kzielu Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 No i co do pracy dla weteranow - u mnie w firmie jest ich sporo, ale to wszyscy sa lebscy ludzie - czlowiek siedzacy kilka biurek obok byl pilotem w USN na przyklad... Nikt nie zatrudni weterana tylko dlatego ze jest weteranem, to bardziej dziala w ten sposob ze znajduja odpowiedniego czlowieka i jak sie okaze weteranem to jest okazja to pochwalenia sie jak to pomagamy weteranom znalezc prace...
Rademedes Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 A potem już "tylko" znaleźć pracę (lepszą niż dostawca pizzy albo kelner), Tylko pytanie czy lepsze zarobki czy lepsze warunki pracy. Np. wspomniany dostawca pizzy moze zarobic w wakacje tutaj gdzie mieszkam 5-6k w lipcu i sierpniu. Troche mniej w czerwcu i we wrzesniu. Wiekszosc tego to sa napiwki. Calkiem fajne zarobki biorac pod uwage, ze wyksztalcenie nie jest potrzebne do takiej roboty.
AMABO Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 Dzięki za radę, ale wojsko to chyba nie dla mnie - nie uśmiecha mi się jechać do Afganistanu i polować na mudżahedinów. Sorry, ale wylosowałem zieloną kartę na pobyt w USA, a nie w Azji centralnej. A poza tym ja jestem bardziej typem, co woli poczytać książkę niż iśc na siłownię, więc pożytku US Army za wielkiiego by ze mnie nie miała.
KaeR Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 czlowiek siedzacy kilka biurek obok byl pilotem w USN na przyklad... Oficer weteran, to inny zwierz więc enlisted nie powinni nawet patrzeć co oni robią po wojsku. O nuclear officer, to się firmy zabijają. Pomijam już fakt, taki oficer ma koneksje i może przyciagnąć kupe kasy z projektów od wojska.
AMABO Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 Tylko pytanie czy lepsze zarobki czy lepsze warunki pracy. Np. wspomniany dostawca pizzy moze zarobic w wakacje tutaj gdzie mieszkam 5-6k w lipcu i sierpniu. Troche mniej w czerwcu i we wrzesniu. Wiekszosc tego to sa napiwki. Calkiem fajne zarobki biorac pod uwage, ze wyksztalcenie nie jest potrzebne do takiej roboty. Ja tu w Polsce mam całkiem przyzwoitą pracę (sztywno-białokołnierzykową), mam ukończone 2 fakultety (humanistyczne) i jestem po 30-tce, więc na dostawcę pizzy/kelnera/sprzedawcę orzeszków ziemnych w kinie to raczej się nie piszę. To zielona karta, a nie studenckie work & travel.
uslow Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 uslow, to tak do końca różowo nie jest. Mam wielu znajomych co robi/robiło w ten sposób, w końcu mam kilka wielkich baz wkoło siebie. W trakcie służby wszystko spoko, ale po zakończeniu wiele przywilejów odpada. Ubezpieczenia zdrowotnego właściwie nie ma, oprócz możliwości leczenia się w szpitalach dla weteranów bez dentysty. Kasa od wojska na utrzymanie to $1500 (chyba, że podnieśli lub uzależniona od stopnia, ja mówię w odniesieniu do E-4 E-5), jeśli studiujesz to nie za wiele. Przecież jak 30 paro latek wyjdzie z wojska i skończy studia to będzie miał 40 i więcej.... Jeśli się przyjrzysz większości E-1, E-2 to przecież oni mają naście lat. Praca w administracji? Oczywiście zdarza się, ale teraz to oni tną posady w administracji. Poza tym jako, że nie jesteście natywnie z USA, to niektóre roboty i tak odpadają z uwagi na clearance (te gdzie płacą lepiej ). To są prace typu Snowdena... pensje $150K. Już wogóle nie wspominam, że zaliczyć trzeba deployment, ale to chyba oczywiste. Jest na tyle fajnie, że nikt kogo znam nie przedłużał służby, przechodził na oficera czy wracał z rezerwy na krótkie okresy pomimo ofert ze strony wojska. Ostatnio też przelewa się fala samobójstw przez wojsko. Powodów nie znam, ale znajomi są zaskoczeni, bo często Ci ludzie "mieli po co żyć" w ich mniemaniu. Aha, są tam różne programy, że można zacząć od