Jackie Napisano 12 Marca 2017 Zgłoś Napisano 12 Marca 2017 16 minut temu, pelasia napisał: No wlasnie nie ma! Na moim akcie slubu winieje moje imie, imie meza, oraz WIEK. Nawet nie data urodzenia Oraz data i miejsce zawarcia slubu. Ha ha!
pelasia Napisano 12 Marca 2017 Zgłoś Napisano 12 Marca 2017 8 minut temu, Jackie napisał: Na moim akcie slubu winieje moje imie, imie meza, oraz WIEK. Nawet nie data urodzenia Oraz data i miejsce zawarcia slubu. Ha ha! U mnie tylko imiona nazwiska i miejsce zawarcie slubu. Nic wiecej!
ilon Napisano 12 Marca 2017 Zgłoś Napisano 12 Marca 2017 U mnie z tym umiejscowieniem aktu slubu w Polsce poszlo calkiem sprawnie. Pisalam chyba o tym w dziale K1 w temacie o umiejscowieniu
pepeaz Napisano 13 Marca 2017 Zgłoś Napisano 13 Marca 2017 9 godzin temu, pelasia napisał: No wlasnie nie ma! Udało mi sie wyprosić w urzędzie aplikacje do mojego aktu slubu i niby ma byc ok, ale kto ci kuzwa wie. Nie moja wina, ze moj akt slubu wyglada tak jak wyglada! Niech sie kłócą ze stanem Kolorado ! Chca ode mnie pieczątek ktorych tu nikt mi nie chce podbić. Gdyby nie upartość mojej mamy to pewnie ja bym juz sie poddała! ...a jestes pewna, ze w aplikacji jest twoja data urodzenia...albo imiona rodzicow? W mojej aplikacji nie ma, zreszta i tak jest nie do odzyskania. Nik nie bedzie sie z nikim kłócił, wyślą zapytanie do konsulatu w LA, czy mozesz dostarczyć im inny dokument z imionami rodzicow, albo datą urodzenia- tak bylo w moim przypadku. Konsulat odpowiedzial im, ze tak, ze taki dokument istnieje. Cala korespondencja odbywala sie Konsulat-USC-Pełnomocnik w Polsce-JA. Zadzwoniłem do konsulatu, , ze taką odpowiedz uzyskalem z USC . Nikt nie potrafił mi powiedzieć jaki to dokument i gdzie go moge otrzymać. Na dzien dzisiejszy odp USC jest taka, ze muszą sie trzymać tego co odpowiedział konsulat i nie potrafia jednoznacznie stwierdzic, ze ja to ja, a zona to zona i mogą zrobić mi przysluge i zarejestrować malż. jednak bedzie to tak jakby dwoch obcokrajowcow rejestrowalo slub w Polsce (bez zadnego powiazania,z dotychczasowymi dokumentami PESEL itp.)
pelasia Napisano 13 Marca 2017 Zgłoś Napisano 13 Marca 2017 Tak na mojej aplikacji do slubu sa imiona rodzicow i ich adresy zamieszkania. Nasze daty urodzenia, miejsca,SSN, właściwie wszystko. Ale aplikacji ogólnie nie wydają, mi akurat sie udało, kobietka musiała porozmawiać z przełożonym a ten sie zgodził i dostałam kopie. Pani w USC w PL była z niej zadowolona. Mojego aktu urodzenia nie chca, bo stwierdzili, ze maja u siebie w urzędzie wiec nie ma potrzeby, nawet nie chcieli aktu urodzenia meza, choc w połowie drogi zmienili zdanie i musze dostarczyć, takze dołączone do jego aktu apostile. Oni chyba za często tego nie robia, bo nawet kobietka która sie tym zajmuje non stop musi dzwonić do kogoś aby sprawę przegadać. Jak głuchy telefon normalnie.
Jackie Napisano 13 Marca 2017 Zgłoś Napisano 13 Marca 2017 21 minut temu, pelasia napisał: Oni chyba za często tego nie robia, bo nawet kobietka która sie tym zajmuje non stop musi dzwonić do kogoś aby sprawę przegadać. Jak głuchy telefon normalnie. Jeśli wierzyć temu co wypisują na stronie polskiego konsulatu w Chicago, w przypadku gdy zagraniczny akt ślubu nie zawiera pewnych danych, można je uzupełnić podczas umiejscawiania w Polsce. Służy do tego dokument który można ściągnąć tutaj: http://www.chicago.msz.gov.pl/resource/581e2da8-ffac-4de7-9e60-4f3ca3b3da2f:JCR No i trzeba przedstawić dokumenty potwierdzające ww. zmiany, np. akt urodzenia małżonka/małżonki, wraz z Apostille i tłumaczeniem. Naturalnie to że tak jest napisane na stronie konsulatu goowno znaczy. Urzędnicy nie bardzo orientują się w przepisach i w zasadzi robią co chcą.
pelasia Napisano 13 Marca 2017 Zgłoś Napisano 13 Marca 2017 Tak, musiałam takie pismo napisać i podpisać, poniewaz w moim USC nie maja gotowego formularza. Mam nadzieje, ze uda mi sie sprawę zamknąć w najbliższym czasie
wodnik Napisano 13 Marca 2017 Zgłoś Napisano 13 Marca 2017 Mi umiejscowienie mojego aktu ślubu załatwił mój tata, więc da się przez kogoś Ale nie wszystko do końca bo i tak musiałam się pojawić by podpisać papiery, i jakieś ekstra adnotacje bo rodzice mają polskie litery diakrytyczne w imionach a w usa w akcie ślubu wpisali bez . Syn nie ma obywatelstwa , do konsulatu mam daleko, a w Polsce najpierw trzeba złożyć wniosek o pesel a potem wystąpić o paszport , dwoje rodziców musi być obecnych, i wylatujac z Polski dziecko musi mieć Polski paszport ze sobą, a czas oczekiwania różny.
ygritte Napisano 13 Marca 2017 Autor Zgłoś Napisano 13 Marca 2017 Dnia 3/11/2017 o 19:51, pepeaz napisał: Jezeli na twoim marriage certificate nie ma imion rodzicow, albo twojej daty urodzenia to zycze powodzenia. U mnie sprawa ciagnie sie juz 18-nascie miesiecy i gdyby nie to, ze zainwestowalem 1500PLN w polsce i trzy wycieczki do konsulatu w LA juz dawno bym odposcil. O pozostalych kosztach typu apostille, pelnomocnictwa itp. nie wspomne. O matko! Na moim na szczescie sa te dane. Apostille wedlug tego co sprawdzilam kosztuje pare dolarow. Myslalam, ze wstepni nie potrzebuja pelnomocnictwa w USC.
ygritte Napisano 13 Marca 2017 Autor Zgłoś Napisano 13 Marca 2017 Dnia 3/11/2017 o 18:43, Amy napisał: Jezeli bedziesz wyrabiac swoj paszport w Polsce to bez waznego dowodu osobistego nikt ci go nie wyrobi mnie wlasnie taka niespodzianka spotkala jak bylam w lutym Bede wyrabiac w konsulacie. Gdybym wyrabiala w Pl to zmienilabym sobie dowod. Ale musze miec nowy paszport zanim przylece do Pl Czyli: paszporty dla mnie oraz potomstwa planuje robic przez konsulat Reszte w PL przez rodzicow
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.