Skocz do zawartości

Po Brexicie Dopiero Zacznie Sie Emigracja Do Usa


kako1987

Rekomendowane odpowiedzi

Prawda jest taka ze wiekszosc z wyspiarzy to typowe moczymordy z pubu majace slabe pojecie oczymkolwiek. Ponadto tu na wyspach nie istnieje zaden szacunek do wlasnosci nieswojej. Niszcza kradna, kazdy domeczek ma alarm i codziennie rano kilka wokol wyje z roznych powodow, wiec nikt to na nie zwraca uwagi. Jest pelno malych gangow zajmujacych sie kradziezami i wlamaniami albo gowniarze w nocy przeszukjacy i kradnacy z szopy, a irlandzkiej gardzie konczy sie odwaga gdy ma zainterweniowac w rejonie zamieszkania knackersow (tzw irlandzkich cyganow sa to zwykli irole ktorzy zyja z benfitu i kradziezy), pozatym gardziarze nie sa wyposazeni w bron. Wiekszosc z irlandzczykow przedstawia mentalnosc typowego wiesniaka nie ublizajac tu normalnym.

Co jakis czas dochodzi do morderstw w tylu mafii pruszkowskiej i innych incydentow.

Abstrahujac od zachowania woznicow. Koniki sliczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 77
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Widze towarzystwo wzajemnej adoracji smialo mozecie sie pobrac...

Spędziłem 10 lat w Irlandii (nie w republice ale mimo wszystko na północy wyspy) przed przyjazdem do USA,

mam tam ciągle dom, wielu znajomych, sąsiadów, kolegów z pracy z którymi utrzymuje kontakty.

Dwójka moich dzieci się tam urodziła i identyfikują się z Irlandią na równi z Polską, przed wyjazdem

w szkole podstawowej do której chodzili dyrektor urządził "Town Hall Assembly" i dosłownie cała szkoła

"had cheered them up" aż się nieboraki popłakały, zresztą tak jak ich koledzy.

Uważam ich {szczególnie Irlandczyków, np. w porównaniu do Anglików} za uczynnych, uczciwych i pracowitych

ludzi, jak w każdym społeczeństwie są i jednostki które stwarzają problemy (Wygląda na to że Dublin ma

wyłącznie z nimi do czynienia, więc może dlatego i takie spojrzenie, miejmy nadzieję że to nie rasizm).

Sorry za przydługi wstęp ale jak przeczytałem ten tekst, zrównający tych ludzi ze złodziejami

albo lub ten: "Wiekszosc z irlandzczykow przedstawia mentalnosc typowego wiesniaka nie ublizajac tu normalnym."

to chciałoby się dać autorowi do myślenia, bez obrażania, że to on zakrzywia rzeczywistość i sam przedstawia taką mentalność ...

no ale chyba nie zadziałało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pelasiu

Ja jeszcze nikogo na tym forum nie obrazalem, moj uszczypliwy komentarz dotyczy postow w ktorym to do mnie uzytkownicy cos mieli, tzn: nazywanie kogos wyborca Donalda Trumpha moze zostac odebrane za obrazliwe.

Zauwazylem ze notorycznie atakowana jest moja osoba tego typu postami, ktore to maja sie nijak do toczacej sie dyskusji bo brexit to jedna sprawa a wyborca Trupha to... no wlasnie czym ten komentarz ma ubogacic toczaca sie dyskuje lub dziecinne okreslenie... ja pierdziele... hihi rzeczywiscie wynosi to te dyskusje do nadpoziomu...

