Prawo jazdy w USA

[andyopole]

10 minut temu, Szymon44 napisał:

Mam pytanie odnośnie prawo jazdy. Jak myślicie wyrobienie międzynarodowego prawa jazdy jest konieczne (kat. B )? Czy dać sobie spokój? Stan Georgia

To zależy czy przyjeżdżasz jako turysta czy na pobyt stały? 

[Szymon44]

48 minut temu, andyopole napisał:

To zależy czy przyjeżdżasz jako turysta czy na pobyt stały? 

Na stały pobyt

[andyopole]

1 godzinę temu, Szymon44 napisał:

Na stały pobyt

W takim razie będziesz zdawał od nowa. Niektóre stany uznają dotychczasowe zagraniczne prawo jazdy i zwalniają np z egzaminu z jazdy. Natomiast kat. C musisz zdać całkowicie jak nowicjusz. 

[kzielu]

2 hours ago, Szymon44 said:

Na stały pobyt

Miedzynarodowe prawo jazdy przy stalym pobycie nie ma zadnego znaczenia - bedziesz musial uzyskac lokalne prawo jazdy jako rezydent.

[ilon]

Ja moje pierwsze prawo jazdy w USA musialam sobie zdac. Z tego co pamietam to byla i teoria i praktyka i jeszcze musialam wziac kilkugodzinowy kurs cos tam na temat alkoholu i narkotykow i zdac ten kurs. Mialam prawo jazdy miedzynarodowe. Pamietaj ze tutaj musisz przyjechac swoim (albo czyims pozyczonym) samochodem na test, wiec jak planujesz zakup przed testem to miedzynarodowe prawko jednak lepsze niz jazda bez  

[andyopole]

2 godziny temu, ilon napisał:

byla i teoria i praktyka

Tak, ja tez. Najgorsze ze przystepujac do egzaminu znalem moze ze cztery slowa po angielsku. Mozna bylo przyprowadzic ze soba tlumacza wiec poprosilem kolezanke. Gdy przyszlismy do DMV okazalo sie ze taki delikwent z tlumaczem moze byc tylko jeden dziennie i "dzis" juz ktos taki cwany byl. Wzialem z parapetu ksiazeczke z przepisami i za kilka dni przyszedlem juz sam. Zdalem. Egzamin z jazdy za kilka dni to juz pryszcz. Co ciekawe gdy zdawalem wize turystyczna mialem juz niewazna a papierow na GC jeszcze nawet nie zlozylem. 

[kzielu]

Ja miedzynarodowego nie mialem - na prawko z  PL odpuscili learner's permit  / kurs w OH, ale egzamin (teoria + jazdy) musialem zdac.

Btw - bezterminowe (ktore jest w tej chwili terminowe do 2027 zdaje sie) jest bezcenne jak sie pojedzie do PL i chce wypozyczyc samochod.

[Xarthisius]

6 minutes ago, kzielu said:

Btw - bezterminowe (ktore jest w tej chwili terminowe do 2027 zdaje sie) jest bezcenne jak sie pojedzie do PL i chce wypozyczyc samochod.

Cwiczylem ten proces w druga strone (polskie DL mi sie przeterminowalo wieki temu) jak lecielismy do PL. Wizyta w AAA ze zdjeciem, koszt chyba $15 o ile dobrze pamietam, a potem w Polsce nie bylo zadnych problemow z wynajmem auta na prawko z IL + miedzynarodowe.

[kzielu]

7 minutes ago, Xarthisius said:

Cwiczylem ten proces w druga strone (polskie DL mi sie przeterminowalo wieki temu) jak lecielismy do PL. Wizyta w AAA ze zdjeciem, koszt chyba $15 o ile dobrze pamietam, a potem w Polsce nie bylo zadnych problemow z wynajmem auta na prawko z IL + miedzynarodowe.

Tak - trzeba miec albo polskie albo miedzynarodowe - z US prawem jazdy nie chca wypozyczyc samochodu.

[micham]

Widzę ,że ten  temat prawka trochę ucichł...napisze moje doświadczenia z DMV w NY State.
Jako ,że większość stanów a prawdopodobnie wszystkie, nie zezwala na wymianę polskiego prawka na amerykańskie a NY jest tym z  najbardziej rygorystycznych w tych sprawach( trzeba wszystko zdawać od nowa jak osoba co nigdy nie posiadała prawka).

Musiałem najpierw zdać egzamin przy komputerze w DMW, następnie odbyć 5h class w szkole jazdy. Ostatnim krokiem jest drive test,
który dzisiaj oblałem ( mam polskie prawko jazdy od wielu lat, zdane za pierwszym razem  i jestem samochodziarzem). Co ciekawe egzaminator wskazuje tylko, gdzie jedziemy mamy jechać, co zrobić (nie mówi o czy popełniamy jakiś błąd, a o wyniku egzaminu dowiadujemy się wieczorem sprawdzając wyniki online). Powód? Niezwracanie uwagi na martwe punkty w kilku sytuacjach (co jest dość śmieszne bo, żadna sytuacja podczas egzaminu tego nie wymagała) oraz niepatrzenie w lusterko przy parkowaniu równoległym (gdzie jestem niemal pewny ,że w nie patrzyłem (może za krótko dla egzaminatorki).

post nie ma na celu oczywiście narzekania itd. tylko przekazanie dalej ,że wcale nie jest tak łatwo zdać egzamin tutaj jak to powszechnie się mówi.