Skocz do zawartości

Praca - Jazda Ciężarówką (Tir)


Kamyk90

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ja pracowałem na Węgrzech gdzie używali tego Webeye. Niby aplikacja rozbudowana ale spoko, jakoś powoli się ogarniało. Z tym paliwem fakt, można ograniczyć. Na małych dystansach to niewielkie różnice, ale jak masz parę tysięcy km plus parę ciężarówek to jest dobrze. Co do stylu, to bardziej nie bada ale pomaga dostosować do ładunku. Jak cięższy to musisz inaczej manewrować a nie piłować silnik. Dobre głównie dla pracodawcy bo wie co się dzieje, ale z czasem i my - pracownicy dostrzegamy plusy.

  • 4 tygodnie później...

  • Odpowiedzi 21
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Dnia February 1, 2015 o 13:18, Kamyk90 napisał:

Witam chciałbym się dowiedzieć ile można zarobić na pracy kierowcy cięzarówką i jak to dokładnie wygląda. Trzeba mieć własną cieżarówkę? Chciałbym żeby się wypowiedział ktoś kto się na tym zna i mi może coś o tym więcej powiedzieć.

Zarobki są niezłe, zwłaszcza na dalekie trasy. Z tym ze w domu to jesteś 2-3 dni w miesiącu.

t4btEW7.jpg

Napisano
2 godziny temu, pelasia napisał:

No zobacz, nawet bonus dla śpiewających oferują :lol:

A jaki stąd wniosek? Ano taki ze w Hameryce to nawet bez dobrej znajomosci j.ang można zarobić konkretną ka$iore.:P

Napisano

To ja w take raze nie rozumiem tych ludzi, ktorych ja znam - placza mi, ze DOT sie ich czepia, ze mandaty dostaja, bo trzeba rowno na osiach towar rozlozyc (cokolwiek by to znaczylo.. nie znam sie, ale tak mowia..); ze jak cos sie stanie to odbijaja mu z czeku (czytaj: jeden kierowca zakopal sie w blocie i towing go wyciagal i on za to placil mimo, ze byl wypadek i wszystkich skierowali na objazd malo uczeszczana droga..), ze jak ma appointment na 3pm, a stal w traffic- tudziez go DOT przytrzymalo na wadze- i sie spoznil to go nie rozladuja, bo maja appointmenty i kierowca musi czekac czesto do nastepnego dnia (za free czeka); ze z dobrymi trasami to tak roznie - raz sa raz nie ma; ze jak sniego spadnie w niektorych miejscach to chlopaki stoja i stoja i stoja (w to im akurat wierze, bo w TV widzialam, i chociaz telewizja klamie to weather channel raczej chyba nie...), ze jak mu jakas usterka sie przytrafi w Montanie tudziez w  Nevadzie to niemal 2 dni czekasz na mechanika; ze jak sie nie zdazysz rozladowac i czekasz do dnia nastepnego to nikt Ci za to nie placi, bo placa tylko od mili (i czasem za motel); ze dzieci nie widza, a zona placze tudziez na dyskoteki z kolezankami chodzi, bo maz mial byc w domu 2 dni temu, ale Floryde nawiedzil huragan wiec maz se koczuje na autostradzie i who knows kiedy sie odkoczuje autostrada... I jeszcze placza, ze te niby nowe ciezarowki to syf i brudota, bo wiekszosc kierowcow to roznie o to dba wiec zanim przesiada sie do tego nowego sprzetu to dwa dni szoruja, myja, odswiezaja... Widzicie jak mnie ludzie oszukuja?! Oni wszyscy narzekaja, a tak naprawde to pewnie maja dutki schowane i sie ciesza... Jeden z takich kierowcow poszedl ostatnio na managera do warehouse zarabia $85,000 na czek i powiedzial mi, ze teraz wie, ze zyje... To tak dla rozluznienia tematu :) , bo tak sie sklada, ze ja z kazda grupa zawodowa mam do czynienia. 

-------------------------------------------------

I na koniec: 

Ja: To gdzie Pani pracuje? 

