Chciałem Powiedzieć Że...

[Roelka v.2]

1 hour ago, MeganMarkle said:

Papiery o obywatelstwo masz na myśli? Właśnie się zastanawiałam ostatnio czy jeśli mój mąż stanie się obywatelem amerykańskim, to już nie będzie go obejmował obowiązek powrotu do PL i walki za ojczyznę pod groźbą dezercji (co jak rozumiem miałoby miejsce teraz w przypadku bezpośredniego wciągnięcia Polski w konflikt zbrojny).

Chyba by musial najpierw sie zrzec obywatelstwa polskiego. Ale z drugiej strony osoby mieszkajace poza granicami Polski chyba na sile nie bylyby scigane do kraju? Jak maz jest zarejestrowany w selective service to jako obywatel USA tez bedzie mogl by wciagniety do tutejszego wojska w przypadku poboru. 

[Xarthisius]

Ostatnio mieszali w prawie o obronności i jest nowa ustawa, ale ustalenia są takie same w tym wypadku co w ustawie z 1962:

Quote

Obywatel polski będący równocześnie obywatelem innego państwa nie podlega obowiązkowi obrony, jeżeli stale zamieszkuje poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej.

[1] Dz.U. 2022 poz. 655, Ustawa z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny, DZIAŁ II, Art. 3. (1) https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20220000655/U/D20220655Lj.pdf

[MeganMarkle]

1 hour ago, Roelka v.2 said:

Chyba by musial najpierw sie zrzec obywatelstwa polskiego. Ale z drugiej strony osoby mieszkajace poza granicami Polski chyba na sile nie bylyby scigane do kraju? Jak maz jest zarejestrowany w selective service to jako obywatel USA tez bedzie mogl by wciagniety do tutejszego wojska w przypadku poboru. 

Zrzec się nie da, prezydent musiałby zgodę wyrazić. Zreszta trochę ekstremalnie się wyrzec ojczyzny aż tak… nie chce po prostu uczestniczyć w wojnie w kraju w którym nas nie ma. Dodatkowo mój mąż generalnie jest pacyfista ale to inny temat. A na tutejsze wojo już chyba za stary, w aplikacji pytali o wiek i się nie załapał ma widełki do woja

[kzielu]

To wszystko gra, ale chyba trudno znalezc bardziej wojenny (sorry - zaprowadzajacy pokoj na swiecie) kraj niz US - ktore to robia z regularnoscia szwajcarskiego zegarka. Szanse na kolejne 9/11 czy Pearl Harbor raczej sa niewielkie - szczegolnie biorac pod uwage jak strasznie slabi okazali sie ruscy - ale nie zerowe.

[Xarthisius]

Pozostaje miec nadzieje, ze mimo wszystko jest to kraj duzo mlodszy. Tylu jest mlodziencow po tych wszystkich montanach, wyomingach, dakotach I innych takich, chetnych do krzewienia demokracji, ze takich starych jak my to nie wezma :-) Nawet przy WWII cutoff bylo chyba na 45 wiosnach. Teraz to chyba nawet jest 35. 

[katlia]

2 hours ago, Xarthisius said:

Tylu jest mlodziencow po tych wszystkich montanach, wyomingach, dakotach I innych takich

Akurat wybrales 3 stany gdzie jest wiecej krow niz ludzi. Jezeli beda szukac chetnych do krzewienia demokracji beda grasowac po Kaliforni, Teksasie i Florydzie... hmmm... 3 stany gdzie tez bedzie duuuuzo nielegalnych lub pseudolegalnych. 

[kzielu]

12 hours ago, Xarthisius said:

Pozostaje miec nadzieje, ze mimo wszystko jest to kraj duzo mlodszy. Tylu jest mlodziencow po tych wszystkich montanach, wyomingach, dakotach I innych takich, chetnych do krzewienia demokracji, ze takich starych jak my to nie wezma :-) Nawet przy WWII cutoff bylo chyba na 45 wiosnach. Teraz to chyba nawet jest 35. 

W razie czego to bone spurs wydaje sie solidna strategia.

[andyopole]

2 godziny temu, kzielu napisał:

W razie czego to bone spurs wydaje sie solidna strategia.

Wystarczy? 

[Xarthisius]

22 minutes ago, andyopole said:

Wystarczy? 

Do Vietnamu wystarczylo, zeby nie brali w '68. Trzeba miec tylko znajomego podiatrist. Najbardziej znany jest chyba Dr. Larry Braunstein z Jamaica, Queens, tylko nie wiem czy jeszcze praktykuje.

[andyopole]

Mój wujek przyjechał tu w 1966 mając 23 lata. Planował ściągnąć swoją dziewczynę z Polski jednak w tamtych czasach trwało to długo, bez gwarancji powodzenia.

W międzyczasie zagroziło mu powołanie do Wietnamu. Jedynym wyjściem był ożenek. Kalkulacje wzięły górę nad uczuciami, znalazł sobie coś na miejscu. 

Edytowane 28 Grudnia 2022 przez andyopole