KaeR Napisano 27 Lipca 2015 Zgłoś Napisano 27 Lipca 2015 Czyli nie do końca to wygląda tak różowo, ale dopuszczam do siebie to, że na początku będzie bardzo trudno, a moje ambicje są większe niż 8 dolarów na godzinę. W każdym razie moi rodzice byli w gorszej sytuacji, nawet słowa nie potrafili po angielsku, a pobyt w Stanach to najlepszy okres ich życia, nie tylko finansowy. W końcu Polak potrafi Bo to zalezy od tego z jakimi oczekiwaniami jedziesz i z kim. Dla mne wyjazd do USA to bylo drastyczne pogorszenie warunkow. To troche wygladalo jak SuperTraveller napisal, z tym ze mialem dosc duze oszczednosci, zeby skompensowac roznice. Poza tym jestem dosc oszczedny i nie musialem rowniez wydawac zbytnio pieniedzy na dojazdy, ubezpieczenie zdrowotne bylo dosc tanie, nie bylem rezydentem podatkowym itd. Jedyny powod dla ktorego warto sie bylo meczyc to swiadomosc, ze kasa pojdzie w przeciagu 4-5 lat w gore. W Twoim przyadku warto jechac, bo nie masz nic do stracenia. Poza tym ludzie z olejem w glowie i sercem do pracy, potrafia sobie poradzic calkiem dobrze. Na poczatku moze byc dosc mizernie i na $8\h nie ma co sie obrazac, ale pracodawcy potrafia wynagordzic pracownikow, kotrzy sie sprawdzili. Magdalena tez dala Ci dobra rade ze zdobyciem doswiadczenia, bo to glownie ono a nie edukacja sprawia, ze pracodawcy beda patrzec na Ciebie w przychylniejszy sposob. Wszelkie prace typu retail czy hospitality raczej nie pozwola na zbicie fortuny. Warto poszukac pracy, gdzie godzina Twojej pracy generuje dla pracodawcy znacznie wiecej niz Twoja poczatkowa stawka godzinowa.
sly6 Napisano 27 Lipca 2015 Zgłoś Napisano 27 Lipca 2015 Warto do tego co napisali przedmowcy dopisze wolontariat ktory dobrze jest widziany. ogladales moze ten program o Stanford?tam byl wolonatriat wymieniony ktory sie bierze pod uwage
serafina Napisano 27 Lipca 2015 Zgłoś Napisano 27 Lipca 2015 Za minimalna place ciezko jest wyzyc. w Pl i w USA. W USA gorzej...
SuperTraveller Napisano 27 Lipca 2015 Zgłoś Napisano 27 Lipca 2015 Jestem szczerze ciekaw czemu tak uważasz? Chyba nie chodzi o służbę zdrowia? Bo w PL tzw. "bezpłatna służba zdrowia" to kiepski żart.
serafina Napisano 27 Lipca 2015 Zgłoś Napisano 27 Lipca 2015 w USA dodatkowo dochodza koszty chociazby samochodu - w PL mozna autobusem do pracy dojechac. Biedny w USA mieszka w naprawde okropnych dzielnicach, nie musze pisac ze rowniez niebezpiecznych
kzielu Napisano 27 Lipca 2015 Zgłoś Napisano 27 Lipca 2015 Jestem szczerze ciekaw czemu tak uważasz? Chyba nie chodzi o służbę zdrowia? Bo w PL tzw. "bezpłatna służba zdrowia" to kiepski żart. Uwazasz ze bezplatna polska jest gorsza od nie posiadania zadnej opieki zdrowotnej ?
haneczka019 Napisano 27 Lipca 2015 Zgłoś Napisano 27 Lipca 2015 Tylko ta "bezplatna" jest juz w tej chwili bezplatna tylko w teorii .
SuperTraveller Napisano 27 Lipca 2015 Zgłoś Napisano 27 Lipca 2015 Uwazasz ze bezplatna polska jest gorsza od nie posiadania zadnej opieki zdrowotnej ? Jeżeli ktoś ma raka, ale na leczenie musi czekać tak długo, że praktycznie jest trupem, to ma dostęp do "bezpłatnej służby zdrowia" czy nie? Koniec końców teraz i Amerykanin musi mieć jakiekolwiek ubezpieczenie inaczej płaci karę finansową. serafina Należałoby sprawdzić ile przeciętny Polak wyda na transport a ile Amerykanin. I tak samo niższy czynsz = gorsza dzielnica w PL. Oczywiście domyślam się, że "gorsza dzielnica" w USA może wyglądać o wiele gorzej niż ma to miejsce w Polsce (ze względu na broń palną, gangi, nielegalnych emigrantów etc.).
andyopole Napisano 27 Lipca 2015 Zgłoś Napisano 27 Lipca 2015 Jestem szczerze ciekaw czemu tak uważasz? Chyba nie chodzi o służbę zdrowia? Bo w PL tzw. "bezpłatna służba zdrowia" to kiepski żart. Zapytaj o zdanie zbankrutowanego Amerykanina, ktory stracil caly majatek z powodu rachunkow medycznych.
KaeR Napisano 27 Lipca 2015 Zgłoś Napisano 27 Lipca 2015 Jeżeli ktoś ma raka, ale na leczenie musi czekać tak długo, że praktycznie jest trupem, to ma dostęp do "bezpłatnej służby zdrowia" czy nie? Koniec końców teraz i Amerykanin musi mieć jakiekolwiek ubezpieczenie inaczej płaci karę finansową. Ta kara jest niewielka i sciagana tylko w przypadku, kiedy ktos ma zwrot podatku.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.