wyższego stopnia, praca "za biurkiem", ale nie wchodziłem w temat. Odnośnie national guard, to się jest uwiązanym na dość długo i z jakiegoś powodu, jest tam wiele ludzi, co aplikowali do innych branchy, ale się nie dostali. Tyle ode mnie. Nie krytykuję samej idei, ale trzeba sobie powiedzieć, aż tak różowo nie jest i w trakcie i po, a i aplikowanie jak się już jest zgredkiem nie ma takiego sensu jak się ma 17 lat. Również dla rodziny to jest ciężka przeprawa, ale to już oddzielny temat. Warto tylko zauważyć, że kasa w wojsku zmienia się wraz z wysługą lat. Praktycznie dopiero po 1 kontrakcie coś się dopiero zaczyna ruszać (w okolicach 5 roku służby). Też mam znajomych w US Army. Ogólnie trzeba być ambitnym i postawić na intensywną naukę języka. Mnie osobiście wojsko interesuje bo aktualnie jestem związany poniekąd z tym środowiskiem i ze szkoleniami z użyciem broni. Wolę wojsko niż pracę w cywilu, opcja służby do emerytury jak najbardziej mnie interesuje, ale mam świadomość tego, że aby w tym wojsku zostać trzeba wciąż w siebie inwestować i umiejętnie wybierać specjalności, w których kontrakty można przedłużać
uslow Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 Dzięki za radę, ale wojsko to chyba nie dla mnie - nie uśmiecha mi się jechać do Afganistanu i polować na mudżahedinów. Sorry, ale wylosowałem zieloną kartę na pobyt w USA, a nie w Azji centralnej. A poza tym ja jestem bardziej typem, co woli poczytać książkę niż iśc na siłownię, więc pożytku US Army za wielkiiego by ze mnie nie miała. Książka siłowni nie szkodzi, zresztą zdrowy tryb życia to także uprawianie sportów, które z powodzeniem zastępują siłownię. A swoją drogą to też będzie mi brakowało mojej biblioteki. Najwyżej pozostanie wynająć kontener i przesłać wszystko. W dzisiejszych czasach wojsko to nie tylko siła, ale i mózg w głowie. Nie namawiam nikogo na siłę, ale przynajmniej dla mnie to praktyczne rozwiązanie kwestii pracy. Na uniwersytecie medycznym w moim mieście studiują medycynę po angielsku Amerykanie, którzy wcześniej służyli w USMC i wykorzystują kasę na edukację, którą dostali po zakończeniu służby, miałem w planach podjęcie medycznego kierunku w UK, ale okazało się, że zamiast w sprawie emigracji do UK na rzeczy jest coś z USA. Zawód medyczny to dobra sprawa nawet po 40, ale oczywiście nie wszystkie Poniżej wklejam aktualny kalkulator wynagrodzenia US Army (1500$ to na szkoleniu unitarnym dla rekrutów): http://militarypay.defense.gov/mpcalcs/Calculators/RMC.aspx dochodzi do tego BAH (Basic Allowance for Housing) i BAS (Basic Allowance for Subsistance). E-1 rekrut (szkolenie unitarne) E-2 szeregowy E-3 starszy szeregowy E-4 specialist/kapral
uslow Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 A tutaj znalazłem artykuł z zarobkami w cywilnych pracach: http://www.sfora.biz/Oto-liczby-Zobacz-ile-zarabiaja-zwykli-ludzie-w-USA-s54182
KaeR Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 $1500 to mówiłem po skończeniu kontraktu (moi znajomi skończyli około E-5). Można dostać więcej, jak się czegoś podczas służby "nabawisz". W trakcie dostaje się oczywiście więcej. W sumie temat zasługuje na oddzielny wątek.
sly6 Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 uslow nie namawiasz na sile ale pokazujesz wszystko kolorowo i bajkowo To ze komus sie udalo,cos ma to ok a chociaz czytales inne akrtykuly,wypowiedzi,tak samo prawdziwe realne ..i tak samo nalezy to brac pod uwage i dobrze ze piszesz ze Cie to interesuje ,to tez widac po postach ale zrobmy tak,pojedz na miejsce,pobadz troche w tym srodowisku i zobacz kazdy aspekt-jesli bedziesz chcial oczywiscie bo mozesz widziec aby 1 strone i w tym tez zyc co oczywiscie masz do tego prawo
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.