Skocz do zawartości

Ciężka Sytuacja! Pomocy !


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Kurcze powrót po 3 miesiącach? ja się tam nie znam, ale to bardzo krótki czas... a na ile chcesz tym razem lecieć?

I właśnie przez takie głupoty ludzie wpadają w panikę. Kilkanaście albo i więcej razy byłem w krótkim odstępie czasu w USA (z rodzina i bez). Ostatnio był tygodniowy wypad na wschodnie wybrzeże, potem po powrocie jakieś 3-4 tygodnie, byłem z żona na weekend w NY żeby dosłownie 2 tygodnie po powrocie znowu polecieć na 2 tygodnie z dziećmi na urlop. I co? I nic. Żadnych głupich pytań czy uwag. Jedyna można by powiedzieć nietypowa sytuacja był brak wbijania wizy ponieważ za każdym następnym razem oficer tylko przypominał o nadal ważnej pierwszej wizie która jeszcze nie wygasła.

Tak wiec mniej bajkopisania proszę. Jak ktoś jedzie do roboty to i tak prędzej czy pózniej wpadnie (i bardzo dobrze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez jakie głupoty?

Zacznijmy od tego, że ja nigdzie nie napisałam, że odradzam komuś podróż po 3 miesiącach. Wyraźnie napisałam, że ja się na tym nie znam i dla mnie to krótki czas - czas pojęcie względne i dla każdego znaczy coś innego.

I proszę nie zarzucać mi jakiegoś bajkopisarstwa bo nie widzę żebym tu jakieś bajki pisała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie przez takie głupoty ludzie wpadają w panikę. Kilkanaście albo i więcej razy byłem w krótkim odstępie czasu w USA (z rodzina i bez). Ostatnio był tygodniowy wypad na wschodnie wybrzeże, potem po powrocie jakieś 3-4 tygodnie, byłem z żona na weekend w NY żeby dosłownie 2 tygodnie po powrocie znowu polecieć na 2 tygodnie z dziećmi na urlop. I co? I nic. Żadnych głupich pytań czy uwag. Jedyna można by powiedzieć nietypowa sytuacja był brak wbijania wizy ponieważ za każdym następnym razem oficer tylko przypominał o nadal ważnej pierwszej wizie która jeszcze nie wygasła.

Tak wiec mniej bajkopisania proszę. Jak ktoś jedzie do roboty to i tak prędzej czy pózniej wpadnie (i bardzo dobrze).

Zajebiscie, tylko wez pod uwage ze gosc siedzial ~6 miesiecy a nie tak jak Ty wpadl na weekend. A poniewaz oficer Ci przypominal o nadal waznej pierwszej wizie, to te 6 miesiecy Ci sie nie resetowalo - jak by sie jemu niezresetowalo, to by do domu wrocil nastepnym samolotem. Po 6 miesiacach pobytu, 3 miesiace przerwy to jest zdecydowanie malo i proszenie sie o denied entry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...