ruferek77 Napisano 27 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2016 Czyli nie mam mozliwosci na waiver bo moja zona jest tez obyeatelka polska i mieszka teraz w polsce? Sytuacja sie komplikuje bo ona ze wzgledu na prace wyjechac teraz mosi na rok do usa i co teraz? Czy myslicie ze to cos zmieni?
kzielu Napisano 27 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2016 Problem jest w tym że do waivera trzeba udowodnic hardship dla obywatela US. Dziewczyna była w PL więc może bez problemu tam mieszkać.
Asia77 Napisano 27 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2016 Sly6 no wlasnie dlatego mnie to dziwi bo my mielisky mozliwosc waiver po rozmowie w ambasadzie i moj maz mieszkal wtedy w polsce i mial polskie obyeatelstwo. Teraz on jest w usa a ja tu i czekam na rozstrxygniecie waiver. Dlacaego u ruferka jest inaczej?
ruferek77 Napisano 27 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2016 Bedzie hardship jak ona teraz na rok wyjedxie a jest w 4 miesiacu ciazy...kurcze moze powinienem zadzwonic jutro do ambasady i upewnic sie czy konsul nie pomylil sie z tym ze nie moge pisac odwolania. Wiem ze waiver niczego nie gwarantuje ale moze jakims cudem???
Jackie Napisano 27 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 27 Stycznia 2016 Sly6 no wlasnie dlatego mnie to dziwi bo my mielisky mozliwosc waiver po rozmowie w ambasadzie i moj maz mieszkal wtedy w polsce i mial polskie obyeatelstwo. Teraz on jest w usa a ja tu i czekam na rozstrxygniecie waiver. Dlacaego u ruferka jest inaczej? Każda sytuacja jest inna, nie znasz szczegółów, ciężko porównywać.
katlia Napisano 28 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2016 Twoja zona moze miec obywatelstwo amerykanskie, ale ma takze obywatelstwo polskie, jest teraz w Polsce. Wiec jedyny twoj zwiazek z krajem USA -- twoje malzenstwo -- nie jest istotne: nikt was nie rozlacza, jestescie razem, z wlasnej decyzji oboje wrociliscie do Polski, kraju gdzie ty i zona jestescie obywatelami. Sadze, ze moznaby wymyslec jakis hardship w wypadku powrotu zony do USA, hardship spowodowany twoja nieobecnoscia tam. Niestety, klamiac sam dales ambasadzie powod dlaczego nie powinni wam ufac. Zona moze wrocic do USA, ale ambasada moze stwierdzic ze rownie latwo moglibyscie oboje zostac w Polsce i ten hardship stworzyliscie sami.
karina Napisano 28 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2016 Bedzie hardship jak ona teraz na rok wyjedxie a jest w 4 miesiacu ciazy...kurcze moze powinienem zadzwonic jutro do ambasady i upewnic sie czy konsul nie pomylil sie z tym ze nie moge pisac odwolania. Wiem ze waiver niczego nie gwarantuje ale moze jakims cudem??? Cuda sie zdarzaja. Konsul moze nie dac rekomendacji na waiver - byc moze to chcial Wam powiedziec. PS. Gdyby kazdy mezczyzna dostawal waiver, bo zona jest w ciazy to mielibysmy jakies 50% wiecej zatwierdzonych petycji. Sa 2 pojecia: hardship i extreme hardship. Urzednicy, niestety, wiele przypadkow biora w kategorie zwykly hardship. Extreme hardship ma swoje wytyczne. W przypadku waivera patrzy sie na to od czego jest owy waiver. Jesli byles w USA nielegalnie, bo przesiedziales wize - patrza inaczej; jesli miales wize K, ozeniles sie nie z ta osoba, ktora Cie sciagnela, pobyles dluzej niz mogles, teraz chcesz dostac pobyt staly - patrza inaczej; jesli przybyles do USA nielegalnie, wyjechales, ozeniles sie w Polsce, klamales w aplikacji i w stosunku do urzednika imigracyjnego (konsula), a zona tak naprawde jest w Polsce - bedzie patrzone jeszcze inaczej. Moje myslenie jest takie: to nie tak, ze konsul powiedzial, ze nie wolno Ci sie starac o waiver - konsul