Skocz do zawartości

Loteria Wizowa Dv 2015


sly6

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jejku miqhs, Ty już spać nie możesz z wrażenia, piszesz posty o 4. nad ranem.

A może czas na komputerze masz już ustawiony na USA :)

  • Odpowiedzi 723
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

ja tak mam, że często się budzę 3-4-5 rano, więc może faktycznie mi się coś intuicyjnie przestawia :)

Napisano

ja tak mam, że często się budzę 3-4-5 rano, więc może faktycznie mi się coś intuicyjnie przestawia :)

Ach, zazdroszczę tym wszystkim, którzy potrafią położyć się o 22 i wstać wypoczęci o 5,

ja przed 1 nie usnę, a rano oczywiście jestem nieprzytomny :(

hmmmm ale to jakby zupełnie w inną stronę ;)

4 rano u nas to 22 na wschodnim wybrzeżu i 19 na zachodnim.... @miqhs - może Ty sie do Chin wybierasz ;)

A na Hawajach? Może to tam docelowo miqhs osiądzie :)

Napisano

Mój organizm domaga się Calofirni koniec kropka, zaczniemy w NY ale nie zamierzam utknąć w śnieżycach bo mam tych wrażeń dość w Polsce. Jestem już stara więc dobrze pamiętam zimy po -30. Brrrr

Ale wracając do tematu, nie mogę się doczekać 1 maja, kiedy tu się zaroi od pytań :)

Na razie posprzątałam dom, żeby go wynająć i zastanawiam się, co mam zrobić z tym całym badziewiem nagromadzonym przez lata. Tymczasem upycham na strychu, ale to przerażające ile człowiek potrzebuje gratów (w tym zabawek) do szczęścia :))))

Napisano

Mój organizm domaga się Calofirni koniec kropka, zaczniemy w NY ale nie zamierzam utknąć w śnieżycach bo mam tych wrażeń dość w Polsce. Jestem już stara więc dobrze pamiętam zimy po -30. Brrrr

Ale wracając do tematu, nie mogę się doczekać 1 maja, kiedy tu się zaroi od pytań :)

Na razie posprzątałam dom, żeby go wynająć i zastanawiam się, co mam zrobić z tym całym badziewiem nagromadzonym przez lata. Tymczasem upycham na strychu, ale to przerażające ile człowiek potrzebuje gratów (w tym zabawek) do szczęścia :))))

W zeszlym roku mielismy podobny dylemat - w ramach rozgrzewki przed US przenieslismy sie do Edynburga - syn akurat jezyk zalapie - no i pakowanie domu to jakis koszmar. I sobie mysle czy Kalifornia po Szkocji bedzie jeszcze piekniejsza

Napisano

Pewnie, że będzie. Nie byłam w Szkocji ale chyba wolę palmy :)


Aha i mam pewien dylemat.

Ten SSN to przychodzi kurierem jakimś pod ten adres podany w zgłoszeniu?

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...