Skocz do zawartości

Czy Z Advance Parole Można Spokojnie Wyjeżdzać Po Za Usa I Spowrotem Wracać?


Kiiniia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

poprostu sie nie znam a tutaj na forum chyba ludzie ktorzy sa to nie powinni robic problemu z odpowiadania na pytania chyba dlatego stworzone jest forum aby moc sie czego dowiedziec od ludzi ktorzy wiedzą trochę wikecej niż osoby pytające, nie uwazasz ze mam racje?

To sa sprawy banalnie proste i wystarczy zapytac ludzi z ktorymi jesz sniadanie. Mozna tez pogooglowac. Chyba masz internet?

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

a w kazdym stanie jest notariusz czy trzeba sie bardzo naszukać? sory za tyle pytan ale naprawde sie na tym nie znam.

Notariusz w USA i Polsce ma zupełnie inny zakres obowiązków. To przeważnie jest osoba, która ma inne zajęcie. To może sekretarka w firmie czy ktoś z HR.
Napisano

Oj oj oj co wy tutaj tacy nerwowi. Tak jak andyopole napisal, zapytaj meza, on powinnien byc dobrym zrodlem informacji jesli chodzi o podstawowe sprawy. Tesciowa czy znajoma tez powinny wiedziec. Sprawy USCIS moga wydawac sie skomplikowane. Z AP mozesz podrozowac jesli nie mialas wczesniej overstayu, dziecko musi poczekac na paszport. Jesli chodzi o podrozowanie z dzieckiem to chyba nie ma wymogu aby posiadac zezwolenia na pismie ale jak chcesz takie miec to popros aby ojciec dziecka cos tam ci napisal I trzymaj sobie blisko paszportu. Nasi panowie z forum jacys poddenerwowani dzisiaj. Wiosenne przesilenie ? :P

Napisano

Oj oj oj co wy tutaj tacy nerwowi. Tak jak andyopole napisal, zapytaj meza, on powinnien byc dobrym zrodlem informacji jesli chodzi o podstawowe sprawy. Tesciowa czy znajoma tez powinny wiedziec. Sprawy USCIS moga wydawac sie skomplikowane. Z AP mozesz podrozowac jesli nie mialas wczesniej overstayu, dziecko musi poczekac na paszport. Jesli chodzi o podrozowanie z dzieckiem to chyba nie ma wymogu aby posiadac zezwolenia na pismie ale jak chcesz takie miec to popros aby ojciec dziecka cos tam ci napisal I trzymaj sobie blisko paszportu. Nasi panowie z forum jacys poddenerwowani dzisiaj. Wiosenne przesilenie ? :P

no wlasnie nie wiem nerwowi jak nie wiem... maz to tyle sie zna co i ja, wszystko zalatwial z ojcem a pytanie tescia to lepiej nie pytac wogole, juz macie odpowiedz na moje pytanie.

Notariusz w USA i Polsce ma zupełnie inny zakres obowiązków. To przeważnie jest osoba, która ma inne zajęcie. To może sekretarka w firmie czy ktoś z HR.

wiec do kogo powinnam sie udac z takim pozwoleniem do notariusza czy do kogo? a o co chodzi z tym hr?

Napisano

Kiiniia zapytaj przykladowo w LOT, czy wymagaja od ciebie takiego pozwolenia na wjazd z dzieckiem do Polski, bo podejrzewam ze do Polski bedziesz latac. Tam tez zapytaj o szczegoly jak to pozwolenie powinno wygladac.

A skrot HR oznacza "human resources", czyli taki przykladowy "kadrowy" w zakladzie pracy. Jezeli bedziesz musiala miec takie pozwolenie od meza i podbite przez notariusza, to szukaj "Notary Public" i to wszystko. W kazdym banku powinien taki byc!

Bardzo mi sie nie podoba takie nasmiewanie i wprowadzanie w blad osob, ktore naprawde nic nie wiedza, a chca sie od nas czegos dowiedziec. Nie wszyscy sa "omnibusami" i posiadaja wiedze na kazdy temat.

Ja tez mam meza, ktory nic nie pomogl mi w sprawach emigracyjnych, bo nic na ten temat nie wie, ale za to bez zajakniecia wymieni czolowych graczy w amerykanskim futbolu!

a prawda jest taka: KTO PYTA, NIE BLADZI.

wiec pomagajmu a nie wprowadzajmy w blad.

Napisano

Edytowalem moj post, chociaz nie wydaje mi sie, zeby kogokolwiek mogl wprowadzic w blad.

Hrabia to brzmi dumnie! :D

Napisano

Bardzo mi sie nie podoba takie nasmiewanie i wprowadzanie w blad osob, ktore naprawde nic nie wiedza, a chca sie od nas czegos dowiedziec. Nie wszyscy sa "omnibusami" i posiadaja wiedze na kazdy temat.

Ja tez mam meza, ktory nic nie pomogl mi w sprawach emigracyjnych, bo nic na ten temat nie wie, ale za to bez zajakniecia wymieni czolowych graczy w amerykanskim futbolu!

a prawda jest taka: KTO PYTA, NIE BLADZI.

wiec pomagajmu a nie wprowadzajmy w blad.

madre slowa ,a jak kto jest w zyciu to widac ,

co do nerwow to ile osob odpowiada na forum,ma sile odpowiadac na pytania ktore ciagna sie od wielu,.wielu lat.?.tak mozna nie odpowiadac ,nie pisac lecz zaraz ktos napisze,dlaczego nie ma odpowiedzi,przeciez jest od tego forum aby odpowiadac,,I tak zle i tak nie dobrze

co do odpowiedzi to odpowiedzialem dokladnie co nalezy zrobic bez nerwow :)

Napisano

Kiiniia zapytaj przykladowo w LOT, czy wymagaja od ciebie takiego pozwolenia na wjazd z dzieckiem do Polski, bo podejrzewam ze do Polski bedziesz latac. Tam tez zapytaj o szczegoly jak to pozwolenie powinno wygladac.

A skrot HR oznacza "human resources", czyli taki przykladowy "kadrowy" w zakladzie pracy. Jezeli bedziesz musiala miec takie pozwolenie od meza i podbite przez notariusza, to szukaj "Notary Public" i to wszystko. W kazdym banku powinien taki byc!

Bardzo mi sie nie podoba takie nasmiewanie i wprowadzanie w blad osob, ktore naprawde nic nie wiedza, a chca sie od nas czegos dowiedziec. Nie wszyscy sa "omnibusami" i posiadaja wiedze na kazdy temat.

Ja tez mam meza, ktory nic nie pomogl mi w sprawach emigracyjnych, bo nic na ten temat nie wie, ale za to bez zajakniecia wymieni czolowych graczy w amerykanskim futbolu!

a prawda jest taka: KTO PYTA, NIE BLADZI.

wiec pomagajmu a nie wprowadzajmy w blad.

Absolutnie sie zgadzam tyle, ze te same osoby, jesli odpowiesz na ich pytanie, napisza Ci pozniej, ze przez czytanie Twoich odpowiedzi tylko sie musieli denerwowac albo, ze lepiej zeby na to Forum wcale nie wchodzili, bo i tak wiedza lepiej...

Sa osoby, ktorym mozna pomoc i sa osoby, ktorym ciezko jest pomoc. Ogolnie jestem za tym, zeby pomagac - ale do czasu. Jesli ktos wie lepiej - go ahead. Jesli lepiej wie wspolmalzonek, rodzina i pani Krysia - go ahead.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...