zarii Napisano 19 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2020 hej! Wysyłam do stanów drugi raz.. za pierwszym paczka została zwrócona, ponieważ "błędny adres" :/ Kompletnie się na tym nie znam, a nie chcę czekać kolejnych tygodni żeby zobaczyć kuriera za oknem :D Ktoś mógłby mi pomóc co i jak? Wysyłam za pośrednictwem Poczty Polskiej: Dane: (imie nazwisko) 8010 Harper Rd Hixson TN 37343
kzielu Napisano 19 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2020 Adres wyglada ok, zillow pokazuje jakis tam dom w tej lokalizacji, rozumiem ze kraj tez byl dodany do tego adresu ?
barnclose Napisano 19 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2020 Adres jest dobrze napisany o ile taki istnieje. Dodalbym jeszcze kraj pod spodem cos takiego jak ponizej: Mr. John Smith 111 Main Street Fairfield CT 06824 USA
Xarthisius Napisano 19 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2020 Adres miales pisany recznie, czy w formie drukowanej naklejki? Zawsze polecam to drugie. Osobiscie mialem wielokrotnie problemy z jedynka w adresach, zanim nie zrozumialem o co chodzi. Mnie w przedszkolu uczyli ze jedynke pisze sie tak: "1", dwie linie. Amerykanow najwyrazniej ucza tak: "I" jedna kreska. Ze 3 razy mi sie zdarzylo, ze zinterpretowali moja jedynke jako 7. O ile 8010 Harper Rd istnieje, to 8070 Harper Rd juz nie... Druga sprawa: czy adresat jest "swiezy" w tym domu i czy w skrzynce pocztowej ma podane swoje dane t.j. imie i nazwisko? Czasem listonosze to wyjatkowi sluzbisci i bez tego nie dostarcza.
kzielu Napisano 19 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2020 19 minut temu, Xarthisius napisał: Adres miales pisany recznie, czy w formie drukowanej naklejki? Zawsze polecam to drugie. Osobiscie mialem wielokrotnie problemy z jedynka w adresach, zanim nie zrozumialem o co chodzi. Mnie w przedszkolu uczyli ze jedynke pisze sie tak: "1", dwie linie. Amerykanow najwyrazniej ucza tak: "I" jedna kreska. Ze 3 razy mi sie zdarzylo, ze zinterpretowali moja jedynke jako 7. O ile 8010 Harper Rd istnieje, to 8070 Harper Rd juz nie... Druga sprawa: czy adresat jest "swiezy" w tym domu i czy w skrzynce pocztowej ma podane swoje dane t.j. imie i nazwisko? Czasem listonosze to wyjatkowi sluzbisci i bez tego nie dostarcza. Ten sam problem z 1-kami mialem na poczatku...
pelasia Napisano 19 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 19 Lutego 2020 U mine na poczcie zwracaja listy i paczki, bo im sie pracowac nie chce i wkladanie ich do skrzynek jest czasochlonne. Nawet jak adres jest prawidłowy. Z tego powodu juz byly publiczne potesty, kontrole, kontakty z senatorami i kto wie co jeszcze. Moze to być tez kwestia problemow wewnętrznych samej poczty. Choc znajac zycie tylko nasza lokalna tak "pracuje".
KrysiaK Napisano 20 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2020 Czy dany adres istnieje mozna sprawdzic na stronie poczty https://tools.usps.com/zip-code-lookup.htm?byaddress
andyopole Napisano 20 Lutego 2020 Zgłoś Napisano 20 Lutego 2020 2 godziny temu, pelasia napisał: U mine na poczcie zwracaja listy i paczki, bo im sie pracowac nie chce i wkladanie ich do skrzynek jest czasochlonne. Nawet jak adres jest prawidłowy. Z tego powodu juz byly publiczne potesty, kontrole, kontakty z senatorami i kto wie co jeszcze. Moze to być tez kwestia problemow wewnętrznych samej poczty. Choc znajac zycie tylko nasza lokalna tak "pracuje". Jak większość instytucji panstwowych, poczta istnieje głównie dla pracowników i zarządu. Usługi są co najwyżej przykrym obowiązkiem. Od poniedziałku ubiegłego tygodnia zamówiłem u nich codzienny pickup przesyłek. Oznacza to że codziennie listonosz przychodzi do firmy i zabiera paczki. Zawsze tak robimy w sezonie. Oczywiście żaden listonosz nie przyszedł ani razu. Nie robiłem zadymy bo akurat przesyłek nie było zbyt wiele ale jutro będzie rozroba bo dziś było już za dużo i rzecz jasna nikt się nie pokazał. O takich drobiazgach jak ich fatalny program do wysylki online nie wspominam. Zawsze gdy jest komunikat że w nocy będą robić "software update" to wiadomo że przez następne trzy dni problemy będą pewne jak amen w pacierzu. edit: w ubiegłym roku listonosz zabrał "swoje" paczki i przy okazji załadował też te, ktore czekały na odbiór przez UPS chociaż leżały osobno i zdecydowanie różnią się nalepkami. Na dodatek miały wagę i rozmiary nieakceptowalne przez pocztę. Po wznieceniu alarmu sami odwiezli je do hubu UPS.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.