Jak Zdrowo Jeść W Usa :)

[jannapa]

Nic mi ta nazwa nie mowi wiec raczej nie

znana tez jako melanzanosolata

zapieczone baklazany zmiksowane z duza iloscia oliwy, sokiem z cytryny, czosnkiem, oregano, doprawione sola i pieprzem - taki chyba podstawowy przepis

jadane wszedzie na poludnie od basenu morza srodziemnego - smaczne niesamowicie, fantastyczna zakaska przed kolacja.

polecam! w mojej rodzinie wlasciwie starcza za cala kolacje, kiedy zrobimy sobie baba ganoush i zjemy ze swiezo upieczonym chlebem.

no. mam pomysl na jutrzejsza kolacje;)

[Anubis]

Hummus, baba ganoush, tebuleh i do tego świeżo upieczona pita to mój ulubiony letni obiad

[Gość miqhs]

Uwielbiam bakłażany! Tę pastę próbowałam po raz pierwszy w Turcji, tam jest sporo fajnych potraw z bakłażanów, niestety moi panowie kręcą nosem i nic ich nie namówi na zjedzenie...ale jak tu upiec w domu taki chlebek? Na patelni?

A tak zapytam osób mieszkających w Stanach, czy sami gotujecie, czy fast food, czy jak? Kuchnia polska jest jednak tradycyjna, chociaż od lat nie gotuję zup. Nie cierpi ich cała moja rodzina :/

[kzielu]

A tak zapytam osób mieszkających w Stanach, czy sami gotujecie, czy fast food, czy jak? Kuchnia polska jest jednak tradycyjna, chociaż od lat nie gotuję zup. Nie cierpi ich cała moja rodzina :/

I tak i tak - jak juz pisano wielokrotnie - mozna tutaj dostac znakomitej jakosci jedzenie zarowno w sklepach jak i w restauracjach - tylko po pierwsze to kosztuje, po drugie trzeba spojrzec dalej niz Wendy's i Burger King (czego wiele osob wpadajacych do US nie robi). W tradycyjnej Polskiej kuchni dla mnie nie ma (z punktu widzenia diety "sportowej" - ktora w sumie tak drastycznie od przecietnej zdrowej diety sie nie rozni) absolutnie nic sensownego - ale jest to (wydaje mi sie) skutek (nie)dostepnosci wielu rzeczy na przestrzeni lat...

[Anubis]

Uwielbiam bakłażany! Tę pastę próbowałam po raz pierwszy w Turcji, tam jest sporo fajnych potraw z bakłażanów, niestety moi panowie kręcą nosem i nic ich nie namówi na zjedzenie...ale jak tu upiec w domu taki chlebek? Na patelni?

A tak zapytam osób mieszkających w Stanach, czy sami gotujecie, czy fast food, czy jak? Kuchnia polska jest jednak tradycyjna, chociaż od lat nie gotuję zup. Nie cierpi ich cała moja rodzina :/

Fastfoody - nigdy. Chińszczyna, pizza, i hinduszczyzna (jest takie słowo?) owszem, bywają. Kuchnia polska za ciężka na mój gust i zdrowie.

Pitę kiedyś upiekłam - w piekarniku, blachę umiszcza się na samym dole, i po 4 minutach przewraca się placuszki na drugą stronę, ale to jest chlebek dostępny w każdym spożywczaku, kwestia podegrzania jeżeli lubi się ciepłą.

[Jackie]

A tak zapytam osób mieszkających w Stanach, czy sami gotujecie, czy fast food, czy jak? Kuchnia polska jest jednak tradycyjna,

To już nie ma innych opcji, tylko domowa kuchnia i fast food? Ameryka też ma tradycyjna kuchnię, i całkiem sporo b. fajnych potraw.

[Gość miqhs]

To znaczy jaką tradycyjną kuchnię? Nie wiem jakie są opcje, bo gdybym wiedziała, to bym nie pytała

[Jackie]

To znaczy jaką tradycyjną kuchnię? Nie wiem jakie są opcje, bo gdybym wiedziała, to bym nie pytała

Tex-mex, kuchnia kreolska i cajun, tzw. soul food oraz inne regionalne. Dobry hamburger to niebo w gębie, trzeba tylko go poszukać. Cornbread. Steki. Smażona szynka. Root beer. Banana pudding. Italian beef. Pulled pork. Lobster rolls. Chocolate chip cookies. Cobb salad. Wymieniłam moje ulubione

Znakomite sery, b. przyzwoita oliwa (kalifornijska) oraz wina (również kalifornijskie). Syrop klonowy.

Na prowincji będzie gorzej, ale w dużych miastach jest dostępność do milionów produktów z całego świata.

[Gość miqhs]

Brzmi wspaniale!!!

[katlia]

W USA jest znacznie wiecej naprawde swietnej kuchni, i swietnych produktow, niz polak by przypusicil sluchajac rodakow. Mnie to zawsze smieszy, bo naprawde jest malo panst na swiecie gdzie jest taki ogromny wybor. No chyba ze sie mieszka gdzies w Nebrasce czy co... Mieszkam w Denver - fajne miasto ale daleko mu do jakiejs wielkiej metropolii - ale ja mam latwy dostep do fantastycznej kuchni tajskiej, etiopskiej, wloskiej, meksykanskiej (z yucatanu, meksykanskiej z oaxaca, Santa Fe-stylu meksykanskiej) hiszpanskiej, francuzkiej, rosyjskiej, poludniowo-hinduskiej i polnocno hinduskiej, wietnamskiej... nie mowiac o "zwyczajnych" restauracjach z naciskiem na swieze, lokalne organiczne produkty. Sa najrozniejsze sklepy gdzie mozna dostac unikalne produkty, i moj pobliski sieciowy sklep czesto zamawia specjalne produkty dla klientow. Miqhs, rejony San Francisco sa znane na calym swiecie z wrecz wysmienitego jedzenia na bardzo wysokim poziomie. W Los Angeles tez jest duzo do wyboru, ale trzeba sobie pojezdzic samochodem bo jest tez wiecej fast foodow.To, ze jest w USA duzo syfu kulinarnego (bo jest!) nie znaczy ze nie ma tu takze naprawde wspanialego jedzenia. Wystarczy tyko pogooglowac troche... i potem decydowac!