Skocz do zawartości

Prawnik w stanie nowy jork


xero88

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Moi drodzy, ja i mój partner zdecydowaliśmy się na wsparcie prawnika podczas całego procesu ubiegania się o wizę k-1. Wiem ze wiele par jest odrzucanych dlatego by uniknąć komplikacji chyba potrzebujemy fachowej pomocy. Czy znacie jakiego prawnika ze stanu NY który mógłby pomoc? Jeśli macie takowe doświadczenie proszę o info. Z jakimi kosztami wiąże się owe wsparcie? 

Napisano

a wiesz dlaczego maja odrzucane wnioski? Bo od kiedy czytam to forum to 99% osób ma ok z dokumentami i wszystko jest ok. Warunek robić to zgodnie z instrukcją.

Napisano

Nie. Większość sama wypełnia papiery i zajmuje się formalnościami bo jest to bardzo proste. Prawnika zazwyczaj biorą osoby które mają jakieś poważne red flags- przeszłość kryminalną, Ban na wjazd do USA, duże różnice kulturowe lub wiekowe pomiędzy partnerami. Jak masz prostą sprawę to nie ma po co wydawać kasę na prawnika. 

Napisano
4 godziny temu, xero88 napisał:

Moi drodzy, ja i mój partner zdecydowaliśmy się na wsparcie prawnika podczas całego procesu ubiegania się o wizę k-1. Wiem ze wiele par jest odrzucanych dlatego by uniknąć komplikacji chyba potrzebujemy fachowej pomocy. Czy znacie jakiego prawnika ze stanu NY który mógłby pomoc? Jeśli macie takowe doświadczenie proszę o info. Z jakimi kosztami wiąże się owe wsparcie? 

Proces jest dosc trywialny i polega glownie na wypelnieniu dokumentow wg instrukcji ktore sa dosc jasno opisane na stronach USCIS. Jezeli nie ma sie jakis inadmissibilities, problemow z prawem czy jest z sie z high fraud country, spokojnie mozna to zrobic samemu.

Napisano

Ja kilka slow od siebie: to co bylo nawet rok temu to niebo a ziemia miedzy tym co jest teraz. 

Sa nie tylko nowe formularze, w ktorych jeden blad prowadzi do NOID, ale takze nowe, badziej szczegolowe wymogi. 

Nie dalej jak tydzien temu dostalismy RFE w ktorym urzednicy zycza sobie rzeczy co namniej dziwnych - ludzie sa po slubie 4 lata, maja 2 dzieci, dziewczyna caly czas chodzila do szkoly, studiuje nursing i nie potrzebowala green card, bo nie pracowala, a urzednicy (nawet nie w lokalnym urzedzie, ale w tym do ktorego szly wszystkie dokumenty) zycza sobie nastepujace rzeczy: 

- explain how you met the beneficiary

- sworn affidavits from people who can confirm you entered the marriage in good faith

- provide copies of correspondence (letters, cards, emails, telephone bills, etc.) to establish that you and the beneficiary have maintained a relationship since your meeting

- submit photos of the wedding celebration. Submit a copy of the wedding announcement that was sent to the friends and relatives if one was sent. 

 

Ta lista jest taka na 2 strony.... 

 

Nie jestem zwolennikiem biegania do adwokata z kazda sprawa, bo uwazam, ze wiele spraw da sie zrobic samemu. Ale po zmianach jakie zaszly teraz - jesli masz jakiekolwiek watpliwosci - idz do prawnika. To jest tylko moje zdanie. Niech ktos to przejrzy - niekoniecznie wszystko robi, ale przejrzy. Kiedys I-130 to bylo 2 strony, teraz - 12. Tak samo z I-485, podobnie z innymi formularzami. 

Powodzenia. 

 

 

 

Napisano

w pierwszym etapie potrzebujemy:

 

-L-129F

-, wplate 535 dol i nastepujace zalaczniki: 

fotografie, oswiadczenia ze chcemy sie pobrac, potwierdzenie posiadania obywatlestwa amerykanskiego - narzeczony,  dowodow ze sie spotykalismy w ciagu ostatnich dwoch lat.

 

To tyle prawda? 

 

Narzeczony bedzie w tym roku skladal dokumenty. Troche sie boje ze cos pominiemy. 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...