Skocz do zawartości

Pierwszy Wylot Do Usa Na Wizie Turystycznej


fredy

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, za tydzień lecimy z zona do Chicago żona posiada zielona kartę i leci 5 raz ja lecę pierwszy raz na wizie turystycznej, lecimy do mojej teściowej na miesiąc i może ktoś napisać z doświadczenia czy mam obawiać się odprawy imigeacyjnej? Mam zwrócić na coś uwagę?? I jak jest z tym urzędnik może nie pozwolić na wjazd do usa często to się zdarza?? Mam się bać??? Nie znam za bardzo angielskiego

  • Odpowiedzi 63
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

A Twoja zona mieszka gdzie na codzien? Jezeli po za USA to pewnie bedzie miec rozmowe i moga jej ta karte zabrac, no bo po co jej jak nie mieszka w stanach. Nie ma sie czego obawiac. Stac spokojnie, nie denerowac sie i czekac na pytania urzednik.

Napisano

A mogę napisać na kartce dane teściowej czyli adres u kogo się zatrzymam ewentualnie cel podróży np. Co bym.chcia zobaczyć w Chicago?? Nie znam angielskiego i myślałem ze jak urzędnik zacznie zadawać pytania których nie rozumiem to poprostu pokaże mu kartkę z podstawowymi informacjami, jest taka możliwość czy to obciach?

Napisano

Fredy, jedziesz do rodziny. Daruj sobie to zwiedzanie bo w nie i tak nikt nie uwierzy. Możesz sobie napisać, ze lecisz do USA do rodziny i ze nie mówisz po ang. Datę powrotu i nic więcej.

A teraz ci podam taka ciekawa historyjkę, żeby cie postraszyć. Taki jeden Amerykanin, wojskowy zreszta. Od 20 lat stacjonujący w Niemczech mający zonę Niemkę poleciał sobie na wakacje do swojej mamy. Latali wcześniej wiele razy i było ok. A teraz, na lotnisku w Chicago on przeszedł bramka dla obywateli, razem z synem, a jego zonę... Wstrzymali, zakładając ze "pewnie chce wjechać do USA na stałe i na złej wizie". Tyle ze ona mowi płynnie po angielsku i była w stanie to wyjaśnić, a na dodatek o dziwo pozwolili jej mężowi podejść i wtrącić to i owo.

A teraz, miłych koszmarów ;) choc uważam ze bedzie dobrze :)

Napisano

W gotówce. Będę miał 1000 dolarów mam jeszcze kartę kredytową, myślałem napisać taka kartkę.

Good morning, I flew for a month to visit. In-laws, I have a return ticket. On 08/11/2015

Address. In-laws

Napisze adres i numer telefonu, jak myślicie starczy taka informacja, napisać gdzie teściowa pracuje jak by co?

Napisano

Fredy, jesli lecisz lotem - a pewnie tak, to lepiej napisać good evening ;) najlepiej to napisać Hello, lub Hi. Napisz I don't speak English. I'm here to visit my parents in-law. Date of return: 8/11/2015. Address: tu napisz adres.

Po cholerę sie rozpisywać? Krotki, zwięzły przekaz. Jak bedą chcieli wiedzieć więcej to załatwia sobie oficera co mowi po polsku, albo odeślą cie od razu na secondary i tam juz osoba mówiąca po polsku napewno sie znajdzie - przecież to Chicago. Głowa do góry chłopie.

Napisano

Lecę liniami austriackimi z Krk do Wiednia i potem do Chicago w Chicago będę o 13.30, myślę że nie będę robił z siebie sierotki :) i jak urzędnik zacznie mówić coś czego nie rozumiem to powiem mu, sorry I dont speek English, Im here to visit my mother in-law. I return 08.11.2015 i podam adres a reszta niech się dzieje co chce, mam nadzieję że nie będę musiał iść do tego pokoju zwierzeń bo juz lipa będzie :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...