Dublin Napisano 2 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2016 https://www.dvlottery.state.gov/ dziala u mnie...
Radosław Napisano 2 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2016 18 minut temu, Dublin napisał: https://www.dvlottery.state.gov/ dziala u mnie... Już formularz wypełniony i wysłany (:
sly6 Napisano 2 Listopada 2016 Autor Zgłoś Napisano 2 Listopada 2016 3 godziny temu, kacperw napisał: Czy w zgłoszeniu o GC dajemy polskie znaki w imionach etc, czy nie? nie używa się polskich znaków. Jesli chodzi o zgłoszenie.
Robert1992 Napisano 2 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2016 ktoś z was wysyłał zdjecie zrobione na potrzebe wizy b-2 z kilku miesiecy wstecz na loterie ? bo mam dylemat czy wysyłać czy iść zrobic nowe...
KaeR Napisano 2 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2016 1 minutę temu, Robert1992 napisał: ktoś z was wysyłał zdjecie zrobione na potrzebe wizy b-2 z kilku miesiecy wstecz na loterie ? bo mam dylemat czy wysyłać czy iść zrobic nowe... Jak jest nie starsze niz 6 miesiecy i spelnia wymagania to mozesz.
Wielorybnik Napisano 2 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2016 Czytam sobie te posty i zastanawia mnie jedno. Czy polacy to taki głupiutki naród, że na każdym kroku muszą kombinować? A może to cwaniactwo po prostu płynie w naszej krwi? Poniżej przedstawiam radę pomocną przy wypełnianiu zgłoszenia. NAJWAŻNIEJSZE - Czytanie ze zrozumieniem - wyrażenia w regulaminie loterii są wystarczająco ostre, zatem wszelka wasza interpretacja jest zbędna. Jeśli w regulaminie lub czymkolwiek innym, napisane jest, że zdjęcie ma być nie starsze niż 6 miesięcy, to oznacza, że ma być nie starsze niż 6 miesięcy. Nie ważne, czy będzie miało 6 miesięcy i 1 dzień, czy 20 miesięcy, nikogo nie obchodzi wasze zdanie, że zdjęcie jest "okej" albo niewiele zmieniliście się od tego czasu - ma być nie starsze niż 6 miesięcy, a każde inne będzie błędne. To samo dotyczy tego, że zabronione jest używanie zdjęcia z poprzedniej edycji loterii. Nie rozumiecie dlaczego? Patrz punkt 1. Jeśli w regulaminie loterii są określone wymagania co do zdjęcia, tj. jego formy, kompozycji, rozszerzenia, koloru tła, okularów ITD ITP ETC, to wymagania mają być spełnione i już. Tym bardziej teraz, po informacji, iż przeprowadzana będzie elektroniczna weryfikacja zdjęć. Po raz kolejny, nikogo w ambasadzie czy departamencie stanu nie interesuje zdanie człowieczka z dzikiego, wschodniego kraju zwanego Polską. To samo tyczy się pozostałych informacji - napisane jest jak byk, że wypełniacie zgłoszenie danymi aktualnymi na dzień wypełniania zgłoszenia, tj. jeśli jesteście w klasie maturalnej, to nie możecie wysłać zgłoszenia bo nie macie wykształcenia średniego, jeśli obronę macie w czerwcu, to wpisujecie, że posiadacie wykształcenie średnie - nikogo nie interesuje to, że jesteś w 3 klasie liceum albo na 5 roku studiów. Jeśli rozprawę rozwodową macie za 2 miesiące, to na dzień wypełnienia zgłoszenia jesteście małżeństwem i koniec. Serio, to, że się rozwodzicie za dwa miesiące, też nikogo nie interesuje. W zasadzie jakiekolwiek wasze subiektywne oceny lub interpretacje regulaminu, guzik kogokolwiek obchodzą. Amerykanin tworzący ten regulamin zapewne używał najbardziej ostrych wyrażeń jakie tylko mógł znaleźć w swoim słowniku, zatem nie ma tutaj miejsca na własne interpretacje. (Choć prywatnie uważam, że to może być spisek rządu USA, by regulamin był delikatnie skomplikowany, tak aby zgłoszenie i prawidłowe jego wypełnienie wymagało posiadania IQ powyżej 100 + znajomości j.angielskiego na poziomie A1) PS. Czytając posty osób robiących "samemu" zdjęcie nasuwa mi się jedno pytanie. Po co wysyłacie zgłoszenie, skoro