczy o swoje jak widac...

[Michael1986]

A co takiego jest w USA, ze jest to jedyny wybor? Nie wiem czy wiesz, ale w tym "Twoim utopijnym" USA jest ponad 4-krotnie wieksze prawdopodobienstwo bycia zabitym niz w wiekszosci panstw UE, Kanady czy Australii. W wiezieniach przesiaduje srednio 8 razy wiecej ludzi na 100000 mieszkancow niz w np. Niemczech. Nie wspominajac o zamachach czy olbrzymim rozwarstwieniu w zarobkach.........

Ram88, ja się zgadzam w większości spraw. Ale o tym wie w miarę inteligenty gimnazjalista. Jeśli chodzi o zabójstwa, to zobacz jaki jest rasowy ich rozkład (podpowiedź: jaki procent to blacks on blacks). I tu wychodzi, że żyjąc w spokojnej dzielnicy (białej, ale nie tylko) jest bezpiecznie na miarę "lepszych" krajów UE. Więzienia - znów skład rasowy + geografia (południowe stany). Przy bardzo wysoki na południu stopniu penalizacji na południu są i wysokie wyniki. Dwa ostatnio trend maleje i liczba osadzonych zaczyna spadać, a co najważniejsze, nieletnich jest osadzanych w domach poprawczych coraz mniej. Akurat skład etniczny USA mają i mieć będą i tak w ostatecznym rozrachunku lepszy aniżeli zachód europy. Nikt jakoś nie trąbi o największej liczbie gwałtów per capita w Szwecji (2 miejsce po Lesotho). Wszystko za sprawą cud malina imigrantów (głównie muzułmanów). I to jest dla mnie przerażające, bo co poniektórzy trzepią się nad Stanami (media) jakby chcieli odwrócić wzrok o problemów z własnym społeczeństwem. Przykład: "zachwyt" bo się w NYC był dzień, gdzie nikogo nie zabito. I od razu gawiedź myśli, że mordują. A w 4 razy mniejszej Warszawie było 80 zabójstw (porównanie: NY 440) rocznie. A jeśli statystycznie >90 to sprawcy czarnoskórzy to ja się tylko przewrotnie zapytam: dlaczego Warszawscy "białasi" są tak morderczy? I tu nie chodzi o to, żeby USA idealizować, ale o to aby tego nie robić także z Europą, bo się pewnego dnia obudzimy z ręką w nocniku i już Holendrzy czy Niemcy nie zwalą na Polaka (nota bene powtórka z historii), ale może być za późno.

Co do rozwarstwienia to się zgadzam. Ale USA i tak mają przewidywalny wzrost PKB znacznie szybciej aniżeli UE.

Zgadzam się co do tego, że byłe kolonie Brytyjskie (plus sama metropolia) to są najlepsze miejsca z różnych powodów - kulturowych przede wszystkim (Niemcy są bogate, ale średnio im to idzie). Co nowych emigracyjnych krajów to ciekawe są np. Arabia Saudyjska - ale trochę takie z 4 liter. Sensownie zaczyna wyglądać Brazylia: kultura w miarę podobna, przepiękny kraj etc. no i się bogacą.

Popieram też twoje trzeźwe myślenie o emigracji i poznaniu realiów.

[jkb]

Co nowych emigracyjnych krajów to ciekawe są np. Arabia Saudyjska - ale trochę takie z 4 liter.

Ciekawa argumentacja