Pani: W rozrywce. Jestem artystka.

Ja: Ale ja musze tak bardziej szczegolowo wiedziec, bo musze cos wpisac w aplikacje.

Pani: Na scenie wystepuje. 

Ja: Aha... aktorka albo piosenkarka? To ktore mam wpisac? 

Pani: Taniec. 

Ja: Tanczy Pani w zespole, tak? 

Pani: Taniec egzotyczny, jesli to cos Pani mowi. Solo, zaden zespol. Ale musze sie pochwalic, ze mam wierne grono fanow... Mozna tez dodac, ze tancze na prywatnych przyjeciach, tez solo. 

:) 

 

 

 

 

 

 

Napisano

Z tym monitoringiem Webeye po kolejnym miesiącu użytkowania mogę się wypowiedzieć więcej. Naprawdę jest ok. Myślałem, że będzie słabo, a na raportach tygodniowych wyskoczyło gdzie tracimy (nagłe hamowania, jazda na jałowym biegu). Wiemy co robimy źle, bo niby każdy najlepszy, ale jak spojrzeliśmy na te wyniki to trochę byliśmy zdziwieni. Nie mamy też jakiejś spiny o to tylko jedziemy dalej :)

Napisano
22 godziny temu, karina napisał:

To ja w take raze nie rozumiem tych ludzi, ktorych ja znam - placza mi, ze DOT sie ich czepia, ze mandaty dostaja, bo trzeba rowno na osiach towar rozlozyc (cokolwiek by to znaczylo.. nie znam sie, ale tak mowia..); ze jak cos sie stanie to odbijaja mu z czeku (czytaj: jeden kierowca zakopal sie w blocie i towing go wyciagal i on za to placil mimo, ze byl wypadek i wszystkich skierowali na objazd malo uczeszczana droga..), ze jak ma appointment na 3pm, a stal w traffic- tudziez go DOT przytrzymalo na wadze- i sie spoznil to go nie rozladuja, bo maja appointmenty i kierowca musi czekac czesto do nastepnego dnia (za free czeka); ze z dobrymi trasami to tak roznie - raz sa raz nie ma; ze jak sniego spadnie w niektorych miejscach to chlopaki stoja i stoja i stoja (w to im akurat wierze, bo w TV widzialam, i chociaz telewizja klamie to weather channel raczej chyba nie...), ze jak mu jakas usterka sie przytrafi w Montanie tudziez w  Nevadzie to niemal 2 dni czekasz na mechanika; ze jak sie nie zdazysz rozladowac i czekasz do dnia nastepnego to nikt Ci za to nie placi, bo placa tylko od mili (i czasem za motel); ze dzieci nie widza, a zona placze tudziez na dyskoteki z kolezankami chodzi, bo maz mial byc w domu 2 dni temu, ale Floryde nawiedzil huragan wiec maz se koczuje na autostradzie i who knows kiedy sie odkoczuje autostrada... I jeszcze placza, ze te niby nowe ciezarowki to syf i brudota, bo wiekszosc kierowcow to roznie o to dba wiec zanim przesiada sie do tego nowego sprzetu to dwa dni szoruja, myja, odswiezaja... Widzicie jak mnie ludzie oszukuja?! Oni wszyscy narzekaja, a tak naprawde to pewnie maja dutki schowane i sie ciesza... Jeden z takich kierowcow poszedl ostatnio na managera do warehouse zarabia $85,000 na czek i powiedzial mi, ze teraz wie, ze zyje... To tak dla rozluznienia tematu :) , bo tak sie sklada, ze ja z kazda grupa zawodowa mam do czynienia. 

 

 

 

 

 

 

Tak jest jak sie ma kiepskie kwalifikacje i siłą rzeczy pracuje sie dla mało atrakcyjnych pracodawców.

Dla równowagi trzeba dodać ze elita w tej specjaliści tzw Ice Road Truckers, jest w stanie zarobić w sezonie do $250 000. I to w przeciągu  tylko 2-3 miesiący.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...