szkoda wam wydać 20 PLN na prawidłowo wykonane zdjęcie, podczas, gdy wyjazd na stałe do USA wiąże się z kosztami rzędu kilku tysięcy razy większymi? Ok. Można samemu zrobić dobrze, pytanie ile takich osób, które najczęściej robią je komórką, jest? Zdjęcia, które zostały wrzucone kilka stron wcześniej są złe, jest jasno napisane, że nie może być ani cieni ani dziwnego koloru tła.. Tutaj macie przykłady dobrych i złych zdjęć. Jak widać, wystarczy kwestia kilku centymetrów w tą lub inna stronę, a zdjęcie jest kwalifikowane jako nieprawidłowe.https://travel.state.gov/content/visas/en/general/photos/photo-page.html Pamiętajcie, że im nie zależy na imigrantach, tylko nam na tym, by wyjechać. Jeśli urzędnik będzie miał problem, czy jakiś element naszego zgłoszenia jest prawidłowy czy nie, na 99% stwierdzi to drugie. Tym bardziej, że nie ma tutaj możliwości składania odwołań albo jakichkolwiek skarg. Dlatego, im mniej damy powodów dla unieważnienia naszego zgłoszenia - tym lepiej. Swoją drogą, tak jak wcześniej pisał jeden z forumowiczów - tak naprawdę nikt nie wie, jak wygląda cały proces losowania i weryfikacji. Zwróćmy uwagę na to, że wyniki są ogłaszane po dobrych 7 miesiącach od zamknięcia terminu zgłoszeń, a to powinno dać nam do myślenia. Może to śmiały pomysł, ale równie prawdopodobne jest nawet to, że wstępnie zgłoszenia są weryfikowane przez system informatyczny, które odrzucają sporą część zgłoszeń (ze względu na błędy itd), następnie są one fizycznie weryfikowane przez pracowników, przynajmniej pod względem poprawności zdjęcia. Wydaje mi się, że z wylosowanych osób niewiele otrzymuje odmowę wydania GC, jeśli we wniosku wypełnili wszystko prawidłowo i przede wszystkim zgodnie z prawdą. Sam nie znam takiego przypadku, by ktoś został wylosowany, a przy rozmowie z konsulem został odrzucony.
SuperTraveller Napisano 2 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2016 Godzinę temu, Wielorybnik napisał: PS. Czytając posty osób robiących "samemu" zdjęcie nasuwa mi się jedno pytanie. Po co wysyłacie zgłoszenie, skoro szkoda wam wydać 20 PLN na prawidłowo wykonane zdjęcie, podczas, gdy wyjazd na stałe do USA wiąże się z kosztami rzędu kilku tysięcy razy większymi? Ok. Można samemu zrobić dobrze, pytanie ile takich osób, które najczęściej robią je komórką, jest? Zdjęcia, które zostały wrzucone kilka stron wcześniej są złe, jest jasno napisane, że nie może być ani cieni ani dziwnego koloru tła.. Nie przesadzałbym z tymi zdjęciami. Były na forum osoby które miały zdjęcia wykonane "byle jak" i dostawały wizy z loterii. I nie sądzę aby ktokolwiek fizycznie sprawdzał fotki, biorąc pod uwagę, że zgłoszeń z całego świata są miliony...
KaeR Napisano 2 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2016 Godzinę temu, Wielorybnik napisał: Czytam sobie te posty i zastanawia mnie jedno. Czy polacy to taki głupiutki naród, że na każdym kroku muszą kombinować? A może to cwaniactwo po prostu płynie w naszej krwi? Poniżej przedstawiam radę pomocną przy wypełnianiu zgłoszenia. Nie ma jak zaczac od obrazenia kilku osob a potem sluzyc dobra rada... Jakbym nie kombinowal i nie cwaniakowal to tez bym dzis liczyl na rezultat loterii...
maciopa Napisano 2 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2016 57 minut temu, Wielorybnik napisał: Sam nie znam takiego przypadku, by ktoś został wylosowany, a przy rozmowie z konsulem został odrzucony. Oczywiście, że historia zna takie przypadki wystarczy pogrzebać w tym temacie, w różnych wątkach. Pozostałe myśli zebrane - truizmy ludzie będą wysyłali zgłoszenia byle jak ponieważ nic to nie kosztuje. Jak pokazuje historia - wylosowywane były osoby, które robiły zdjęcia telefonem komórkowym. I wyjeżdżały.
