Skocz do zawartości

Loteria, Przygotowania I Przeprowadzka Na Florydę


mi0706

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kto sprawdzał? Napewno nie Straż Graniczna ponieważ NIE MA KONTROLI PASZPORTOWEJ pomiędzy krajami strefy Schengen, tak więc stwierdzenie :

"Lot: Warszawa - Berlin - Miami, czyli trzy kontrole paszportowe i tłumaczenie się w temacie pieczątki w paszporcie." jest błędem logicznym. Jedyna kontrola graniczna jest przy wylocie ZE strefy Schengen czyli w tym wypadku w Berlinie.

Weryfikacja dokumentów podczas Check-in'u oraz przez przedstawiciela lini lotniczych w celu określenia prawa wjazdu do kraju docelowego (np. kara za przywiezienie cudzoziemca bez wymaganych dokumentów do PL wynosi od 3 do 5 tys Euro) NIE JEST KONTROLĄ PASZPORTOWĄ, a jedynie prowadzone jest w celu ochrony interesów własnych przewoźnika.

Z taką formą weryfikacji można spotkać się w większości portów lotniczych obsługujących loty poza strefę Schengen - część z nich dokonywana jest podczas wydawania kart pokładowych, część poza linią KONTROLI PASZPORTOWEJ.

Kwestia semantyki ale potem ktoś przeczyta wpis i PL będzie się tłumaczyć przed KE za prowadzenie kontroli paszportowych wewnątrz Schengen.

  • Odpowiedzi 84
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Kto sprawdzał? Napewno nie Straż Graniczna ponieważ NIE MA KONTROLI PASZPORTOWEJ pomiędzy krajami strefy Schengen, tak więc stwierdzenie :

"Lot: Warszawa - Berlin - Miami, czyli trzy kontrole paszportowe i tłumaczenie się w temacie pieczątki w paszporcie." jest błędem logicznym. Jedyna kontrola graniczna jest przy wylocie ZE strefy Schengen czyli w tym wypadku w Berlinie.

Weryfikacja dokumentów podczas Check-in'u oraz przez przedstawiciela lini lotniczych w celu określenia prawa wjazdu do kraju docelowego (np. kara za przywiezienie cudzoziemca bez wymaganych dokumentów do PL wynosi od 3 do 5 tys Euro) NIE JEST KONTROLĄ PASZPORTOWĄ, a jedynie prowadzone jest w celu ochrony interesów własnych przewoźnika.

Z taką formą weryfikacji można spotkać się w większości portów lotniczych obsługujących loty poza strefę Schengen - część z nich dokonywana jest podczas wydawania kart pokładowych, część poza linią KONTROLI PASZPORTOWEJ.

Kwestia semantyki ale potem ktoś przeczyta wpis i PL będzie się tłumaczyć przed KE za prowadzenie kontroli paszportowych wewnątrz Schengen.

No kwestia semantyki niemniej jednak boarding passa nie dostaniesz bez pokazania wizy / GC / paszportu US - i tyle.

Napisano

Ja wylatując z Poznania, nigdy nie zostałam zapytana o pokazanie GC, karty pokładowe dali na cała podróż :) za to podczas przesiadki we Frankfurcie lub Monachium za każdym razem chcieli ja oglądać.

  • 1 miesiąc później...
Napisano

Moje pytanie do mi0706...

Jakie są Twoje przemyślenia odnośnie życia na Florydzie? nie żałujesz wyjazdu?

Bo przyznam sie im blizej naszego wyjazdu tym bardziej zaczynam sie zastanawiac czy oby dobrze robimy...czy sprzedawac dom, bo np bedziemy chcieli kiedyś wrócic... itd. troche stres mnie dopadł.

Napisano

Początki sa dla każdego trudne. Jeśli się załapiecie się do dobrej pracy, to tu jest luksus bo porównując inne stany życie jest to dość tanie. Porządne mieszkanie możesz już wynająć za 800$. Na żywienie wydasz ok. 600$/m przy założeniu, że gotujesz w domu..

Ja narazie nie narzekam choć zajebiście też nie jest! Powolutku do przodu, a będzie lepiej.

Również w Polsce mamy nieruchomości, które narazie tam na nas czekają. Nie sprzedajemy ich do czasu gdy będę w stanie kupić tutaj dom!

Ze wszystkich aspektów życia najbardziej podoba nam się oczywiście pogoda! Ta jest na 6+! :)

Napisano

Dzięki mi0706 za szybką odpowiedz, chyba też zdecydujemy sie wynając dom, ze sprzedażą zaczekamy do czasu jak sie jakoś zaklimatyzujemy....

My też właśnie ze wzgledu na pogode wybraliśmy Florydę. Zobaczymy...może będzie dobrze.

Pozdrawiam Cię mi0706,jeszcze raz dzieki no i życzę powodzenia!

Napisano

Dla mnie pojęcie "aklimatyzacja" oznacza: uzyskanie odpowiedniej ilości pkt. w historii kredytowej - najkrócej 6 miesięcy, ale im więcej tym lepiej.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Dziś mały update do mojego życia na Florydzie.

Wcześniej pisałem, że pogoda na 6+. No to od zeszłego tygodnia, kiedy to zaczęło się lato moje zdanie na ten temat się zmieniło. Od tygodnia prawie bez przerwy pada deszcz. Chmury ołowiane jak w lutym (albo w październiku/listopadzie) w Polsce tylko temperatura lepsza, bo ok. 26-28 stopni. I podobno jest tak całe lato!

A z bardziej pozytywnych rzeczy to dziś dostałem pierwszą kartę kredytową i to nie secured z limitem $300. Ciekawe, bo dostałem ofertę pocztą z CapitalOne.

No i tak kroczek po kroczku idziemy do przodu!

Napisano

Nie podobno... pora deszczowa zaczyna sie w czerwcu i trwa piec miesiecy, podobnie sezon huraganowy. W zeszlym roku bylo w miare spokojnie, ale np. dwa lata temu dalo nam popalic kilka sztormow tropikalnych, mielismy nawet przymusowe wolne w pracy, dwa dni - o ile dobrze pamietam. Ale nie trzeba ani huraganu, ani sztormu, zeby bylo "wesolo" - dzisiejsze burze byly tego przykladem... i tak do jesieni :)

  • 1 miesiąc później...
Napisano

mi0706 tak jak pisales ...dostalam prawo jazdy bez egzaminu.

Jestesmy juz na Florydzie 2 tygodnie...okazuje sie ze w Sarasocie jest tez sporo Polakow. Ale Ameryka nie jest taka jak kiedys.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...