luke_katowice Napisano 14 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2016 15 godzin temu, Jackie napisał: Późne aborcje wykonywane są w szczególnych przypadkach. Lekarz może sobie mieć sumienie, ale pacjenta goowno to obchodzi. Obecnie prawo przewiduje dotkliwe konsekwencje dla lekarza który np. w imię poglądów będzie ratować życie osobie która sobie tego nie życzy. Tyczy to także ciężko upośledzonych noworodków. Jackie nie masz pojecia o czym piszesz, mieszasz jedno z drugim I zaklinasz rzeczywistoc. Moze na targu nie ma znaczenia czy powiesz kartofel,ziemniak czy pyra. Tutaj ma. W zadnym cywilizowanym kraju rodzic nie ma prawa zadac od lekarza ODSTAPIENIA OD RATOWANIA DZIECKA. to se ne da. Przez ratowanie uwaza sie przywracanie funkcji zyciowych. to o czym piszesz to zaprzestanie UPORCZYWEJ TERAPI PODTRZYMUJACEJ STAN WEGETATYWNY a to juz co innego. Serio odrob prosze Cie domowke zanim cos napiszesz bo tlumaczenie prawidel I prostowanie bzdur to malo fajne zajecie. Aha w przypadkach ekstremalnych oczywiscie deotologia medyczna ma wytyczne co do zachowan lekarza. Lekarz moze zaniechac kolejej proby reanimacji jezeli dzieciak nie rokuje I przedluzaloby to stan wegetatywny. To samo np tyczy sie podawania srodkow przeciwbolowych osobom cierpiacym w stanach terminalych. Nie mozna podac strzala na odlot. Trzeba zachowac pewen kanon zachowan zanim przekroczy sie dawke na odpal. 3 godziny temu, Roelka napisał: O matko, dlaczego ludzie wciaz dyskutuja o aborcji. Sprawa jest naprawde bardzo prosta. (wybaczcie, nie chce mi sie czytac dlugich, poprzedni postow, wiec tylko wrzuce swoje zdanie.) Jestem kobieta i zaszlam w ciaze. Gdzies mam opinie lekarza, farmaceuty, spoleczenstwa i sasiadki spod piatki... Jesli w tym momencie nie mam ochoty na dziecko / nie stac mnie na dziecko / dziecko bedzie chore / dziecko pomalu zabija mnie od srodka... Nikogo nie powinno obchodzic dlaczego chce dokonac aborcji. NIKT nie ma prawa narzucac kobiecie swoich opini. NIKT nie ma prawa za nia decydowac. No chyba, ze ten ksiadz co tak najglosniej sprzeciwia sie aborcji potem wezmie moje niepelnosprawne dziecko... Nie? Aha. No Roelka nie mam zamiaru tlumaczyc na nowo co pisalem. Z Twoich wpisow wynika ze kobieta powinna miec prawo do aborcji np. w 8 miesiacu bo jej sie odwidzalo. Serio masz taki poglad ? Masz do niego prawo tylko to troche niehumanitarne. Sorki ze z innego konta w pracy znowu mi sie zalogowalo wiec nie beda szukal hasla do poprzedniego.
NioseWamPicie Napisano 14 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2016 2 godziny temu, luke_katowice napisał: No Roelka nie mam zamiaru tlumaczyc na nowo co pisalem. Z Twoich wpisow wynika ze kobieta powinna miec prawo do aborcji np. w 8 miesiacu bo jej sie odwidzalo. Serio masz taki poglad ? Masz do niego prawo tylko to troche niehumanitarne. Roelka napisała "zachodzę w ciążę i..." a nie "jestem w ciąży 8 miesięcy i..." więc wyciąganie argumentu o aborcji w 8 msc jest bez sensu. http://worldabortionlaws.com/map/ Jestem dokładnie tego samego zdania co Ty Roelka
zielonywkarty Napisano 14 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2016 7 godzin temu, Roelka napisał: Nikogo nie powinno obchodzic dlaczego chce dokonac aborcji. NIKT nie ma prawa narzucac kobiecie swoich opini. NIKT nie ma prawa za nia decydowac. Przeciez nikt w tym temacie nie neguje tabletek wczesnoporonnych. Z Jej opinii wywnioskowac mozna sporo, poprostu dopytuje. Z samej ten sentencji ciezko jest wywnioskowac co w takim przypadku bo przeciez kobieta ma prawo decydowac za siebie i NIKT NIE MA PRAWA ZA NIA DECYDOWAC. To nie jest czepianie tylko dopytywanie. Zaraz sie okaze ze wszyscy myslimy podobnie tylko nie wiem skad ta burza w szklance wody.
haneczka019 Napisano 14 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2016 40 minut temu, zielonywkarty napisał: To nie jest czepianie tylko dopytywanie. Zaraz sie okaze ze wszyscy myslimy podobnie tylko nie wiem skad ta burza w szklance wody. Myślę, że stąd, że to ty się czepiasz i zarzucasz innym, że nie wiedzą o czym piszą ;). Jestem dokładnie takiego samego zdania jak Roelka i nie podoba mi się, że ktoś kto nie ma praktycznego pojęcia o ciąży, porodzie (nie jesteś kobietą, prawda ?) i medycynie (bo ty zdaje się z medycyną nie masz w życiu zawodowym nic wspólnego?) zarzuca innym, że nie mają pojęcia o czym mówią.
