kzielu Napisano 17 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 17 Lipca 2017 23 minuty temu, rzecze1 napisał: Kontrole sa. CBP zgarnia ponad 350,000$ dziennie od ludzi ktorzy nie zglosili przewozonej gotowki. Dokladnie. Lecialem DTW-NRT i z jakiegos powodu kilkanascie razy przestrzegali przed przewozeniem wiecej niz $10k bez zgloszenia - przed boardingiem.
pelasia Napisano 17 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 17 Lipca 2017 Czy to tylko ja czy ta cała historia sie troche kupy nie trzyma? Wierze w sprawę pieniędzy, ale ta cała gatka z siedzeniem, brakiem zainteresowania załogi samolotu, kołowania przed upewnieniem sie, ze wszyscy bezpiecznie siedzą, jakoś taka troche naciągana.
Aslan Napisano 17 Lipca 2017 Autor Zgłoś Napisano 17 Lipca 2017 Koleżanka ma zieloną kartę i ma obywatelstwo amerykańskie. Mieszka w USA 23 lata. Linie to Lufthansa. To co było w samolocie to prawda, nie ma podstaw żeby kłamać. Samolot był spóźniony i może dlatego nikt nie czekał już zanim ona usiądzie. Mnie w tej sytuacji tylko zraziło to, że to liczenie kasy było w rękawie i kazali jej liczyć co do dolara ile ma, na oczach wszystkich wsiadających a drugie to zachowanie osób, które nie siedziały na swoich miejscach i te stewardessy. Ja na moje kilka lotów do USA zawsze leciałam Lufthansą i nigdy nie miałam zastrzeżeń co do obsługi, dlatego ta sytuacja jest dla mnie dziwna. Zaraz poczytam sobie linka,którego podał sly6.Ona najbardziej obawia się powrotu i tego co podpisała bo w nerwach i pośpiechu tego nie przeczytała. Sama jestem ciekawa co się stanie podczas powrotnego lotu. Dzięki za odpowiedzi.
Joanna30 Napisano 17 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 17 Lipca 2017 26 minut temu, Aslan napisał: Koleżanka ma zieloną kartę i ma obywatelstwo amerykańskie. Mieszka w USA 23 lata. Linie to Lufthansa. To co było w samolocie to prawda, nie ma podstaw żeby kłamać. Samolot był spóźniony i może dlatego nikt nie czekał już zanim ona usiądzie. Mnie w tej sytuacji tylko zraziło to, że to liczenie kasy było w rękawie i kazali jej liczyć co do dolara ile ma, na oczach wszystkich wsiadających a drugie to zachowanie osób, które nie siedziały na swoich miejscach i te stewardessy. Ja na moje kilka lotów do USA zawsze leciałam Lufthansą i nigdy nie miałam zastrzeżeń co do obsługi, dlatego ta sytuacja jest dla mnie dziwna. Zaraz poczytam sobie linka,którego podał sly6.Ona najbardziej obawia się powrotu i tego co podpisała bo w nerwach i pośpiechu tego nie przeczytała. Sama jestem ciekawa co się stanie podczas powrotnego lotu. Dzięki za odpowiedzi. Nie, żebym się czepiała, ale nie może mieć jednocześnie zielonej karty i obywatelstwa amerykańskiego A czy ona nie dostała kopii tego, co podpisała? Wydaje mi się, że powinna.
Łukasz90 Napisano 17 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 17 Lipca 2017 A tak nawiasem .Wioząc więcej kasy to oprócz zgłoszenia , wystarczy mieć dokument z banku ,że się kasę wypłacało? Nie trzeba tego nigdzie tłumaczyć , jakoś uwierzytelniać notarialnie?
Aslan Napisano 17 Lipca 2017 Autor Zgłoś Napisano 17 Lipca 2017 1 godzinę temu, Joanna30 napisał: Nie, żebym się czepiała, ale nie może mieć jednocześnie zielonej karty i obywatelstwa amerykańskiego A czy ona nie dostała kopii tego, co podpisała? Wydaje mi się, że powinna. Nie znam się na tych przepisach o zielonej karcie. Wiem, że na GC wyjechała, ale teraz ma amerykański paszport na pewno. Czyli jak dostaje obywatelstwo to zielona karta już nie obowiązuje? Nie dostała właśnie żadnej kopii. Przeczytałam, w linku podanym przez Sly6, że powinna to zgłosić więc pewnie może dostać karę przy powrocie.
rzecze1 Napisano 17 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 17 Lipca 2017 11 godzin temu, kzielu napisał: Dokladnie. Lecialem DTW-NRT i z jakiegos powodu kilkanascie razy przestrzegali przed przewozeniem wiecej niz $10k bez zgloszenia - przed boardingiem. Ktos mi kiedys mowil, ze to poniekad "kulturowa" sprawa. Ze ze wzgledu na czeste przewozenie gotowki zamiast robienia transferow bankowych (z nawyku, lub ze wzgledow podatkowo-prawnych, dotyczy to szczegolnie Chinczykow) i skale transpacyficznego biznesu, loty do Azji sa czesciej kontrolowane przez celnikow. Europa to glownie turysci i biznesmeni korporacyjni dla ktorych plastik to przedluzenie reki, i ktorym do glowy by nie przyszlo targanie ze soba kilkudziesieciu tysiecy dolarow w gotowce.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.