Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
18 minut temu, mcpear napisał:

Miałem kiedyś pickupa przez kilka dni. Umiem docenić jego walory jako ... drugiego albo nawet trzeciego auta w rodzinie. Na codzień chyba bym nie chciał nim jeździć.

Dla 2+1 potrzebujesz chyba dwóch aut - takie są realia USA: Aut potrzeba tyle ile jest kierowców w domu ale nie więcej niż jest miejsc w garażu + na driveway'u - chyba że lokalne HOA pozwala trzymać na ulicach. Pickup pewnie byłby dla mnie trzecim wyborem, no chyba, że znajdziesz pracę typu "Home office" i wtedy nie będziesz dojeżdżał na codzień i pickup mógłby być drugi.

tak, tak.. takie jest zalozenie - zona bedzie miala jakies swoje "malenstwo", a to ma byc auto, ktore tylko ja bede prowadzil :) - na wyjazdy weekendowe, na rowery, i takie codzienne brykniecie sie do sklepu, knajpy, silke/plaze, itp.. 

Napisano
11 minut temu, katlia napisał:

Po co taki ogromny woz? (Ale szybko facet sie zamerykanizowal! ;0 ) Pickup jest nie tylko drozszy - nie zapominaj o kosztach benzyny, ubezpieczenia, corocznej rejestracji... razem to beda znaczace sie sumy - ale tez mniej praktyczny. Trudniej zaparkowac, naprzyklad. Jezdzi sie takim czyms jak czolgiem. Jezeli nie bedziesz codziennie wozil rowerow/narzedzi/drzewa do kominka (lol) to pick up nie ma sensu, IMO. 

ja odnosze wrazenie, ze pickup to jakby mniej samochodu w samochodzie niz odpowiadajacy mu suv i przez to sa tansze, np. Tahoe vs Silverado to roznica min 10-15k na korzysc SIlverado

Napisano
8 minutes ago, danielwro said:

ja odnosze wrazenie, ze pickup to jakby mniej samochodu w samochodzie niz odpowiadajacy mu suv 

Jeszcze raz: po co SUV? Czy mid-size sedan serio jest za maly? Ile wy wazycie ;) ze sie do normalnego samochodu nie zmiescicie? Masz 5cioro dzieci? Mysl jak rozsadny czlowiek nie Amerykanin ktory buduje sobie zycie (i debt) kierujac sie reklamami w TV.

PS Ja wychowalam dwojke dzieci. Jezdzilismy regularnie na narty. Syn gral w lacrosse (duzy sprzet.) Nigdy nie mielismy ani truck'a, ani SUV, nawet nie 4-wheel drive, niby "niezbedne" w gorach. Mid-size wystarczal, mimo to ze hameryce nie modne. 

  • Like 1
Napisano
20 minutes ago, danielwro said:

tak, tak.. takie jest zalozenie - zona bedzie miala jakies swoje "malenstwo", a to ma byc auto, ktore tylko ja bede prowadzil :) - na wyjazdy weekendowe, na rowery, i takie codzienne brykniecie sie do sklepu, knajpy, silke/plaze, itp.. 

Szybko się amerykanizujesz:)

Moja predykcja:
- Żona jako "maleństwo" kupi Lincolna Navigatora
- Ty będziesz jeździł Teslą 3/Y - bo benzyna jest droga a solary na dachu się marnują :)
- Forda F150 kupisz bo czymś trzeba rowery na plażę przewieźć :)

Daję ci 3 lata na to:)

  • Haha 3
Napisano
3 minutes ago, Xarthisius said:

(...) kupuje zamiast corvette.

To nie są "wykluczające" się opcje. No chyba że masz 2 miejsca w garażu + drivewayu. Prawdziwy mężczyzna w wieku średnim kupi i pickupa i corvettę :)

Napisano
5 minutes ago, mcpear said:

To nie są "wykluczające" się opcje. No chyba że masz 2 miejsca w garażu + drivewayu.

Pamietaj, ze prawdziwy Amerykanin nie parkuje samochodow w garazu. :p U mnie na dzielicy niektorzy ludzie maja po 4 - 5 samochodow i wszystkie stoja na podjezdzie.

Napisano (edytowane)
10 minutes ago, mcpear said:

Prawdziwy mężczyzna w wieku średnim kupi i pickupa i corvettę :)

I wcisnie do srodka blondynke. Lub "blondynke." Im bogatrzy tym mlodsza. Faceci sa bardzo predictable. 

Edytowane przez katlia
Napisano
7 minut temu, katlia napisał:

Jeszcze raz: po co SUV? Czy mid-size sedan serio jest za maly? Ile wy wazycie ;) ze sie do normalnego samochodu nie zmiescicie? Masz 5cioro dzieci? Mysl jak rozsadny czlowiek nie Amerykanin ktory buduje sobie zycie (i debt) kierujac sie reklamami w TV.

PS Ja wychowalam dwojke dzieci. Jezdzilismy regularnie na narty. Syn gral w lacrosse (duzy sprzet.) Nigdy nie mielismy ani truck'a, ani SUV, nawet nie 4-wheel drive, niby "niezbedne" w gorach. Mid-size wystarczal, mimo to ze hameryce nie modne. 

Mam obecnie wypożyczone Kia Sorento i przyznam, ze ciasno mi w nim i nie chodzi tu o moje gabaryty, jesteśmy raczej fit :) Nie mam tez problemu z parkowaniem, jedynie na drodze czuje się odrobine „mały”. 

Trochę życia spędziłem w motorsportach zarówno jako kierowca i mechanika (tuning, programowanie ecu, itp) - to jest chyba największe moje hobby (auto odrazu pójdzie w modyfikacje). Wiec tego nie uargumentuje logicznie.. 



 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...