Skocz do zawartości

Odwiedziny W Usa


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

To co piszesz w ds jest do odczytania..to co powiesz

Nie mogą Cię odesłać za pisanie prawdy a jak im dasz powód ze zrobisz to samo.np za dużo walizek jak na krótki pobyt itp

A co do rodziny to powinna być na lotnisku ta co jest legalnie i tyle.

  • Odpowiedzi 22
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Za duzo walizek, hahah, bez przesady. Moge sobie jechac na wakacje i zabrac kilka toreb jak se zaplace, bo moze mam ochote sie przebierac 3 razy w ciagu dnia? A moze jestem szafiarka i wleke ze soba tyle ubran, zeby zrobic fotki i wrzucic na fejsbuka. Co komu do tego ile biore ze soba walizek, juz nie przesadzajmy ze za to kogos nie wpuszcza. No chyba ze wiezie ze soba zestaw pedzli do malowania, szlifierke i wiertarke to wtedy troche podejrzane. ;)

Napisano

Słuchaj, ja nadal twierdze ze po tym co opisałeś to mozesz sie wybronić. Wszystko w sumie zależy od tego jak dobrze posługujesz sie językiem angielskim lub... Pracownik konsulatu polskim. Ja bym zrobił tak: wypełnił DS pisząc prawdę. Poszedł na spotkanie i czekał na rozwój sytuacji.

Napisano

Ilion zalezy na kogoś byś trafila i co mówiła ;)

Czy należy iść na rozmowę..nie ma zakazu.nie ma wpisane ze prawdy nie mowil a to dużo jest :)

Napisano

Ilion zalezy na kogoś byś trafila i co mówiła ;

Ilon*, skrot od Ilona, juz na tyle sposobow przekrecales nicka, ze az Ci napisze. :>

Dalej uwazam, ze bez przesady. Czasami czytam na tym forum takie rzeczy, ze az sobie mysle kto to w ogole wymyslil i jakie to ma odniesienie do rzeczywistosci. A jak ktos nie umialby sie wybronic z sytuacji posiadania dodatkowego bagazu, to sorry ale chyba jest jakims idiota. Poza tym rozmowe z urzednikiem masz zanim jeszcze dostaniesz swoj bagaz. No chyba ze informacja o bagazu tez im sie wyswietla w komputerze. :>

Napisano

Słuchaj, ja nadal twierdze ze po tym co opisałeś to mozesz sie wybronić. Wszystko w sumie zależy od tego jak dobrze posługujesz sie językiem angielskim lub... Pracownik konsulatu polskim. Ja bym zrobił tak: wypełnił DS pisząc prawdę. Poszedł na spotkanie i czekał na rozwój sytuacji.

Powiem tak, muszę usiąść z żona i raz jeszcze to dobrze przemyśleć. Jeśli mam wydać na tą przyjemność 1000USD i mieć niemal że zerowe szanse na otrzymanie wiz dla nas, to jednak wolałbym odłożyć te pieniądze np. na wakacje nad morzem.

Odnośnie samego wyjazdu, jakoś parcia nie mam żeby ryć się na siłę do tej ameryki. Ostatni raz w konsulacie byłem w 2005, może samo to coś przemawia na naszą korzyść.....

Eh, takie gdybanie.....

Napisano

Waszym głównym problemem nie jest to, co przemawia na Waszą korzyść, ale to, co przemawia na niekorzyść.

A rodzina, która przesiedziała wizy turystyczne to jedna WIELKA niekorzyść, niestety.

Napisano

A co ja mam ci powiedzieć? Nie jestem facetem/kobieta co przyznaje wizy. Nie znam ani nie chce znać detalow twojego życia. Idziesz i mówisz o sobie. Konsul moze ale nie musi wspomnieć o rodzinie, wtedy mów jak jest.

A odpowiesz mi jak to możliwe ze ktoś tam pojechał z dziećmi, siedzą nielegalnie a dzieci chodzą do szkoły. To ciekawe...

Napisano

A odpowiesz mi jak to możliwe ze ktoś tam pojechał z dziećmi, siedzą nielegalnie a dzieci chodzą do szkoły. To ciekawe...

Normalnie, szkoła publiczna (K-12) nie ma prawa odmówić przyjęcia dziecka ze względu na jego status imigracyjny.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...