zapewne dal Ci do zrozumienia, ze patrzac na caloksztalt sprawy, i majac na wzgledzie sprawy, ktore konsul widzial wczesniej, prawdopodobienstwo waivera jest niesamowicie znikome. Twoja zona moze miec obywatelstwo amerykanskie, ale ma takze obywatelstwo polskie, jest teraz w Polsce. Wiec jedyny twoj zwiazek z krajem USA -- twoje malzenstwo -- nie jest istotne: nikt was nie rozlacza, jestescie razem, z wlasnej decyzji oboje wrociliscie do Polski, kraju gdzie ty i zona jestescie obywatelami. Sadze, ze moznaby wymyslec jakis hardship w wypadku powrotu zony do USA, hardship spowodowany twoja nieobecnoscia tam. Niestety, klamiac sam dales ambasadzie powod dlaczego nie powinni wam ufac. Zona moze wrocic do USA, ale ambasada moze stwierdzic ze rownie latwo moglibyscie oboje zostac w Polsce i ten hardship stworzyliscie sami. Prosto, pieknie i na temat. Czyli na waiver szanse sa takie jakie sa... Sly6 no wlasnie dlatego mnie to dziwi bo my mielisky mozliwosc waiver po rozmowie w ambasadzie i moj maz mieszkal wtedy w polsce i mial polskie obyeatelstwo. Teraz on jest w usa a ja tu i czekam na rozstrxygniecie waiver. Dlacaego u ruferka jest inaczej? Bo ma inna sprawe. Totalnie inna sprawe. Czyli nie mam mozliwosci na waiver bo moja zona jest tez obyeatelka polska i mieszka teraz w polsce? Sytuacja sie komplikuje bo ona ze wzgledu na prace wyjechac teraz mosi na rok do usa i co teraz? Czy myslicie ze to cos zmieni? Sa rodziny, gdzie w USA mieszka maz i 3 dzieci.... a mama poza Stanami czeka na waiver... To co opisujesz to hardship, Ty chcesz udowodnic extreme hardship. Nie do konca rozumiem czemu konsul mialby tak Ci powiedziec/napisac. Jezeli masz bana, i dostales denial aplikacji o wize imigracyjna, nastepnym krokiem jest I-601. Tak jak juz napisalem, zapoznaj sie z immigrate2us.net, forum poswiecone glownie sprawom o waivery. Material misrepresentation to jest ban dozywotni. Mozesz sprobowac ubiegac sie o wize za 8 lat i zobaczysz czy dostaniesz czy nie. I-601 to jest waiver of inadmissibility dla imigrantow. Konsul ma ostatnie slowo... My mozemy tylko sie zastanawiac, ale konsul mogl, i mial pelen do tego prawo, dac mu tylko zakaz na iles lat.
ruferek77 Napisano 28 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2016 Daliscie mi wszyscu duzo do myślenia: paragrafy które mam zapisane w odmowie to: 212 (a)( 6)( C) (1) misrepresentation 9odmowa ze wzgledu na złożenie fałszywych dokumentow lub oświadczeń 212 (a) (9) ( aliens who were unlawfully present in the US ( odmowa ze wzgledu na nielegalny pobyt w usa (długopisem wpisane do may 2022)) inne: 212 (A) (2) ©(1) zadnych fałszywych dokumentów nie przedstawiałem tzn napisałem ze pracowaem w jakijs firmie (trzeba byo podac miejsce pracy przez ostatnie (nie pamietam 5 czy 10 lat) ale zadnych falszywych zaswiadczen ani nic takiego. prawdziwe zaswiadczenie o niekaralności itd (przynajmniej tu nie byłem głupi) zdaje sobie sprawe że zona w ciąży to zaden hardship. czy myslicie jednak ze znajde adwokata który jest to w stanie poprowadzić? moze ktos teraz po paragrafach to rozszyfruje bo widze ze tu mądre głowy
Asia77 Napisano 28 Stycznia 2016 Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2016 nie znam sie ale nie masz nigdzie zaznaczone ze masz bana na zawsze a tylko na 10 lat a to chyba lepiej jak pisała Karina. Mósiałbys dobrego prawnika mieć-popytaj kariny może ona kogoś poleci bo sama jest prawnikiem. zakadam że w usa nie miałeś zadnego records?
ruferek77 Napisano 28 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Napisano 28 Stycznia 2016 dzieki Bogu w usa mam czysty record.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.