Wielorybnik Napisano 2 Listopada 2016 Zgłoś Napisano 2 Listopada 2016 Godzinę temu, SuperTraveller napisał: Nie przesadzałbym z tymi zdjęciami. Były na forum osoby które miały zdjęcia wykonane "byle jak" i dostawały wizy z loterii. I nie sądzę aby ktokolwiek fizycznie sprawdzał fotki, biorąc pod uwagę, że zgłoszeń z całego świata są miliony... Tak jak mówię, nikt właściwie nie wie jak wygląda proces wyłaniania zwycięzców. Zgłoszeń, oczywiście są miliony, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by było kilka etapów losowania, np. pośród tych kilku milionów wyłanianych jest 200 tysięcy zgłoszeń, po czym następuje bardziej wnikliwe sprawdzenie, choćby na podstawie zdjęcia, co, w przypadku automatyzacji - kilku urzędnikom zajęłoby dosłownie kilka dni. I z tego wyłanianych jest 100 tysięcy szczęśliwców Swoją drogą, zdjęcie jest tak naprawdę jedyną rzeczą, którą można popsuć w trakcie wypełniania zgłoszenia. A szkoda byłoby stracić taką szanse przez to, że zrobiło się to źle. Nikt tak naprawdę nie wie, ile zgłoszeń jest dyskwalifikowanych za niewłaściwą fotkę, a sądząc po pomysłach ludzi - pewnie sporo. Godzinę temu, KaeR napisał: Nie ma jak zaczac od obrazenia kilku osob a potem sluzyc dobra rada... Jakbym nie kombinowal i nie cwaniakowal to tez bym dzis liczyl na rezultat loterii... Nikt nikogo nie obraża, dlaczego uważasz mówienie prawdy za obrazę? Oczywiście, mogłem to napisać w delikatniejszy sposób, ale dosadne wytłumaczenie pewnych kwestii nie rzadko ma dużo lepszy efekt, niż "głaskanie po głowie". Kombinatorstwo naszych rodaków akurat jest prawdą, niezależnie od tego czy polak mieszka w UK, Niemczech czy USA. Ale to wynika chyba z tego systemu, w którym żyjemy. Jeśli my nie oszukamy państwa, to państwo oszuka nas. Poza tym, pozostaje też kwestia tego, co rozumiesz przez kombinowanie albo cwaniactwo Jeśli wyjechałeś do US na wizie turystycznej i postanowiłeś przez kolejne X lat zwiedzać Green Point, jak śpiewał o tym Kazik - good for u. Natomiast odnoszę wrażenie, że nasi rodacy na każdym kroku próbują przechytrzyć system, co w niektórych przypadkach nie ma kompletnie żadnego sensu. Godzinę temu, maciopa napisał: Oczywiście, że historia zna takie przypadki wystarczy pogrzebać w tym temacie, w różnych wątkach. Pozostałe myśli zebrane - truizmy ludzie będą wysyłali zgłoszenia byle jak ponieważ nic to nie kosztuje. Jak pokazuje historia - wylosowywane były osoby, które robiły zdjęcia telefonem komórkowym. I wyjeżdżały. Historia zna wiele różnych i dziwnych przypadków, nie przeczę. Natomiast, w skali wszystkich kosztów jakie trzeba będzie ponieść przy ewentualnym wyjeździe, te 20 PLN to praktycznie nic. A biorąc pod uwagę, że loteria odbywa się bardzo rzadko, fakt, że po zmianie władzy w USA może nastąpić całkowite wyłączenie programu DV, moim zdaniem, oszczędność 20 PLN nie ma sensu. Ale takie jest moje zdanie, ja, jeśli coś robię, to robię "na serio" i na 100%. Ale każdy z nas jest dorosły i zrobi jak uważa Może to jest jakiś pomysł, by nawet zgłoszenie wymagałoby uiszczenia pewnej opłaty, choć to już dywagacje nie dla nas, a urzędników w DS. Co do truizmów.. nie wygłaszałbym ich, gdyby nie padały setki pytań pod tytułem "czy mogę dodać zdjęcie z poprzedniej loterii", "jakie wykształcenie wpisać jeśli za miesiąc mam obronę" albo "za dwa miesiące biorę rozwód" A sądząc po kliku wcześniejszych komentarzach, kilku osobom takie jasne i łopatologiczne przedstawienie sprawy na pewno by pomogło, gdyż zgłoszenie wysłali wypełnione nieprawidłowo
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.