sly6 Napisano 16 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 16 Grudnia 2016 nie bo w razie czego policzą sobie.. Ja np jak trzeba to proszę bank o przeliczenie ile jest w danym dniu.
Piotrek1979 Napisano 18 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 18 Grudnia 2016 Osobiście zrobiłbym to tak ubezpieczenie poprosiłbym o wystawienie w języku angielskim lub francuskim oraz o kwotę ubezpieczenia w dolarach lub euro, co uważam raczej za standard ponieważ to ubezpieczenie dotyczy wyjazdu za granicę. Aczkolwiek mogę się mylić i może nadal jest w złotówkach. Bynajmniej ja takowe otrzymałem wykupując ubezpieczenie w WARTA. Być może miałem szczęście? W najgorszym wypadku można dać do tłumaczenia. Jak wszyscy wiemy na lotnisku czas jest na wagę złota a i nikt z nas nie lubi wkurzać pracowników CBSA. Druga sprawa to pieniążki. Najlepszy i najbardziej niezawodny sposób to własna kieszeń. W ten sposób osobiście przywiozłem ponad $12 000. Co na drugi dzień a w zasadzie tego samego dnia z rana wylądowało w tutejszym banku. Jednak jest to tylko moja opinia i jak wiemy ile osób tyle sposobów. A więc życzę powodzenia w przygotowaniach!
xqmichal Napisano 22 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 22 Grudnia 2016 Witam, Ubezpieczenie kupiłem też w warcie, ubezpieczenie jest również w języku angielskim (jego podstawowe informacje) natomiast kwota w złotówkach, agent ubezpieczeniowy powiedział mi, że jak płaci się w złotówkach to ubezpieczenie w złotówkach :). Co do pieniędzy, wiadomo, że w gotówce jak się ma to wszystko jest jasne, ale myślę że wykaz z konta niestety w złotówkach też nie będzie problemem chyba. Rozumiem, że pracownicy CBSA nie są przyjemni ? Ja się z nimi spotkam w Montrealu, a nie znam francuskiego
sly6 Napisano 22 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 22 Grudnia 2016 lądujesz w Montrealu i na lotnisku urzędnicy mówią po francusku i angielsku..
Piotrek1979 Napisano 23 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 23 Grudnia 2016 Ponieważ Kanada jest krajem dwujęzycznym każdy urzędnik jest zobowiązany do posługiwania się dwoma językami - przynajmniej w teorii. Natomiast co do bycia przyjemnym agenta CBSA, oni tak są szkoleni. Jak wiadomo ludzie są różni a po zamachu w Berlinie służby są nawet bardziej podenerwowane. Agent ochrony granicy jest pierwszą linią obrony kraju i to on podejmuje decyzję kogo wpuścić a kogo nie. Możesz być najuczciwszym i najmilszym człowiekiem na świecie, tutaj nie ma to znaczenia. I tak Cię potraktują jak każdego innego. Inaczej jest jeśli jesteś uchodźcą ale to już inny temat. Przeważnie agent CBSA jest wredny, nieuprzejmy i wścipski, taka jest jego praca. Oddzielić potencjalnych przestępców, nielegalnych imigrantów czy przemytników od turystów. I taka mała uwaga. Nie polecam mówić o planach pozostania na stałe. Te plany są dla PNP nie dla CBSA.
sly6 Napisano 26 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 26 Grudnia 2016 ważna sugestia końcowa.. Lecisz na 1 rok wracasz.. I tyle na granicy.
xqmichal Napisano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 27 Grudnia 2016 tak właśnie myślałem, że lepiej nie chwalić się za dużo tylko uzyskac pozwolenie na pracę na rok i tyle. w koncu ten program jest adresowany do ludzi którzy chcą zdobyć doświadczenie na kanadyjskim rynku pracy i nauczyć się języka, przy okazji jak się uda to można czegoś więcej.
wojtekbp Napisano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 27 Grudnia 2016 Jak to jest przy kolejnym wlocie do Kanady w ramach IEC ? Tez potrzebuje posiadać gotówkę przy sobie ?
wojtekbp Napisano 27 Grudnia 2016 Zgłoś Napisano 27 Grudnia 2016 Dzięki Sly6. Czy są tu osoby, ktore otrzymaly work permit w ramach IEC na dwa lata ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.