zielonywkarty Napisano 14 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2016 8 minut temu, haneczka019 napisał: Myślę, że stąd, że to ty się czepiasz i zarzucasz innym, że nie wiedzą o czym piszą ;). Jestem dokładnie takiego samego zdania jak Roelka i nie podoba mi się, że ktoś kto nie ma praktycznego pojęcia o ciąży, porodzie (nie jesteś kobietą, prawda ?) i medycynie (bo ty zdaje się z medycyną nie masz w życiu zawodowym nic wspólnego?) zarzuca innym, że nie mają pojęcia o czym mówią. Mam, mam i jeszcze raz mam pojecie o czym mowie. Ale sorry jak ktos jest pielegniarka i rzuca takie farmazony i nie rozroznia plodu od noworodka, to ciezka sprawa.Skroty myslowe rozumiem ale takich baboli to raczej nie. Jestes dokladnie tego samego zdania jak Roelka ale w ktorej kwestii bo o to o co pytam jeszcze sie nie wypowiedziala ?? A chialbym sie dowiedziec jak jest taka okozaja jaka jest motywacja kobiet w tej czesci o ktora pytam. Tabletki wczesnoporonne itd to ja mam taki sam poglad jak Wy bo jakzeby tu miec innyn. Antykoncepcja itd, wczesna aborcja ze wzgledu na uszkodzenie plodu bez zbednej zwloki to tez popieram. Adwokatki sie znalazly. Zreszta jeszcze Roelka sie nie wypowiedziala o to o co pytam. Zmowa jajnikow
haneczka019 Napisano 14 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2016 58 minut temu, zielonywkarty napisał: Adwokatki sie znalazly. Zreszta jeszcze Roelka sie nie wypowiedziala o to o co pytam. Zmowa jajnikow Hmm... ciężko dyskutować z kimś kto wyskakuje z takimi argumentami. Które zresztą żadnymi argumentami nie są i nawet jak to miał być żart, to bardzo słaby.
zielonywkarty Napisano 14 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2016 Laski to jest jakis zart czy co ? Gdzie tu masz jakis argument ? To poprostu podsumowanie tego ze nawet nie wiecie jakie zdanie zajmie Roelka w tym o co zapytalem/zasugerowalem a zgadzacie sie z tym co napisala. No niestety ale sposob w jakim to ujela i dosadnosc wypowiedzi nasuwa mi pytania. Ot jeden facet sie trafil na ziemi co nie do konca jest pewien co kobieta miala na mysli . Tak z ciekawosci Was zapytam jak powie ze tak kobieta sie moze rozmyslic nawet i w 10 miesiacu ciazy i aborcja to jest swiete prawo to tez bedziecie to popierac dwoma rekami ? Z ciekawosci pytam, bo przeciez jak ktos ma takie poglady to tylko mozna sie wymienic pogladami na naszym poziomie.
NioseWamPicie Napisano 14 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2016 1 godzinę temu, zielonywkarty napisał: Mam, mam i jeszcze raz mam pojecie o czym mowie. Ale sorry jak ktos jest pielegniarka i rzuca takie farmazony i nie rozroznia plodu od noworodka, to ciezka sprawa.Skroty myslowe rozumiem ale takich baboli to raczej nie. Jestes dokladnie tego samego zdania jak Roelka ale w ktorej kwestii bo o to o co pytam jeszcze sie nie wypowiedziala ?? A chialbym sie dowiedziec jak jest taka okozaja jaka jest motywacja kobiet w tej czesci o ktora pytam. Tabletki wczesnoporonne itd to ja mam taki sam poglad jak Wy bo jakzeby tu miec innyn. Antykoncepcja itd, wczesna aborcja ze wzgledu na uszkodzenie plodu bez zbednej zwloki to tez popieram. Tabletki wczesnoporonne też są w PL nielegalne - nie mylić z tabletkami 'po" są rozwiązaniem jedynie do 72h po stosunku. Pierwsze objawy ciąży mogą się pojawić dwa-trzy tygodnie od zapłodnienia. Co wtedy?
kzielu Napisano 14 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2016 1 godzinę temu, zielonywkarty napisał: Laski to jest jakis zart czy co ? Gdzie tu masz jakis argument ? Za takie burackie odzywki to powinienes bana dostac. A tym "mam pojecie" to poczekaj pare miesiecy, do 1 kwietnia jeszcze troche...
luke_katowice Napisano 14 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2016 Kzielu wentyluj. 2~3 tydzien to super czas.tabletka wczesnoporonna stosowana jest do 9tyg.co do tego co napisalas to ciezko sie zgodzic.antykoncepcja zabezpiecza przed zaplodnieniem, a obie te pigulki co wymienilas wg mnie sa wczesnoporonne bo przerywaja pewien cykl rozwoju zarodka po zaplodniniu.w starej ustawie jest sporo terminow I na nich mozna sie opierac wg mnie bez problemu.jak dla mnie do 12 tyg bez konsekwencji.potem tylko z okreslonych wzgledow.termin 21 czyli dopoki plod nie przezyje poza srodowiskiem matki jest troche za pozny.ale oczywiscie przypadkow jest masa I wariacji masa.z tel pisalen wiec sory za konto I bledy
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.