Ale nie chodzi mi o to zeby sie kogos czepiac i tlumaczyc mu bo moja obecnosc tutaj nie jest moim celem. Lubie dyskutowac z ludzmi i poznawac ich poglady ale widzac tego typu posty odnszace sie do mojej osoby pozwalam sobie na takie sarkastyczne odpowiedzi i nikogo nigdy pierwszy w ten sposob nie zaatakowalem wiec nie wiem o czym piszesz. ;)

No ale nie o tym chcialem pisac NewBetterBonio moje zdanie na temat Irlandii wynika z moich obserwacji oraz rozmowy z kolegami Polakami oraz innych narodowosci przyjaciolmi lacznie z Irlandczykami. Ponadto na fb mam dodany profil do obserwacji na temat losow okolic mojego zamieszkania. Zjezdzilem Dublin rowerem w nocy i w dzien i widzialem co sie dzieje znam kolege ktorego knackersi chcieli okrasc rzucili mu w glowe kamieniem ktory niezle go obil ale na szczescie nie przewrocil sie i udalo mu sie uciec, telefon do Gardy, odp ze nic nie moga zrobic a te kurewskie gnoje sobie dalej siedzieli na miejscu i z gardy tylko polewali. Innego w dzien sciagneli z roweru na sciezce rowerowej monitorowanej, oczywiscie garda nic o niczym nie wie. Historii o spalonych samochodach gdzie gownarzeria kradnie zeby sie poscigac i pozniej pali jest od liku i innych.

Dlatego mam prawo tak pisac. Oczywiscie nie kazdy taki jest ale wiekszosc tak wlasnie konczy, nie mowiac tez o gimbazie jarajacej maryche prawie wszedzie. Widzialem zdjecia jak knackersi wiezli konia w tramwaju lub motocykl, widzialem na wlasne oczy palace sie vany, czytalem i slyszalem o roznych innych przypadkach wandalizmu.

Co ciekawe mialem takie samo podejscie jak ty reprezentujesz w swoich postach lecz rozmowa z ludzmi oraz wlasna obserwacja zmienila ten swiatopoglad. Ogolnie pewnie znajdziesz wiele osob ktore sa zadowolone tzn czytaj "zapatrzone w czubek swojego nosa, bo dobrze zarabiaja albo..." i oni widza swiat przez rozowe kolory. Co do doroslych ludzi oczywiscie znajdziesz ludzi z klasa ale ci to przewaznie pracuja na odp do swojego wyksztalcenia stanowiskach lecz sam wiec jak wyglada i kosztuje edukacja w irlandii reszta albo ma glowe na karku i sie stara cos osiagnac nie wadzac nikomu albo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dublin, zgadza się każdy ma prawo do swoich subiektywnych poglądów ja je mam i ty je masz, i ja wiem że to co napisałeś

jest rzeczywistością dnia codziennego w Dublinie w określonej okolicy i czasie. Na mojej kilkaset wizyt w tym mieście nigdy

mnie nic z opisywanych rzeczy nie spotkało, ale wiadomo że problemy są, Dublin to w końcu spore miasto jest.

Natomiast stwierdzenie że Większość wyspiarzy tu cytuje to "moczymordy, złodzieje" a Irlandczycy to "wieśniaki" nie jest prawdą.

Tyle w tamacie.

Celowo odpisałem na twój post żeby czytający z których większość w Irlandii nie była, nie wyrobili sobie negatywnej opinii,

zawsze coś w głowie zostaje nawet podświadomie, np. pisanie, powtarzanie takich komentarzy doprowadziło do tego

że typowy nasz sąsiad - "Helmut" zza Odry, tu cytuje ma nas Polaków za "głupków i złodzieji".

No to teraz mamy dwie subiektywnie opinie, i wersje sobie można wybrać.

Jak będziesz dalej tak pisał to zrównujesz się z kandydatem Trump'em, o czym pisałem, który w podobny sposób wypowiada się

o Meksykanach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dublin, idoci sa wszedzie i nie mozna całego narodu ich miara mierzyć. Chyba sam widzisz co sie czasem w Polsce dzieje, na imprezach, po imprezach, w autobusach, pociągach, nawet w samolotach. Tez mozna Polaków tak opisać, ze chleją, kradną, inteligencja nie grzeszą a przecież nie wszyscy tacy sa. Każdy naród ma takie rodzynki i nic na to nie poradzisz. Ale tak jak kolega wyżej napisał, po co takie pierdoły rozgłaszać i łatke naklejac.

aha i chyba nie bardzo zrozumiałeś moja wypowiedz no ale nie będę juz tematu dluzej ciagnąć. Życze wszystkim miłej soboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...